Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lekko wnerwiona

Matka mnie dziś wkurzyła.

Polecane posty

Gość Lekko wnerwiona

Spodziewam się dziecka, jestem w 25 tc, powoli zaczynam kompletować wyprawkę dla malucha. Niewiele tego mam jak narazie. Dwie pary śpioszków, dwa kaftaniki i dwie czapeczki (Narazie tylko to co wezmę do szpitala) Dziś przyszła przesyłka z allegro z komplecikiem dla malucha. Na co moja mama wali tekstem, że bez sensu, że kupuję nowe ubranka, skoro są jeszcze po moim ośmioletnim bracie (każdy wie jak wyglądają ubrania po ośmiu latach, trzymane w worku na strychu), mówie, że ok, ale muszę mieć ładne ubranka do szpitala, a te po bracie mogą być po domu. Na co moja mama, że przecież mogę wziąć te stare do szpitala :O No chyba ją straszy, że ja dziecko w takie schodzone szmaty będę ubierać między ludźmi :O Tym bardziej, że sama jak jeszcze była w ciąży dostała wór używanych ubrań po innych dzieciakach z rodziny i mogła cos z tego wybrać i wziąć do szpitala, ale nie. Kupiła nowe. Więc o co jej chodzi? Jeszcze mi mówi, żebym nie zgrywala księżniczki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też to uwielbiam
Jak Matki i teściowe uważają że muszą głosić te swoje mądrości i córka czy synowa ma robić tak jak ona uważa za stosowne..... tego boję się najbardziej, że gdy będę miała dziecko to teściowa non stop będzie wszystko oceniać, komentować i sprzedawać swoje cennne rady.... dla przykładu nasza znajoma urodziła dziecko i karmiła je wyłącznie piersią....gdy moja teściówka dowiedziała że się koleżanka nie dopaja dziecka wodą czy herbatą zaczeła sie bulwersować że "dziecku się chce pić" na co musiałam ją uświadamiać że dziecko karmione piersią dopaja się wodą jedynie w czasie upałów lub gdy się bardzo poci, w przeciwnym wypadku dziecko nie bedzie chciało już po wodzie ssać piersi... no ale teściowa wie lepiej od pediatry, no nie ? wrrrrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej to i rob jak uwazasz
Ja jestem w 23 tc i tez pelno ciotek dobra rada w okol, a ja ich w ogole nie slucham, nie wkurzam sie tylko robie jak uwazam ja i maz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekko wnerwiona
dokładnie, zawsze sa najmądrzejsze. W dodatku mieszkamy z matką i jeszcze przez jakiś czas pomieszkamy sobie, dopóki domu nie wybudujemy, boje się, że ciągle będzie wtrącać swoje trzy grosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekko wnerwiona
no tak, ale to nie są tylko dobre rady, tylko wyraźne próby wymuszenia czegoś na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozumiem Ciebie.Ale nie przejmuj się tym! Jeśli tłumaczenia nie skutkują to wypuszczaj drugim uchem i rób swoje :D A co do ciuchów ....Hm to zaskoczę moje dziecko chodziło w zimę w płaszczyku który ma 21 lat .I jest super :D Nie jest staromodny! Wygląda jak nowy gdyż odowiednio został przechowywany-dawany do dobrego czyszczenia itd.Leżą sobie ładnie w szafie.Tylko proszę się teraz nie śmiać z tego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej lekko wnerwiona , ale czym tu się denerwować . Dlaczego mamie nie powiesz ,normalnie jak człowiekowi ze miałaś taki kaprys , albo że nie mogłaś się oprzeć , albo ze chcesz żeby Twoje dziecko miało kilka nowych ubranek .To w koncu Twoje dziecko i Twoje pieniądze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też to uwielbiam
mam słabe nerwy i takie pierdolenie wyprowadza mnie z równowagi i od razu rośnie mi ciśnienie.... teściówka jest strasznie upierdliwa i nawet "oczywiste oczywistości" do niej nie docierają.... przecież na chłopski rozum: dziecko ma określoną objętość żołądka, jeśli wypełnimy ją wodą czy herbatką zamiast pełnowartościowym pokarmem to potem dziecko nie zje już dodatkowo tego co powinno ... dokładnie z tego samego powodu nie dajemy dzieciom deseru przed obiadem.... nie ma to jak "mondrości teściowych" wydaje im się że skoro 30 lat temu miały dziecko to wiedzą więcej od współczesnych matek, które mają do dyspozycji położne, pielęgniarki z poradni laktacyjnych, pediatrów i masę literatury fachowej plus internet.... dodatkowo: wiedza koleżanek równolatek jest chyba bardziej na bieżąco ze współczesną medycyną niż babć które rodziły dzieci w latach 70tych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekko wnerwiona
Princopolo, ja nie mówię, że używane rzeczy są złe, pod warunkiem, że jako tako wyglądają. A ciuszki po moim bracie są zniszczone. Pożółkłe, zmechacone i porozciągane. Takie rzeczy można dziecku w domu ubrać, ale tylko w domu. Jeśli nie byłoby mnie stać na nowe to bym wzięła te stare, ale mnie stać i chcę, żeby chociaż na wyjście mój maluch miał ładne ubranka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej to i rob jak uwazasz
Ee tam dziewczyny, po co sobie podnosic cisnienie przec jakies tam gadania? Wpuszczajcie jednym uchem to, co wam tesciowka albo gada, a wypuszczacjei drugim. Ja tak zawsze robie. W sumie moja tesiowa jest spoko, ale tesc za to upierdliwy i wszechwiedzacy, ale ja i tak zawsze robie swoje. Nie ma sensu szarpac sie przez takie pierdoly:) Wyluzujcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też to uwielbiam
Powiedz teściówce że przecież maleństwo musi wyjść ładnie na zdjęciach ....może to zmieni jej pogląd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekko wnerwiona
W dodatku mój maluch będzie spał w łóżeczku które ma ponad 40 lat :) Więc nie mam nic do staroci :) byleby jakoś wyglądały :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej to i rob jak uwazasz
* mialo byc "tesciowka albo mama gada"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekko wnerwiona
też to uwielbiam---- ale to nie chodzi o moją teściową, bo ona się nie wtrąca wogóle, tu chodzi o moją mamę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klanisko....
Przpomnij mamusi jak sama kupowala nowe a miala wor starych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lekko wnerwiona
Chyba by tak pasowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.....
:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość docent
pokąż jej drzwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie daje juz rady
Nie ma co sie przejmowac, im sie bardziej przejmujesz tym gorzej. Ja kiedys bylam dosc gruba, potem schudlam i zaszlam w ciaze. W 25 tygodniu siedziemy u tesciow na obiedzie, mowie, ze od poczatku utylam 3 kilo. A tesciowka "No w ygladasz jakbys utyla 30. I nie jesz tyle bo bedziesz wygladac jak kiedys". Tak mi skoczylo cisnienie, ze finalnie wyladowalam w szpitalu i przelezalam tam do konca ciazy. Tesciowa sie bardzo obrazila i powiedziala, ze przewrazliwiona jestem a przez to narazilam jej wnuczka !!! W drugiej ciazy odpuscilam sobie wizyty u niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak mam.....
głupie babsko z tej twojej tesciowej :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana ... jak nie chcesz zrobić mamie przykrości to słuchaj,przytakuj i wypuszczaj drugim uchem:) Matki,babki,ciotki,teściowe już tak mają że myślą że są najmądrzejsze i wszystko wiedzą najlepiej:)Taki ich urok i nikt ani nic tego nie zmieni.Ciesz się że wogóle masz w perspektywie wyprowadzkę...🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×