Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość martynaw22

2 latek

Polecane posty

Gość martynaw22

Tak czytalam te wszystkie wypowiedzi i twierdze ze ja to chyba mam sie czym martwic. Moj synus pare dni temu skonczyl 2 latka a do tej pory niemowi mama tata tylko nie , daj. Rozumie wszystko co sie do niego mowi tylko czasem trzeba poczekac czasem chwilke. Jestem w Angli i nie wiem czy to dla tego ze niema takiej stycznosci z dziecmi jak powinnien miec nie wiem sama martwie sie tym pomozcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aswert
a może małemu cieżko,że w domu mówi się w jednym języku na np na placu zabaw w innym? może sie w tym gubi?Jak najwięcej z nim rozmawiaj,mów cokolwiek,bawcie sie w powtarzanie.Szukaj kontakru z dziećmi,jak najwięcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do mojej
dwulatki ciągle gadam i gadam. gadałam do niej odkąd pamiętam, nawet jak była maleńkim bobasem. na spacerach, to ludzie na mnie dziwnie patrzyli, kiedy tak gadałam do kilkumiesięcznego brzdąca. ona terz mówi pełnymi zdaniemi i ma super pamięć. newet teraz bawi się na balkonie i ciągle coś tam sobie śpiewa i prowadzi gadki z lalkami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mieszkamy za granica, ale moja corka nie ma problemow z mowieniem- rozumie dwa jezyki i mowi- w miare swoich mozliwosci- w dwoch jezykach. Wiec chyba nie ma co w to mieszac dwujezycznosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chlopcy z reguly zaczynaja mowic pozniej... dzieci 2 jezyczne rowniez... jak jestes pewna ze slyszy to na razie nie masz sie czym martwic... moj brat cioteczny zaczal mowic dopiero jak mial 3 lata... wczesniej nie mowil kompletnie nic... tylko krecil glowa na tak lub nie... co oni sie z nim zjezdzili po lekarzach to tylko oni wiedza... a kazdy lekarz powtarzal im to samo: dziecko slyszy i wszystko z nim wpozadku a mowic zacznie jak sam bedzie gotowy... i faktycznie z dnia na dzien w zasadzie zaczal mowic pelnymi zdaniami i mial bardzo bogaty zasob slownictwa... brat jest sporo ode mnie mlodszy wiec sama to wszystko na wlasne oczy widzalam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×