Niedługo piszę egz. gimnazjalny. Macie może jakieś rady???

Teraz właśnie powtarzam materiał i rozwiązuję przykładowe testy. Macie może jakieś rady - co sobie powtórzyć, na co zwrócić uwagę, co poćwiczyć, co prawdopodobnie może się pojawić, co wam sprawiło największe trudności w waszych egzaminach???? Proszę o pomoc, bo zależy mi na wysokim wyniku. :)

mam radę: zmykaj do książkuf bo kafeterja nie zrobi z ciebie człofieka!

ucz sie duzo to bedzie ok

witajta hlepku :D! Dafno ci ni byo! c ta u cibe? ffyzko okej?

sześć :D Mósiałem spiec se skurke, bo sie pRZenna zrobiła :o Teras jestem Razowy Hlep! :D A ty turlasz sie dalej?

a t€rlam sie bo co mam robić tlko drarzni mnie drarz grabarza a cibi ni drarzniom inne hlepy? :D

jezdeź w tum sumum zklebie sporzyfczym co byłeź ot poczontkó sfego rzycia?

Moja rada - nie przesiaduj na Kafeterii.

jezdeem! A ty pazdo tam powyrzej - pysk w poduche!

a właśnie przesiaduj,tu jest fajnie :P

powem ci tak.. ja pisalalm 2 lata temu i byl banalnie prostyy... . powiem ci ze tez rozwiazywalam testy ale jakos nie bardzo mi sie wydaje zeby pomogly... no chyba ze te stare.. a nie z ksiazek.. no wiec ja jeden dzien przed matematycznym wykułam na pamiec wszystkie wzory i zrobilam sobie sciąge (co nie bylo potrzebne bo wszystkie wzory w zadaniachmialam podane jak na talerzu!) a dzien przed humanem czytalam wsyztskie lektury steszczenia opisy i opowiadania (i susznie bo dostalam identyczne na rypracowanie :D:D tu mi sie udaloo ) i u mnie wszyscy tak robili ze wykuwali wzory i streszczenia lektur ;] hihi powodzenia!!;* ale nie martw sie mi sie tez wydawal straszny a mialam 78 pkt ;]

78 pkt/580 pkt :P