KTO W ŚWIĘTA BĘDZIE SAM?

Bo ja będe ,tak marzyłam i tak mam,rodzinkę wcześniej wysłałam i teraz jestem chora jak pies,infekcja

ja bede z rodzicami, wiec wlasciwie mozna powiedziec, ze sama

ja miałam być z rodzicami i też jestem chora i cieszę sie

ja jesli mialabym do wyboru albo z moja rodzina pochodzenia albo sama to przy chamskim moim ojcu wolalabym sama

Ja pierwszy raz mam "święta" z narzeczonym- a raczej po prostu wolne, bo nie jesteśmy katolikami. Jedziemy za to do mojej mamy. Sprzątam, robię jedzenie jak zwykle a nikt mi niczego nie każe... W zeszłym roku byłam w święta w szpitalu, pamiętam jak lekarz pytał we wtorek po Wielkanocy jak mi minęły, no to mówię ze rodzina przyniosła mi jajka do skrobania i mieli moje pisanki, że przywieźli ciasto i inne takie, a nic robić nie musiałam, a ten mi zaczyna: "no ale wiadomo że nie ma to jak we własnym domu"! No ja się pocieszam jak umiem a ten dobić mnie musiał :D

BIEDACTWO:(