Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zniszczona przez whisky

Czas skończyć - tylko czy dam radę ?

Polecane posty

Gość zniszczona przez whisky
Czasem myślę, że wyjścia są dwa: 1. Zapić się na śmierć, i mieć święty spokój; 2. Zostawić to gó...wno - ale jak wtedy żyć ? Nawet 2 rowery kupiłam na Allegro by jechać z mężem prosto po pracy do lasu i nie myśleć o piciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta terapia 12 krokow nawet nie taka zla. A ja Ci zaproponuje inne rozwiazanie, wez sie za jakis sport. Zacznij biegac, rano basen, kup sobie psa, biegaj z psem, co kolwiek. Poprostu jesl chcesz siegnac po kielonek to w inny sposob rozladuj ta energie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prowokator tak lekko o tym piszesz:( przechodziles terapie jako osoba wspoluzalezniona? tego nie da sie po prostu rzucic dla sportu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra sorka. Nic nie przechodzilem, staram sie jakos pomoc, ale nic tu po mnie. Strzalka, zycze powodzonka i przede wszystkim wytrwałości w darzeniu do osiągnięcia celu. Wierze w ciebie! Pozdrawiam. Buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniszczona przez whisky
W Święta Bożego Narodzenia umarł mi ojciec ... wcale nie chorował, a tu nagle śmierć, szok kosmiczny dla mnie to był - bo miał conajmniej 20 lat życia przed sobą,a tu nagle sypiesz trochę piachu na trumnę - by pożegnać ukochaną osobę. Wiem to straszne i nic nie pomoże, ale zdołowało mnie totalnie. Sama teraz myślę o śmierci :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniszczona przez whisky
Brzudulko wczoraj skończyłam 33 lata Wiek Chrystusowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniszczona przez whisky
Czas wziąć się za siebie Życie ponoć mam w dłoniach / takie życzenia dostałam/ ....i to mnie natchnęło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniszczona przez whisky
A już propozycja majowego długiego wypoczynku nad Morzem od znajomych :) Jak Im powiem, że Zuza nie pije, to spadną ze skarpy nadmorskiej :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarny kotekPP
czytając to mysle o moim ojcu alkoholiku (nie pije ponad rok) z nim byla o wiele gorsza sytuacja, bo ja go nigdy trzezwegno nie widziałam... do tej pory zatsanawiam sie jak sie utrzymał w pracy... pił nie tylko piwa, wódke, ale rozrabiany spirytus!! ważył 54 kg... nic nie jadł bardzo schudł, w koncu zaczeły sie problemy ze zdrowiem... przejrzał na oczy i z dnia na dzien rzucił alkohol... na poczatku nie wiezyłam, myslałam że wytrzyma tydzień, moze miesiąc, ale rozmawiając z nim wiele razy wspomina o tym że miał okazje sie napić, ale tego nie zrobił, mówi że go ciągneło ale nie, nie napił sie... nie wiem ile wytrzyma, teraz jest normalnym facetem, zrobił prawo jazdy, przytył, w koncu moge z nim porozmawiac jak z prawdziwym ojcem... przepraszam za taką historie, ale jakos tak chciałam sie z tym podzielic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniszczona przez whisky
Prowokator III ----- cieszę się, że są jeszcze ludzie na świecie, którzy pomagają innym zupełnie bezinteresownie :) Dużo częściej zdarzają się na forum "wyśmiewcze" - a to napewno nie pomaga. Bardzo Ci dziękuję za Twoje wypowiedzi. Przemyślę je. Obiecuję !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniszczona przez whisky
Brzydulko - piękny masz nick - bo przeciwności się przyciągają - na 100% jesteś piękną osobowością ! Chętnie porozmawiałabym z Tobą, ale nie podam swoich "namiarów "na forum :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniszczona przez whisky
To był taki żarcik :) Pewnie, że znam I jeśli pozwolisz napisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniszczona przez whisky
Napiszę, ale jutro. Czas spać. Jutro wstanie kolejny dzień. Trzeba iść do pracy i "robić dobrą minę do złej gry" :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zniszczona przez whisky
Znowu czas walnąć drina :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×