Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miska nie miss

kto z was jeszcze nie obchodzi swiat

Polecane posty

Gość miska nie miss

chyba nie wszyscy z cafe to katolicy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem gorliwym katolikiem i gardze osobami niewierzacymi :o Co to za życie bez boga, bez wiary, bez koscioła? :o Puste :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefan 4cm
bog mnie pokaral teraz sie modle o wiecej🖐️ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kaaaaaska
Gardzisz??? Jan Pawel powiedzil, ze tam, gdzie jest pogarda dla drugiego czlowieka, nie ma chrzescijanstwa... Moze pomyslisz o tym, drogi KATOLIKU?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stefan 4cm
modle sie zeby dostac chociaz jedno jajko w swieta wielkanocne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja obchodzę, bo rodzina, bo tradycja...ale tak naprawdę już chyba nie jestem wierzącą osobą (chyba, bo jestem w trakcie roztrząsania tej kwestii, ale bardziej na nie), więc w sercu, ani kościelnie obchodziła ich nie będę. To raczej spędzenie czasu z rodziną dla mnie. Więc można śmiało powiedzieć, że świąt, WE WŁAŚCIWYM TEGO SŁOWA ZNACZENIU nie obchodzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele osób z przymusu obchodzi. Komentarz Szczepana o pogardzie sam pokazuję agresję katolików do każdego innego. Tradycja tradycją, ale jak się ktoś z tym źle czuje, to chore trochę na siłę spędzać święta. Ja na przykład lubię starą zabawę w te dni. Chowanie słodyczy w ogrodzie. Każdy ma szukać swoich z karteczką. Ale to bardziej rodzinne przyzwyczajenie. Śniadania i tak jemy razem, więc święta czy nie święta i tak jest dobrze. Sztuczne przekomercjonalizowane jak dla mnie są obecnie święta wielkanocne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oooo, egg hunting, myślałam, że to tylko w Anglii, a tu proszę:) Ja jak będę mieszkała sama (czyli podejrzewam niedługo), zapewne oleję święta całkowicie. Ale teraz nie chcę robić przykrości rodzince...więc siedze z nimi, i "obchodzę"...chociaż swoją drogą..i tak miło się z nimi spotkać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie lubię świąt, może własnie dlatego że jestem ateistką ale obchodzę je ze względu na rodzinę, bo taka tradycja... ech ale wolałabym sobie w tym czasie wyjechać za miasto na jakiegoś grilla i spędzić czas na powietrzu z mężem i dziećmi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JEE egg hunting :D ale w polskim wydaniu po krzakach ogrodowych :D Ostatnio tylko jajeczka niespodzianka, już nikomu się nie chce malować, chyba że dzieciom. My już trochę starsi , ale zabawa jest przednia :D Ja nie jestem ateistką , ale też nie katoliczką. Dla Szczepana są tylko katolicy , a później pewnie nie ma nikogo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Szczepan
"Jestem gorliwym katolikiem i gardze osobami niewierzacymi Co to za życie bez boga, bez wiary, bez koscioła? Puste " No ja na to patrzę troszkę inaczej. Kiedy ktoś mówi że nie wierzy w Boga to nie jest tak że gardzę tą osobą. Raczej martwię się o taką osobę. O jej przyszłość po smierci. Nie wiem czemu Bóg jest ukryty przed ludźmi pomimo, że jest, ale to wszystko z pewnością ma głęboki sens, bo po co byśmy byli tu na tej ziemi ? Gdybyśmy się tu pojawili kompletnie bez celu to taka wizja mi się dopiero wydaje niewyobrażalną pustką. I smutne jest to że ktoś przyjmuje tę pustkę jako fakt i wierzy w tę pustkę. Ale biorąc tak na logikę. Jaka pustka byłaby w stanie stworzyć człowieka. Organizm ludzki jest tak dokładnie przemyslany i poukładany. Człowiek powie - natura. Ale co to znaczy natura ? To nadal taki bełkot bez sensu. Bo natura sama w sobie znikąd też się nie wzięła. Ktoś, jakaś inteligencja musiała ją najpierw stworzyć. Smutne że ludzie oddają kult urodzie, sławie i pieniądzom, że dają sie temu omamić. Ludzie czytają horoskopy, chodzą do wróżki. W takie rzeczy chcą wierzyć. Dziwne nie ? Człowiek który potrzebuje koniecznie dowodów na istnienie Boga, jednoczesnie chodzi do wróżki, czyta horoskopy, urządza dom w stylu feng shui, czyta horoskopy dla siebie i partnera, trzyma w domu słoniki z podniesioną trąbą i podkowy bo przynoszą szczęście. Na takie pierdoły jakoś nie potrzebuje dowodów. A jest przecież tak wiele dowodów na istnienie Boga (np. cudowne uzdrowienia). Jest tyle świadectw ludzi którzy doświadczyli istnienia Boga, czy to zupełnie niechcący, czy to świadomie poszukując Go. Tak samo jak wiele jest dowodów na istnienie szatana. Tak jak przypadki opętania przez demona. Smutne że ktoś nie wierzy w Boga. I straszne jest że ludzie nie wierzą w szatana i w istnienie piekła. I tak pożyjemy tu krótko. Najwyżej kilkadziesiąt lat. To wszystko przeminie. I co dalej ? Czy naprawdę nikt się nad tym nie zastanawia ? Jesli ktoś jest katolikiem nie powienien gardzić niewierzącymi, tylko martwić się ich losem i co najwazniejsze modlić się o zbawienie dla wszystkich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Moja rodzina nie obchodzi świąt po katolicku bo jesteśmy niepraktykujący. Natomiast jak najbardziej spędzimy te dni w sposób szczególny: będzie rodzinnie, będą wycieczki w plener, pyszne jedzenie, innymi słowy miło spędzany czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
"Bo natura sama w sobie znikąd też się nie wzięła. Ktoś, jakaś inteligencja musiała ją najpierw stworzyć." Trzeba być bardzo ograniczonym żeby nie wiedzieć że są zjawiska, których nie musi palec boży inicjować i że tak było od zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym roku, chyba odpuszczę sobie święta, żona ma dyżury po 12 godzin, więc będę spał do 19.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×