Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Serrao

Chce już mieć faceta!!!

Polecane posty

Gość Serrao

Jak Wy to kobitki robicie że potraficie delikwenta usidlić? Gdzie w ogóle można jakiś godny towar znaleźć? I jak później postępować żeby go zatrzymać i wychować? Ja już nie wiem co jest ze mną nie tak. Że brzydka jestem to nie powiem bo w pierwszy etap znajomości wchodzę często, ba. Dłuższe znajomości też mi się udaje tworzyć. Nigdy związki. Uczyniłam to chyba zbyt łatwym żeby wejść i wyjść z mojego życia... Faceci przychodzą, odchodzą, ja nie odczuwam z tego powodu ni smutku ni radości. Nie jestem beznadziejna z charakteru, mam duuużo znajomych (głóównie kobiet chyba), którzy naprawdę mnie lubią. A mimo to samiuśka jak palec. Wiosna mija a ja niczyja. Buuu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie sypiam z komiczne
a po co ci facet?? chyba tylko jako temat do topiku za kilka miesicecy bedziesz krolowa tematu "faceci to dranie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeby było zabawnie to ja chcę meić już dziewczynę:P bo samotność mnie dobija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serrao
E, mnie nie jest łatwo zranić, bo ja niestety jestem wymoczkiem emocjonalnym. Nie angażuje się, nie przeżywam, nie wzdycham i nie czekam z kiślem w majtach na następne spotkanie. Ale wkurza mnie to że jestem sama, podczas gdy rówieśniczki mają mężów i dzieci. Pieprzony instynkt macierzyński, albo coś podobnego. Pieprzone hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wrecz przeciwnie angażuję sie mocno, przezywam każde spotkanie i oddae się cały ukochanej osobie - tylko jak się nudze to mają potem mnie gdzieś:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serrao
Ojejciu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mertyniski
Faceta chcesz wychowac? Nie dziwne, ze zaden dluzej nie moze wytrzmac przy tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dostrzeżcie piękno bycia samemu :D można o 2 w nocy wyskoczyć na miasto ze znajomym, można błogo się bawić bez wyrzutów sumienia, można spotykać się z kim sie chce i robić dosłownie co się chce. Pozatym w związku człowiek powszednieje, przestaje dostrzegać siebie i swoje potrzeby. partner staje się ważniejszy od nas samych więc poco to?? jak wam brakuje bliskości to przytulcie się do znajomego względnie znajomej. Pozostaje tylko sprawa seksu :D ale w obecnych czasach nie brakuje partnerów na jedną noc :D wystarczy wyjść z domu. Pozdrawiam wszystkich singli :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serrao
Chce wychować.:D Czy to dziwne? Jednego mi się nawet prawie udało. Był na każde skinienie, pokorny. Łazil krok w krok, znosił dzielnie moje humory, płacił za mnie wszędzie i mi mówił, że jestem jego Aniołem. Ale niestety okłamałam go troszkę i się wzburzył bardzo i uciekł w siną dal:D A więc nie był do końca odchowany skoro uciekł... Doceniam uroki bycia singlem. Doceniałam. Znajomi się wykruszają a w towarzystwie głównym tematem jest to czyja dzidzia postawiła większego kloca. Już nie ma z kim pić, a wizyty w klubach przyprawiają mnie o okropny wniosek iż jestem stara. Kiedy wszyscy w niedziele siedzą przed tv ze swoimi połowicami ja czytam książki i siedze w necie. To przestaje być powoli zabawne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie "siedzą prze tv" mam 28lat. kurwa nie wyobrażam sobie tak spędzać Niedziel :/ przeraża mnie taka wizja, dlatego póki co uciekam od miłości jak najdalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serrao
No dobra, ale no na początku jest przecież fajnie. Facet się z początku stara... Zawsze tak jest:D Są wypady na bilard, wycieczki rowerowe, wpieprzanie lodów w najdroższej kawiarni w okolicy, picie piwo na molo. To jest prześwietne:D I to może trwać nawet kilka lat jak się faceta odpowiednio wychowa z tego co widze u niektórych. A za pare lat, kiedy to minie to i tak nie pozostanie mi nic innego jak niańczenie dzieci.. No bo uważam, że dzieci jednak trzeba urodzić w okolicach 30 najpóźniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Serrao
A właśnie sobie pójde. Zaraz jadę na zakupy więc później skocze sobie do parku. I z całą pewnością siedząc na ławce dziobnie mnie od tyłu rumak, a na nim będzie siedzial książe i powie 'Choć dziewico i więcej nie martw się o jutro'. A ja odrzeknę mu wzniośle "Ok, stary":D I pojedziemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehehehehe :D to raczej laskę trzeba wychować bo to wy jesteście z reguły domatorkami i wy odpuszczacie kroku :) co do piwa na molo, ja się wyleczyłem z tego po drugim mandacie za picie w miejscu publicznym :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Autorko. Forma użyta w temacie jest odpowiedzią na Twoje wątpliwości. Ty nie chcesz być z facetem. Chcesz go mieć (co potwierdzają Twoje dalsze słowa). Chciała byś być traktowana przedmiotowo? Nie? Faceci też nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Vampire
to dlugo po poprzeniej nie plakales

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech sobie pisze jak chce :) Kobiety które traktują nas przedmiotowa z reguły same traktowane są przedmiotowo i nawet o tym nie wiedzą :) potem zakładają topik "olał mnie a ja go kochałam" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj płakałem płakałem... dwa miesiace w zupelności wystarczy, zwłaszcza że skubana sobie znalazla innego już po tygodniu od zerwania ze mną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą moja ex nie zasluguje na to aby za nia dlugo płakać i wogole sie o nia starac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak znam życie to po tygodniu to wersja dla Ciebie ;) a znalazła jak jeszcze z Tobą była. Widzisz Kobiet nie lubią samotności odchodzą kiedy maja coś pewnego na boku :) mam na to sporo przykładów i wszystkie z mojego życia a to laska mnie zostawiła dla kogoś albo laska zostawiła kogoś dla mnie :D bo nigdy do wolnych panien szczęścia nie miałem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×