Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pogodzona nie do końca

Nie wyjdę za mąż, nie będę mieć dzieci...

Polecane posty

Gość pogodzona nie do końca

Prawie już się z tym pogodziłam, ale jednak trochę serce boli :( Nie wiem dlaczego mam takiego pecha w życiu. Zawsze chciałam mieć swoją rodzinę - kochanego mężczyznę (męża), dzieci, wieść takie "normalne" życie... Nie jest mi to dane i chyba nigdy nie będzie... :( Na polu zawodowym wszystko układa się nieźle, ale życie osobiste... porażka :( Mam 30 lat, za sobą kilka związków, mniej lub bardziej udanych, ale jednak zakończonych. Obecnie jestem z facetem, z którym nic raczej nie będzie - pomijając to, że on nie chce wiązać się ślubem - nie wiem, czy tylko ze mną czy w ogóle - to ogólnie raczej nie jest to kandydat na męża. Nie jest mi dobrze w tym związku, on nie potrafi szanować kobiet - wyniósł to z domu, gdzie najwazniejszy jest ojciec, a matka tylko skacze wokół niego. Próbowałam to jakoś u niego zmienić, ale raczej bezskutecznie... Dziecka też nie mogę mieć, nie wiem dlaczego, coś jest u mnie nie tak, nie potrafie znaleźć dobrego lekarza (mimo, że próbowałam), który by próbował mnie leczyć. Staram sie pogodzic z tym, że nie mogę mieć tego, co w moim życiu było największą wartością, ale czasem jest mi ciężko, tak bardzo ciężko i źle.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mam marzenie że uda mi się zalożyć szczęsliwą rodzine i będę miec dzieci... mam 24 lata i zobaczymy co życie mi przyniesie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodzona nie do końca
Vampire ------> życzę Ci tego z całego serca! Najzabawniejsze jest to, że dla niektórych to takie naturalne, jakoś tak im sie układa i jest ok - a dla innych (jak dla mnie) jest to czymś nie do zdobycia.... Naprawdę, nigdy nie miałam jakichś wygórowanych potrzeb ani pragnień - a tu życie dało mi w kość i pokazało, że nawet to, co teoretycznie nie jest czymś niedoścignionym -dla mnie właśnie takie jest :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jetem starsza troszkę od autorki i też ciągle mam nadzieję że życie wreszcie mi się ułoży tak jak bym chciała - dopóki żyję jest nadzieja ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkkkkkkk
zapisz sie do biura matrymonialnego:)i nie trac czasu na kogos z kim wiesz ze i tak nic nie wyjdzie tylko przeznacz ten czas na szukanie kogos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
A ja ,mam faceta ale slubu nie chcem,dzieci tez...Faceci zdradzaja wiec po co sie wiazac zeby pozniej zostac rozwodka i samotna matka? za duze "ryzyko''.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HolyGrace
ja mam 25 lat,za soba zero związków,przed sobą jedynie marzenia.ale dla mnie nie ma nadzieji.tez pogodzilam się z losem.zwłaszcza po tym jak nowopoznany facet ostatnio mnie olał:(widac mam pecha i jestem nieatrakcyjna:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
Ja ciebie nie obrazam....ale to tak na marginesie:)......Egoistka nie jestem,ale stawianie sobie dziecka za priorytet....Dziecko predzej czy pozniej i tak wyfrunie z gniazdka wiec " jakie zycie dla kogos" Dziecko dorosnie i zalozy sobie swoja rodzine-a my zostaniemy sami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
...Poza tym ja nie neguje tego co napisala autorka nie napisalam TO JEST ZLE! napisalam jedynie swoja opinie -a do tego jak kazdy mam prawo;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość weronisiax
hmmmmm-bo czuje-ale cuz zycie-mozna byc z kims i czuc sie samotnym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodzona nie do końca
Pomysł z biurem matrymonialnym jest nie dla mnie - nie uznaję kojarzenia par :/ ania1311 ---- chciałabym mieć nadal nadzieję tak jak Ty, ale ta niemożliwość zajścia w ciążę jest dla mnie rozpaczą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weronisiax - to po co w ogole zyjesz skoro masz takie pojecie zycia?dla kogo w ogole zyjesz skoro cale zycie chcesz byc samotna? nie chcesz dziecka bo cie na starosc zostawi?-pewnie by ciebie zostawilo skoro taka nienawisc z ciebie wychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawie28
lat ,dwoje dzieci(6,5 i 1.5)męża i czasem chciała bym być sama -robić co chcę-zwiedzić świat---a tak to siedzę w pieluszkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawie28
weronisiax --jeszcze zmienie zdaniue -pewnie ma naście lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawie28
miało być zmieni :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodzona nie do końca
weronisiax ---------> a ja w pewien sposób podziwiam Twoje podejście. Chciałabym nie pragnąć takich rzeczy, skoro nie mogę ich mieć, ale niestety - ja właśnie widzę sens w kochającej się rodzinie, mężu, dzieciach. Czasem - jak na przykład się rozkleję - wkurzam się sama na siebie, marzę o tym, żeby niczego nie pragnąć, żeby nie bolało to, czego nie mogę mieć!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawie28
pogodzona nie do końca --jesteś pewna żenie możeszmieć dzieci :) ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gitarra
pogodzona nie do końca a próbowałaś zajść w ciąże świadomie? on nie chce sie zenic i nie widzisz waszej wspolnej przyszlości a mimo to chcesz z nim miec dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawie28
bo wiesz co --ja wolała bym dzieci sama wychowywać -sądzę że ta opcja jest o wiele fajniejsza jeśli ma się tylko taką możliwość finansową. facet raczej nie pomaga,a jeszcze uprzykrzy życie-więc po co marnować dla nich czas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodzona nie do końca
ja mam prawie28 --------> ponoć jest tak, że na "cudzym polu zawsze lepsze zboże" (czy jakoś tak - nie pamiętam tego powiedzenia, ale wiesz mam nadzieję, o co chodzi). Podobnie mówi moja koleżanka do mnie (w niemal identycznej sytuacji jak Ty) - "ale Ci dobrze, możesz sobie robić co chcesz, jeździć gdzie chcesz, nie to co ja - uwiązana w domu z dziećmi". No ale punkt widzenia jak widać - zależy od "miejsca siedzenia". Ja w każdym razie marzę o tym, żeby mieć tak jak Ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawie28
może to głupie co teraz powiem ale jeśli była bym wolnato: wybrała bym sobie odpowiedni element genetyczny X (czytaj faceta) musiał by być wysoki ,dobrze zbudowany-wykrztałcony. mógł by byc nie fajny--nie o to mi chodzi.potrzebnymi tylko jego kod genetyczny :) :) nom---miała bym tylko jeden problem jak go do łóżka zaciągnąć :) -a później niech spada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawie28
pogodzona nie do końca -całkowicie ciebie rozumiem --tylko nie mogę pojąć po co ci chłop :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pogodzona nie do końca
gitarra ---------> tak, próbowałam świadomie zajść w ciąże z tym facetem, ponieważ kiedyś jeszcze wierzyłam, że czeka nas wspólna przyszłość, że to ten jedyny... Niestety, z biegiem czasu przekonałam się, że się mylę, nasz związek obecnie wisi na włosku. ja mam prawie28 ------> próbowałam zajść w ciążę przez 2 lata :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawie28
chyb za dużo nacierpiałam sięprzez mojego męża i dla tego to piszę --moje dziecikochamponad życie---a facet to tylko taki dodatek:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawie28
2 lata to długo--mozna mówić juz wiadomo o czym...:( ale to może być jego wina :) powinniście zrobić badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam prawie28
czesc_chlopaki_w_gore_ptaki --a może to mąż mieszka umnie????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×