dziury w zebach

Powiem szczerze że przed dentystą mam masakrycznego stracha. A mam wielkie dziurska w 8-miu zębach z tyłu ( po obu stronach) To skutki niechodzenia przez kilkanaście lat . Boję sie isć sama Wiecie chyba zrobie wszystko \"na żywca\" . Ale czy da sie pozbyć 8 naraz? A potem odrazu wstawić?

E, nie. Moja mama też miała duże problemy z zębami, to jeździła wielokrotnie do dentysty. Nie zrobią ci ośmiu zębów na raz... niestety.. będziesz cierpieć te katusze jeszcze dłuuugi czas :D

zneiczulenie i jedziesz

Wiecie to mnie praktycznie już nie boli ....bo mi już tam wygnilo . Muszę sie tego pozbyc bo na pozostałe przejdzie ,tylko sie boję !

myslalm ze nie da sie uratowac moich zabkow ale udalo sie) mam co prawda dwie koronki ale tak to ok;) tylko ze przez tok do dentysty chodzilam;/ a zeba tylko jednego musialam wyrwac i nikomu tego nie zycze koszmar!!!!!! teraz juz dbam o zeby:)

Ale ja sie boję ! 1 godzina na fotelu ,krew....

Z kazdym chyba będziesz musiała oddzielnie iść :D

ojjjjjj

Myślałam że da sie to ałatwic za jednym razem :(

Czy to będzie bolec ?

teraz sa takie znieczulenia że nie masz sie czego bać, pozbądż sie tego syfu bo to zaraza dla całego organizmu

Ale... ile będzie mnie kosztować wstawienie ?

To są dziurska jak po wybuchu bomby .Z tym sie chyba nie da już nic zrobić

ja mam trzy zęby do wyrwania, bo jedyne co zostało to zgniły lej jak po bombie w dziąśle. plus jedna mała dziura. noszę to dobre pięć lat, bo tak się boję (dentystka w dzieciństwie skrzywiła mi psychę) także ciesz się, bo jesteś moją inspiracją, nie chcę być w takim stanie jak ty, więc jutro zaraz dzwonię do dentysty :D

bez jutro* :P

mi wyrywało dentystka 4 zeby, mam słabe zęby plus jeszcze przez lata brak odpowiedniej opieki dentystycznej...Nic się nie bój, ja przez ostanie pół roku byłam jakieś 12 razy u dentystyki, leczenie i wyrywanie i nie było źle, a nawet ok! Na prawdę, najgorszy jest moment wkuwania się z igłą ze znieczuleniem, ale to jest moment, ale leczenie zero bolu, nie ma czego się bać, już minęły czasu wielkich cierpień ba fotelu dentystycznym.

po kilku wizytach, to już rutyna, serio :). E ja nigdy godzinę na fotelu nie siedziałam max. z 20 min, no może trochę więcej, ale dokładnie to nie wiem, nie liczyłam, a sporo razy było tylko 15 min.

a cos ty robila ze masz zeby jak moj dziadek :O

gdyby moja mama sie za mnie nie wziela jak mialam jakies 15 lat to pewnie mialabym dzisiaj jak wy. tez sie balam denstysty bo w podstawowce koles co wygladal jak mutant borowal mi zab na zywca 'bo to tylko malutka dziureczka i nie bedzie bolalo'. darlam sie wnieboglosy, potem najechal maszyna na dzisalo wiec krew sie lala strumieniami a na koniec sie dowiedzialam ze przesadzam bo to wcale nie boli. Wiecej nie poszlam. Kolejna wizyta po 8 latach, juz prywatnie. Szczesliwie wtedy zrobila mi wszystkie trzonowce, w tym dwa zeby kanalowo i male dziurki w dwojkach w 6 wizyt co nie wyszlo az tak drogo. teraz chodze raz na pol roku na przeglad, ew. ostatnio martwy zab mi sie ukruszyl wiec musialam isc na odbudowe i pewnie zrobic koronke za jakis czas ale tak mysle, ze jest.

Poszłabym ale ja za nic nie pójdę tam sama . Zabardzo sie boję!

ja jednego zeba kanałowo leczytlam ostatnio.. 1,5 miesiaca :P bylo chyba z 10 wizyt :P o ksztach nie wspomne bo implant kosztowalby mnie mniej..

ja mam wlasnie z jednym taki problem . Nie chodzilam do dentysty bo mi strach nie pozwalal, albo poszlam zrobic inne a ten ze niby na koncu i w koncu na ostatnia wizyte nie poszlam . Kurwa jak ja sie boje . Musze sie wziac za tego zeba . Pewnie beda mi dziaslo ciac ..................... nie zniose .

nie przesadzaj, to tylko dentysta, dawaj znieczulenie i lajt :P

U dentysty to ja sie boje tylko znieczulenia(nienaiwdze igiel) reszta lajtowo ;)

Ja też sie boje igieł

igieł, wiercenia no i tego całego rwania

Ale kurczę macie problemy. Ja mam tendencję do próchnicy która zżera ząb od środka. Nie widać nic, nagle coś zaboli, idę do lekarza, zmienia plombę, a tam stan zapalny. Jak tylko widzę małą kropke, od razu lecę na fotel. Nie lubię, ale wiem że im póxniej, tym gorzej. Teraz walczę z zębem dłuugi czas. Przy leczeniu kanałowym dentysta przebił mi korzeń i teraz się bujam. Tyle kasy włożyłam, że implant już by był za to. Ale jednak co własne to własne. A leczenie teraz to nic strasznego. Zawsze muzyka w tle, znieczulenie, dobry sprzęt, pzyjemne gabinety. Ze względu na konkurencję pacjenci mają dziś lepiej.

Za nic ! Za nic! Nie pójdę ! Boję się!

nie martw sie to nie boli ... Na pewno wizyta u dentysty boli mniej niż zęby nieleczone .. Wiem o tym doskonale..

Ja mam dentyste z glowy kamien usuniety wszystkie zabki zdrowe lub zalatane :) przynajmniej tyle :p