Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość herbata stygnie kochanie..

zaplątane myśli, a on sie boi zycia..

Polecane posty

Gość herbata stygnie kochanie..

hey. Jestem z Kolesiem 1,5roku. Byliśmy szczesliwy jak diablii.. Ostatnie miesiace są cholernie trudne, czeste sprzeczki kłótnie... To dobija i mnie i go. Wczoraj mi powiedzial ze boi sie zycia, ze boi sie wyjechac z emną na studia i to wszytsko zostawic, ze sam nie wie czego chce, ze czuje ze ma za malo zcasu dla siebie.. ze go czasami juz to wszytsko meczy.. Nie wiem co mam zrobic? Co myslec? Jak z nim teraz postepowac?? Nie chce mu sie narzucać, zmuszac go do niczego.. Chce by mu na mnie zalezalo by to okazywal.. Pomozcie, prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbata stygnie kochanie..
Nie zmuszalam go.. Sam keidys powiedzial ze chce ze mną jechać.. A teraz sie taak dziwnie zachowuje. Nie wiem czy to dlatego ze mysli o tym wyjezdzie ? Nie wiem jak mam go traktowac? Zachowywac jakby sie nic nie stalo ? Bys mila? Czy dac mu odczuc moj dystans??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzuza
dac mu czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzuza
bya miłą,porzeciez on ewidentnie boi się wyjazdu i ma prawo się bać..on nic złego nie zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość herbata stygnie kochanie..
to wszytsko starsznie trudne. Juz sama tego wszytskiego nie moge ogarnac. Nawet juz nie wiem czy mu na mnie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×