dlaczego on sie okazal takim skur...

Obiecywał małżeństwo, opowiadał jaki to dom będziemy mieć, dzieci. Wspólne wyjazdy. Pomagał mi czasem , gdy trzeba było coś załatwić. Ja jemu pomagałam. Nagle zerwał po 3letniej znajomości i związku. Chciał ze mną spędzić całe życie - zarzekał się. Nie mieliśmy materialnie zbyt wiele . Chcieliśmy żyć skromnie. Nie widział we mnie wad, a pomimo to wyrzucił jak śmiecia. Później zobaczył ile stracił, ale most sam spalił... Okłamywał , ciężko było mu nie wierzyć, skoro robił to co mówił. Takich historii jak moja jest mnóstwo. Dlaczego tylu mężczyzn oszukuje kobiety. Według byłego nadal jestem ideałem, ale już nie dam się do siebie zbliżyć. Próbował, ale już nie dam się nabrać drugi raz.

heh- przeciez oni wszyscy są skurwielami - dopiero cię olśniło??

kobiety są nie lepsze wierz mi...

Nigdy ta nie podchodziłam, że wszyscy są. Myślę , że on na pewno. Są też normalni, którzy chcą założyć rodzinę i ją zakładają.

są lepsze - wierz mi

zakładają - a potem zdradzają , kłamią i olewaja swoje żony i rodziny

nie znam porządnego faceta żadnego

tak sątacy co marzą o założeniu rodziny i co? Laski ich zostawiają oszukuja itp - analogia do Twojej historii...

Wiem , że kobiety też straszne. Oszukują, ale to topik o mężczyznach, a konkretnie tym, który wybrał mamusię, zamiast życia w rodzinie...

tacy niestety jesteśmy.... ale Wam też niczego nie brakuje.... też oszukujecie, manipulujecie itd. po prostu nie spotkałaś dotychczas odpowiedniej osoby. a koleś pewnie już posuwa inna...

A wy kobiety to niby lepsze jestescie

Nie posuwa. To akurat jestem pewna na 100%.

porzucona dziewczyna eeeee tam wymyślasz :o

Dlaczego rzucacie tutaj - bo kobiety nie lepsze. Padło pytanie dlaczego mężczyźni są tacy. Jeśli nie odpowiadacie, to nie snujcie oskarżeń wobec kobiet w tym miejscu. Automatycznie sugerując, że ja - jako autorka tematu podchodzę pod tę kategorię.

faceci: zdradzają , kłamią, są leniami i nie poczuwają się do absolutnie żadnych obowiązków domowych, są zboczeni b. często(testosteron), są agresywni, gwałcą i zabijają , parają się pornografią dziecięcą i inną, mają nie wiadomo z czego wynikające poczucie wyższości nad kobietami, mają nie wiadomo z czego wynikająca roszczeniową postawę wobec kobiet i innych, mają wymagania z kosmosu jednocześnie sami będąc brzydkimi i tępymi miernotami - długo by wymieniać - ogólnie rzecz biorąc:MASAKRA - kobiety niczego nie zyskują na związku z facetem tylko tracą

Nie wymyślam. To było niestety bardziej skompilowane niż mogę publicznie to opisać. Mężczyzna, który trzyma się spódnicy mamusi...Nie posuwa i posuwać nie będzie, bo nikt nie dorówna jego rodzicielce.. Dla niej żadna nie będzie idealna. Każda będzie grubła, siwiała. Wszystko co można złego powiedzieć na dziewczynę, by syna odciągnąć...

yyy tak my jestesmy najagorsi cala meska populacja to dno a kobitki sa cacy

tytanowy ma rację... ja sama zachowałam się podobnie, dostałam drugą szansę... i jeszcze jedną... (do trzech razy sztuka w moim przypadku). jest super... 5 lat po ślubie, 2 cudownych dzieci, miłość, miłość i miłość. co by było gdybym nie dostała szansy???

heh - dostałaś szansę więc męczysz się z frajerem bez jaj :D:D

Jesteście wygodni (niektórzy). Mając wybór przeprowadzkę i usamodzielnienie, mój wybrał - kawalerskie siedzenie u mamusi. Patrząc z perspektywy wiem , że nie był wart mojej uwagi, bo nigdy bym nie była żoną, a tylko kobietą do wykorzystania, przecież tylko mamusię będzie kochać. Nie był mnie wart. Chciałam tylko przyjaźni, miłości, zaufania , szczerości, budowania związku wieloletniego małżeńskiego i założenia rodziny. To jednak w dzisiejszych czasach za duże wymagania jak dla wielu mężczyzn.

ej - nie przejmuj się jakimś pacanem bez jaj - bez niego będzie tobie lepiej - inwestuj w siebie i kochaj na 1 miejscu siebie - trochę zdrowego egoizmu nie zaszkodzi - facet to tylko facet - nie ten to inny - tylko nigdy się od niego nie uzależniaj - nie dopuść do sytuacji kompletnego zaniku mózgu i nieumiejętności funkcjonowanie bez faceta - nie ma się co burakami przejmować

Wiem niunia, dlatego nie dałam mu więcej mnie zobaczyć ani ze mną porozmawiać. Nie wiedział co chce i będzie do końca życia siedział-u spódnicy-bo byłam jedyną dziewczyną, która zwróciła uwagę na niego, w jego 20kilku letnim życiu. Dlatego wiem, że nie posuwa. Podjęłam wyzwanie polubienia jego rodzicielki, która potrafiła tylko kłody rzucać. Jednak zbyt wiele mnie to kosztowało nerwów, a on i tak by wybrał - ją. Więc nawet nie myślę o powrocie do tej chorej sytuacji. Mam żal do niego, to tak boli jeszcze. Bo tak na prawdę prócz kilku wad (małych) i jego związku pępowinowego jest człowiekiem inteligentnym...Widziałam w nim dobrą osobę na ojca swoich dzieci - pomyliłam się..On całe życie będzie nastoletnim dzieckiem...

Tylko dlaczego tak kłamał, tak udawał. Do tego stopnia , że sam szykował się do przeprowadzki. Sam sugerował ślub. Sam rozglądał się gdzie możemy mieszkać. Sprawdzał co dzień co u mnie, czy swoje sprawy mam pozałatwiane. Może czasem zbytnio nawet kontrolował, mówił że się boi , że mu odlecę. Tymczasem sam stwierdził , że to wszystko co mówił jest nieprawdą i że to koniec.

zwyczajnie jest niedojrzałym gówniarzem jeszcze - i chciałby i boi się - boi się mamusi, odpowiedzialności, obowiązków, zmian- może jeszce dla niego zbyt wcześnie - może dorośnie może nie...

mysle ze on cie nie oklamywal. tylko po zderzeniu z rzeczywistoscia sie przerazil. sytuacja przerosla 20kilku latka. trzeba szukac starszych:)

Też tak to odbierałam. Znajomi nie wtrącali się nigdy, ale po wszystkim nazwali go właśnie gówniarzem, gnojkiem. Najlepsze jest to, że po związku ze mną uważa się za mega przystojnego. Wiem jak dowartościować człowieka, pokazać mu plusy. Ewentualnie jak ma w siebie uwierzyć. On się sparzył , bo dziwnie na tego przystojniaka od miesięcy nikt nie leci. Zrozumiał, że mnie jego wygląd odpowiadał, ale że nie jest bożyszczem pań. To trochę niezrozumiałe, bo mam żal do niego ,ale też...żal mi jego. Będzie miał przerąbane całe życie...

Tych starszych jak na lekarstwo. Albo nie ma albo sami pokręceni od filmów porno z sieci. Ciężko spotkać zwykłego , przeciętnego mężczyznę. Albo oni mają wymagania z kosmosu - 180 cm, biust C, 90-60-90 i najlepiej dwa kierunki studiów i 23lata mogłaby mieć.

no masz racje. wiec tak zle i tak tez zle:(( trzeba miec to glupie szczescie niestety:(

--mysle ze on cie nie oklamywal. tylko po zderzeniu z rzeczywistoscia sie przerazil. sytuacja przerosla 20kilku latka. -- To dorosły facet po studiach :O Jak może go przerażać życie. Mieszkał sam podczas studiów. Prał sobie, gotował i inne podstawowe sprawy, bank, opłaty. Sam powiedział , że kłamał co czuł między nami...

Ale w czym Cie oszukal? Czy to jego wina, ze Cie nie chce? Czy to jakies przestepstwo?