Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

andrzejz

***JESTEŚ SAMOTNA, MASZ około 41 LAT POPISZMY DO SIEBIE***

Polecane posty

cieszę się tofi ,że się Tobie podoba :-) Kiedy Cię moje oplotą sny- jak białe róże- nie bój się kochać - ja - i ty w nieba lazurze. Ziemia, jak echo minionych dni, grające w borze, a nasze duchy wśród martwych pni wieszają zorze. Serce mi splatasz koroną gwiazd, hymnem warkoczy- pode mną góry, wieżyce miast- nade mną - oczy. Dziwnie się srebrzysz, aniele mój, w tęczowym piórze- fontanny szemrzą, gwiazd iskrzy rój- wonieją róże... T. Miciński

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja bylam .jestem i bede fanka poezji:) Zycze Ci Andrzeju abys znalazl kobiete ktora Ciebie szczerze pokocha!!:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lubisz Lesmiana? Tu jestem- w mrokach ziemi i jestem- tam jeszcze. W szumie gwiazd, gdzie niecaly w mgle bozej sie mieszcze, Gdzie powietrze, drzac ustnie, sny mowi i gra mi, I jestem jeszcze dalej poza tymi snami. Zewszad ide ku sobie; wszedzie na sie czekam; Tu sie spiesze dospiewanie, tam -docisznie zwlekam I trwam, niby modlitwa, poza swa zaloba, Ta, co spelnic sie nie che, bo woli byc soba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Toffi
Wiele osob potrafi PRZEPISYWAC CUDZA POEZJE, ale malo ktory facet, jak sie okazuje, potrafi kochac kobiete w swoim wieku - musi byc duzo mlodsza. :o A ja Ci, Andrzeju, zycze, zebys sie zakochal w 70-latce i stworzyl z nia szczesliwy zwiazek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No coz masz racje:) wiele osob potrafi przepisywac poezje .bo jak ze inaczej pokazac wiersze ktore sie lubi:( Moich osobistych przemyslen,tworczosci raczej nie odwaze sie wkleic tu na forum:( Pozdrawiam wszystkich Swiatecznie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomagajmy
Jesli nie szkoda Ci 5 zl aby pomoc jakiemus zwierzakowi to zagladnij na te aukcje. Moze jest tu zwierzatko ktoremu chcesz pomoc? Jesli nie chcesz lub nie jestes w stanie nikomu pomoc to chociaz podaj dalej tego linka. Prosze. I pamietaj dobro powraca. Sa Swieta moze jak pomozesz poczujesz sie lepiej? Naprawde nie trzeba wiele... http://allegro.pl/search.php?string=charytat ywna&category=1528

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zawsze wydawalo mi sie ze
osoby, ktore sa na tyle wrazliwe, ze docieraja do nich wiersze, potrafia bawic sie slowami... pisac inteligentnie i ciekawie... a Andrzej operuje banalami i sloganami i chyba nic poza nimi nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie często docierają słowa, nawet mało znanych poetów :-) http://www.youtube.com/watch?gl=PL&hl=pl&v=pyFYLGdGes8 2009-04-13 Konstanty Maria Górski *** Wiotka i drżąca, ukryta Na dnie głębokim mórz. Piękniejsza róża wykwita Od bladych ziemskich róż. Rośnie przy ławie koralu, Gdzie wieczna cisza i cień, Gdzie ledwo blaskiem opalu Wschodzący znaczy się dzień. Wie, że jej nigdy w głębinie Słońca nie dojrzy wzrok. Stroi się w tęcze, choć zginie, Spowita w nocny mrok. Nie ufa i nie czeka, Lecz się ku światłu pnie. Tak miłość w duszy człowieka Wschodzi na zwątpień dnie. Komentarzy: 1 2009-04-03 Julian Tuwim „Ciemność” Wulkan strachu za oknem wyrasta, Lawą mroku po brzegi napływa. Huczą głucho piwnice miasta, Wzrokiem judzi północ mrukliwa. Zwierzę ciężkie, gęste, prastare Z góry długo i żmudnie się toczy, Zwierzę z głębin, rozlane, szare Niską chmurą zasnuwa oczy. Smutnie wzdycha noc małomówna, Ciemną wodą piwnice bulgocą. Tak umarła, pochłonięta nocą, Ostatnia księżycówna. Komentarzy: 4 2009-01-25 Maria Konopnicka \"Jest w piersi mojej\" Jest w piersi mojej cichy grób, Żaden go kwiat nie stroi I żaden tam nie leży trup W śmiertelnej swej ostoi... Nie dzwoni nad nim dzwonów spiż, Nie ciężą ziemi bryły; Nie sterczy kamień ani krzyż U cichej tej mogiły... Tylko w nią zapadł promień ten, Co złocił moje życie... Tylko w niej leży cichy mój sen I ufne serca bicie! Komentarzy: 4 2009-01-03 Tadeusz Borowski \"Ja wiem\" Ja wiem, że w wiecznym kole przemian zapadnie wszystko jakby w morze, że minie czas i minie ziemia, i to, com kochał i com tworzył. Próżno bym, pełen wielkich tęsknot, jak ślad na piasku wieczność tropił, bo ludzki trud i ludzkie piękno jest jak na wiatr rzucony popiół. Więc dobrze okruch szczęścia dostać, umiejąc fałsz od prawdy dzielić. I życie szczere mieć i proste jak uścisk dłoni przyjaciela. Komentarzy: 3 2008-12-30 Ernest Bryll \"Lawina\" Tyle się stało i nic się nie stało? Chociaż się niebo nad nami łamało Chociaż się otworzyła wielka rana ziemi Czy zostaniemy dalej głusi, ciemni, niemi Rozumiejący wszystko ale tak niezmienni Jak lawina - w płomieniu której się uciera Skała o skałę. Aby z tego pędu Zera się wygładzały znowu w obłość zera W rozwalisko jałowe. Kamienisko błędów?... Komentarzy: 1 2008-12-09 Tadeusz Miciński \"Nokturn\" Las płaczących brzóz śniegiem osypany, pościnał mi mróz moje tulipany. Leży u mych stóp konająca mewa patrzą na jej trup zamyślone drzewa. Śniegiem zmywam krew, lecz jej nic nie zgłuszy słyszę dziwny śpiew w czarnym zamku duszy. Komentarzy: 1 2008-11-10 Jan Kasprowicz *** Wiatr gnie sieroce smreki, W okna mi deszcz siecze; Cicho się moja dusza Po mgławych drogach wlecze. Ku turniom płynie krzesanym, Ku ścieżkom nad przepaściami, Gdzie widmo bożych tajemnic Zmaga się w szumach z nami. Ku wierchom dąży strzelistym, Spowitym w słoneczne złota, Gdzie o bezbrzeżnych przestrzeniach, Samotna sni tęsknota. Wiatr gnie sieroce smreki, Mgławica deszczem prószy... Hej, góry! zaklęte góry! Tęsknico mojej duszy! Komentarzy: 2 2008-10-26 Walerij Briusow *** Chcę nazwać swoim, jakże boleśnie, Choć cień twój, płocha! Lecz i cieniowi twojemu nie śmiem Powiedzieć: kocham. Szłaś nieprzystępnie, niebiańską panią — Pośród zwierciadeł. Twój obraz nad widmową otchłanią W ciemność zapadał. I w pusty bezkres odeszłaś cała w głębiny szkła... I beznadziejność mi pozostała, I śmierć, i mgła! Komentarzy: 4 2008-10-15 Stanisław Korab - Brzozowski \"Tajemnica\" Czemum ja smutny? każdy mię pyta, Natrętnie patrząc mi w oczy; Pobłyski wzroku mojego chwyta I smutku cień, co twarz mroczy... Twarz moja smutku chmurą pokryta, I smutek serce me toczy - Lecz więcej z twarzy nikt nie wyczyta, Tajemnic ducha nie zoczy. Więc dajcie pokój! bo w głębi łona Wszystko ukrywam głęboko, I tajemnica ta ze mną skona, Żadne nie zbada jej oko! Milczeniem teraz broni się ona, A potem? Śmierci pomroką... Komentarzy: 1 2008-09-27 Emily Jane Bronte *** Wokół mnie trwa noc pociemniała, Dzikie wiatry owiewają chłodem, Lecz mnie moc zaklęcia związała I nie mogę odejść, nie mogę. Pod śniegiem drzewa-olbrzymy Pochylają gałęzie nad drogę, Szybkiej burzy nic nie zatrzyma, A jednak odejść nie mogę. Chmura za chmurą nade mną, Pustkowie za pustkowiem spodem. Nie poruszy mnie straszliwa ciemność, Nie chcę odejść, odejść nie mogę. Komentarzy: 1 2008-09-22 Czesław Miłosz \"Obłoki\" Obłoki, straszne moje obłoki, jak bije serce, jaki żal i smutek ziemi, chmury, obłoki białe i milczące, patrzę na was o świcie oczami łez pełnemi i wiem, że we mnie pycha, pożądanie i okrucieństwo, i ziarno pogardy dla snu martwego splatają posłanie, a kłamstwa mego najpiękniejsze farby zakryły prawdę. Wtedy spuszczam oczy i czuję wicher, co przeze mnie wieje, palący, suchy. O, jakże wy straszne jesteście, stróże świata, obłoki! Niech zasnę, niech litościwa ogarnie mnie noc. Komentarzy: 1 2008-09-17 Leopold Staff \"Północ\" Smutek mając za druha, pustkę za sąsiada, A samotność za siostrę, co wiecznie mi bliska, W izbie swej u komina patrzę w żar ogniska, Co płonie, fantastycznie jak krwawa ballada. Za oknem noc milcząca i czarna, jak zdrada, Do ślepych szyb murzyńską, płaską twarz przyciska, Gdy na wietrze jesiennym głucho wyją psiska, Jakby węsząc śmierć, która dom okrąża, blada... Sprzęty, z którymi zżycie się wiąże mnie wspólne, Zda się, kupią się bliżej mnie w grono zatulne, Gdy dreszcz chłodny przebiega wzdłuż grzbietu jak mrówki... I spoglądam z zapartym tchem w zegaru lice, Gdzie na północ zbiegają się nieme wskazówki, Już zaciskane z wolna złej Parki nożyce... Komentarzy: 1 2008-09-03 Edward Stachura \"Jesień\" Zanurzać zanurzać się w ogrody rudej jesieni i liście zrywać kolejno jakby godziny istnienia Chodzić od drzewa do drzewa od bólu i znowu do bólu cichutko krokiem cierpienia by wiatru nie zbudzić ze snu I liście zrywać bez żalu z uśmiechem ciepłym i smutnym a mały listek ostatni zostawić komuś i umrzeć Komentarzy: 2 2008-08-24 Julian Tuwim \"Przetrwam...\" Przetrwam... Minęły lata i lata przeminą, Będzie tysiąc utraceń i tysiąc zdobywań, Będę tęsknił - godzina pójdzie za godziną W tańcu żalów, nadziei, łez i oczekiwań. Przetrwam... Lecz dzień nastanie, gdy wśród wielkiej głuszy Coś ostatniego skona pod męki ogromem: Wygaśnie Płomień Święty w umęczonej duszy, A dom Twój już nie będzie dla mnie Bożym Domem. I wtedy wielką ciszą żywot swój pocieszę, I będzie cisza owa - Tobie przebaczeniem. I winę Twoją straszną i grzech Twój rozgrzeszę, Modląc się za Twą duszę ogromnym milczeniem. Komentarzy: 3 2008-08-03 Władysław Bukowiński \"Ciemność\" Gromada wędrowników, wzrok kierując w górę, Idzie przez puste, strome, cierniste bezdroża. Z dala dochodzą wycia bezbrzeżnego morza, Jak echa mąk i śmierci, złowrogie, ponure. Idą wpatrzone w niebo,gwiazd szukając, które Świeciły im, prowadząc tam, gdzie złota zorza Błysnąć miała wsród mroków i niby dłoń Boża, Poszarpać rozpostartą ponad światem chmurę. Wyszli przed nocą, idą, świt już niedaleki, Krew broczy po ich stopach, pokłutych przez ciernie. Ach, ta noc, noc bez końca, już, zda się, trwa wieki! Idą z żądzą światłości, strudzenie bezmiernie. Co to! Stanęli? Przepaść!... Morze wciąż się sroży, Ciemno - gwiazdy już znikły i - nie widać zorzy. Komentarzy: 1 2008-07-11 Marcin Urban \"Pustka\" Spojrzeń listy ślą z oddali, tęsknią za najmniejszym gestem, chcąc nadziei cień ocalić w myślach szepczą: tutaj jestem… Los nie przysłał im łaskawie szczęścia, które dłonie splata, mogą tylko śnić na jawie że są z kimś… do końca świata… Chociaż „wolni”- przecież „jedni”, tylko lustro się uśmiecha? Samotności chleb powszedni to… fatalnie ludzka cecha… Komentarzy: 2 2008-07-03 Kazimiera Zawistowska \"Cienie\" Idźcie z mej duszy - idźcie drogą mleczną Po gwiazd gościńcu - a na wasze głowy Deszcz niech upadnie - wonny, jaśminowy Budząc kapelę dźwięków nadpowietrzną. Idźcie z mej duszy w krainę bajeczną, Bo, raz umilkłszy, wasz śpiew bezechowy Ów łuk przymierza rozerwał tęczowy, Łuk, co był rzucon w mą dusze słoneczną. Dziś dusza moja jest cichym grobowcem, Wy jak motyle w grobowcu zbłąkane Ranicie skrzydła o granitów ścianę. Idźcie więc, Cienie, chłonąc blask i wonie, Bo tu kolumna tylko gromnic płonie I dym kadzideł wonieje jałowcem... Komentarzy: 0 2008-06-10 Stanisław Wyspiański *** Ach, krzywdzisz ludzi. Nie na to dałem ci talent, człowieku, byś krzywdę czynił, lecz byś krzywdę znosił, byś uniósł w sercu dar i z darem leku szedł między ludzi i nie chciał wymuszać ani byś krzykiem chciał drugich zagłuszać, lecz byś twą wiarę zachował dla siebie na to, byś przemógł siłą - przeciwności i zła nie czynił w obrony potrzebie, a będziesz wszystko miał - o coś mnie prosił. Dopiero wtedy uzyskasz, coś żądał, gdy w czyny moje - ty nie będziesz wglądał i kogokolwiek na twej drodze stawię, że jest przeciwny i będzie oporny, wiedz, że z mą wolą jest - i w moim prawie, i z mojej woli - możesz być pokorny - Komentarzy: 0 2008-05-21 Bolwsław Leśmian \"Samotność\" Wiatr wie jak trzeba nacichać... Za oknem - mrok się kołysze. Nie widać świata, nie słychać, Lecz ja coś widzę i słyszę... Ktoś z płaczem ku mnie z dna losu Bezradną wyciąga rękę! Nie znam obcego mi głosu, Ale znam dobrze tę mękę! Zaklina, błaga i woła, Więc w mrok wybiegam na drogę I nic nie widząc dokoła, Zrozumieć siebie nie mogę! W brzozie mgła sępi się wiotka. Sen pusty!... Wracam do domu... Nie! Nikt się z nikim nie spotka! Nikt nie pomoże nikomu! Komentarzy: 0 2008-05-11 Michaił Lermontow *** I smutek, i nuda. Nikt dłoni nie poda z pomocą, Gdy troska człowieka przygniata. Pragnienia? Lecz pragnąć wieczyście, daremnie... i po co? A lata mijają, najlepsze me lata. Pokochać? Lecz kogo? Na chwilę pokochać nie warto - A kochać na wieki któż zdoła? Gdy spojrzysz w głąb serca, tam przeszłość swą widzisz zatartą: I radość, i męki dziś błahe są zgoła. Namiętność? Lecz wcześniej czy później jej słodka trucizna - Rozsądek mi szepcze - też zginie. I życie, gdy przyjrzeć się bacznie, z goryczą to wyznam, Jest żartem niemądrym jedynie. Komentarzy: 0 2008-05-04 Stanisław Grochowiak \"Biedne\" Leżała radość Szli ludzie i przeszli Leżała radość Za wcześnie Za wcześnie pannie która była ładna a Za późno chłopcu który był po wszystkim A obok czasu Tych zafrasowanych Którzy są po to By zacieniać ściany Leżała radość Szli ludzie i przeszli Ujrzała radość Zniszczone podeszwy Komentarzy: 2 2008-04-19 Adam Asnyk \"Tęsknota\" Obłoki, co z ziemi wstają I płyną w słońca blask złoty, Ach, one mi się być zdają Skrzydłami mojej tęsknoty. Te białe skrzydła powiewne Często nad ziemią obwisną, Łzy po nich spływają rzewne, Czasem i tęczą zabłysną. Gwiazdy, co krążą w przestrzeniach Po drogach nieskończoności, Są one dla mnie w marzeniach Oczami mojej miłości. Patrzą się w ciemne odmęty Te wielkie ruchome słońca... I ja miłością przejęty, Patrzę i tęsknię bez końca. Komentarzy: 3 2008-04-05 Bogusław Adamowicz \"Senność\" Śpią lądy we mgle gęstej, która świat spowiła, Pod gęstą mgłą, co niebo zaciągnęła w górze; Śpią morza, niepojęta magnetyczna siła Ujęła oceany, ugłaskała burze. Śpią cicho na bezdrożach statki rozproszone, W niebiosach przewodnicze śpią nad nimi gwiazdy; Śpią orły, śpią podchmurną opuściwszy stronę, Umilknął nad skałami grzmot ich górnej jazdy... Śpią kwiaty, pośród kwiatów senne drzemią żmije... I tylko na jeziorach płaczą gdzieś łabędzie... A tu, przy chatach naszych, pies na księżyc wyje... I przez sen głupi kur obwieszcza, że...dzień będzie... Komentarzy: 6 2008-03-07 Maria Pawlikowska-Jasnorzewska \"Cisza\" Spokojna jestem w ciszy. - Nie chcę myśleć więcej - co mną jest gdzieś odeszło w jakimś tajnym celu - Patrzę w ogród zamkowy na róż sto tysięcy marząc o przetowłosym mych wdzięków minstrelu. Staję cicho wśród bytu. - Próżnię mam za czołem w woni ziela usypia się krwi mojej tętno... Bezczucie w szarej płachcie za królewskim stołem siadło - i będę dzisiaj nieżywą i piękną. - Lecz znam czary i wróci wśród serca uderzeń dusza moja namiętna jako skrzypek blady - królowa burz wiosennych i bolesnych wierzeń Niechaj mi zajrzy w oczy książę mej ballady... Komentarzy: 1 2008-02-16 Józefa Ślusarczyk-Latos *** Tylko to czego nie ma zostaje nietknięte czyste - niesplamione tego nie rani człowiek ani nie pożąda - Nawet uśmiech drżący mrówki czy anioła bzyczącego bąka nad spoconą krową - Nawet tego nie ma Tylko to jest wieczne i święte Komentarzy: 0 2008-02-03 Stanisław Ciesielczuk *** Człowiek w skale nad morzem wykuty Z prawą ręką wyciągniętą w przyszłość, Gdy ogniście niemy i okrutny Piorun męki zatrząsł jego ciszą, nie drgnął. Przerósł możliwość rozpaczy. Gestu, dwakroć kamienny, nie zmienił. Dwakroć zimniej w zimną wieczność patrzy Zakrwawionym od wewnątrz milczeniem. Komentarzy: 0 2008-01-25 Halina Poświatowska \"Lubię tęsknić\" lubię tęsknić wspinać się po poręczy dźwięku i koloru w usta otwarte chwytać zapach zmarznięty lubię moją samotność zawieszoną wyżej niż most rękoma obejmujący niebo miłość moją idącą boso po śniegu Komentarzy: 0 2008-01-16 Jan Twardowski \"Wiersz z banałem w środku\" nie bój się chodzenia po morzu nieudanego życia wszystkiego najlepszego dokładnej sumy niedokładnych danych miłości nie dla ciebie czekania na nikogo przytul w ten czas nieludzki swe ucho do poduszki bo to co nas spotyka przychodzi spoza nas Komentarzy: 2 2008-01-04 Marianne Moore \"Na zlecenie aniołów\" Wysłannicy podobni do nas? Wyjaśnij to. Trwanie, które ciemność uwydatnia? To, co słyszysz najlepiej, nie bedąc zbyt blisko? Ponad tym, co niezwykłe, zwyczajność, obojetna na gwałt pochwał. Dzięki owej stałości niczym niezachwianej wiemy, jak gwiazdę ciemność doskonali. Gwiazda, która nie pyta, czy ją widzę? Jodła, która nie chce, żebym ją wyrwała? Mowa, która nie dba, czy ja słyszę? Tajemnica tłumaczy tajemnicę. Z najstalszych najbardziej stała, gwiazda olśniewa mnie żywa i wyniosła, jakże podobna do tych, których znaliśmy; do niej, do niego, wiekuiste drżenie. Komentarzy: 1 2008-01-01 Jan Lechoń *** Złowrogi jest wieczorny chłód, Ten wiatr wyjący jakby w trwodze, I tajemniczy słychać chód Jak trwożny tupot nóg na drodze. Dogasający zorzy pas Jak przypomnienie bólów życia, Widomy znak, że zamknął nas Fatalny krąg, nie do rozbicia. Komentarzy: 0 2007-12-28 Małgorzata Hillar \"Cisza\" Kiedy jestem sama przychodzi cisza Kosmatymi łapami łazi po ścianach Ociera się o słoneczniki w dzbanku Kładzie się przy mnie szepcze Jesteś sama Nie masz pieniędzy Znowu nie spałaś całą noc Idź do diabła mówię a ona siada glinianemu kogutowi na ogonie i śmieje się Jest miękka i słodka jak zapach gazu Nie zostawiaj mnie z nią długo sam na sam Komentarzy: 0 2007-12-25 Rafał Wojaczek *** Ciemność ciemnieje znów za oknem powiek Bo, gdy przejrzeć miłością zasłużył, Pękła kość wzroku patrzącego w płomień Żywego ciała prawdziwej róży. Ale on zaraz swe ręce przymusił Do szukania w ciemno: nimi patrzy. Musiał go wprawy w cierpieniu ktoś uczyć, Że niewidoczne na drwiącej twarzy Choć płomień rośnie, a on wciąż bez skargi Swoim bólem najuczciwiej soli. Ktoś do miłości urodził go takiej, Co na ołtarzu ofiarę mnoży! Komentarzy: 0 2007-12-20 Konstanty Ćwierk \"Czemu?\" Gdy w dzień wigilii zasiądziesz przy stole, Przedziwnie słodko i poczciwie marzysz. I rzewna radość siada ci na czole, Czyś jest kolega, druh, albo towarzysz. Czemże są gwary politycznych sprzeczek, Kiedy opłatka ujrzysz śnieżne brzegi? Miłe są blaski na choince świeczek Równie dla druha, jak i dla kolegi. I nie wiem czemu nie szczędząc mozołu, Przed i po świętach z innymi się swarzysz? Czemu gdy wstaniesz po uczcie od stołu Nie człowiek jesteś, lecz druh lub towarzysz? Komentarzy: 1 2007-12-13 Tadeusz Borowski *** Wiem, z nagła się otworzy krąg miłości naszej. Nieostrożny mej ręki ruch odpłoszy ciebie -- wtedy odejdziesz. Każda rzecz, której dotknęłaś, nawet powiew powietrza, idącego od drzwi lekko przez ciebie otwieranych -- ciebie mi będą przypominać, jak gdyby struną były, którą, przechodząc mimo, potrąciłaś... A jakim dźwiękiem będę drżał ja, który miałem cię w ramionach? Komentarzy: 0 2007-12-10 Bogusław Adamowicz \"Za kim?\" Zdaje się, że schodzę w jakąś otchłań ciemną, Głębiej, głębiej i głębiej - w czarny odmęt Mroku - I idę w czyjeś ślady...Za kim? Kto przede mną? Ktoś ty? i z jakiej strony, mistrzu mój, proroku? Ktoś Ty, co krwawą Grozy świecisz mi pochodnią?... Wirgili? coś Dantego wiódł nad Piekieł leże? Posępny cień Manfreda, coś tam szedł za zbrodnią? Lub ty, szczęśliwy obcy, smętny Baudelairze? Ktośkolwiek jest - za Tobą w te kręgi piekielne Idę żądny otchłani - z wieczną klęską zbratan - W Noc, w Rozpacz - w samo jądro Chaosu śmiertelne - - Ktośkolwiek jest, przede mną - odsłoń twarz.... Tyś Szatan?!... Komentarzy: 1 2007-12-08 Tadeusz Miciński \"Ja trwam nad wieczność\" Ja trwam nad wieczność - i ból milionów z moim się jednym nie równa bólem. Ja wódz więzionych śmiercią legionów - śmierć im zbłękitniam gwiazdy lazurem. Poję rycerstwo harfy mej gniewem i w burz piekielnych strącam otchłanie - aż mgłą się staną - zimnym powiewem - i tylko gwiazd mych lazur zostanie. Na mojej drodze bory zaklęte - bory-m roztrzaskał. Na mojej drodze potok ryczący - w otchłań zeszedłem. Więził mię w lodach wulkan umarły - wykułem słońce. Nad gwiazdy-m leciał! Lecz kwiatek łzami wyrył mi grób. Komentarzy: 0 2007-12-05 Stanisław Misakowski *** Moje ustawiczne czekanie wynika z pragnienia, z konieczności, od korzeni istnienia. Jest wymierne, poza moją wolą, ponad czas - w tym, co stanowi tło, i w tym, czego nie ma. Czekanie na coś, na kogoś, na siebie. Czekanie, od którego nie ma odwrotu. Komentarzy: 0 2007-11-28 Leopold Staff *** Chciałem już zamknąć dzień na klucz, Jak doczytaną księgę, Owinąć się czarną ciszą. I zasnąć na potęgę Aż tu za oknem wściekła zorza, Budząca radość i przestrach, Rozbłysła niczym pożar Wybuchła jak orkiestra Oto dzień nowy i świat nowy Tysiącem dziwów gra mi. Zerwałem się na równe nogi Przed wysokimi stanąłem schodami Komentarzy: 1 2007-11-24 Paul Marie Verlaine *** Nieba widać, przez dachu kąt, Modrość i ciszę. Drzewo jakieś, przez dachu kąt, Liście kołysze. Dzwonek w niebie widocznym stąd Dzwoni cichutki. Ptak na drzewie widocznym stąd Śpiewa swe smutki. Boże, Boże, życie jest tam, Proste, spokojne. Ten łagodny pogwar, ot tam, To miasto rojne. Cóżeś zrobił, ty, co - tak sam! - Szlochasz w żałości, Cóżeś zrobił, ty, coś tak sam, Ze swej młodości? Komentarzy: 0 2007-11-21 Emily Dickinson *** Różnica między rozpaczą A strachem - jest taka sama Jak między momentem rozbicia A tym, gdy już stał się dramat - Umysł - w błogim bezruchu - Spokojny jak oczy w twarzy Popiersia - które wie - Że nic nie może zobaczyć. Komentarzy: 0 2007-11-16 Kazimiera Iłłakowiczówna \"Nieznane\" Jeszcze nie wszystko we mnie jest dla mnie znajome, żyję w przedsionku jak na słonecznym podwórzu: o gołębie moje, o klomby żółtych begonii, o róże... róże... Jest dom i korytarze ciemne i kryjome, i zegar, który drży jak serce i jak serce dzwoni, i galerie patrzące umarłych oczyma, i - Bóg, który jest wszędzie, jest tam, gdzie mnie nie ma. Komentarzy: 1 2007-11-13 George Gordon Byron \"Słońce bezsennych\" Słońce bezsennych! nieba wieczornego oko! Którego łzawy promień drżąc świeci wysoko I ukazuje ciemność - lecz jej nie rozproszy, Jak podobneś do znikłej, wspomnianej rozkoszy, Właśnie tak przeszłość, światło dni dawnych jaśnieje, Świeci ona, lecz promień wystygły nie grzeje; Nie śpi i Smutek i patrzy na jej blask pogodny, Widny, lecz z dala - jasny - lecz och! jakże chłodny! Komentarzy: 0 2007-11-08 Wincenty Korab-Brzozowski *** Jak okiem w dal sięgnąć - stroskane bezdroże. Czas wokół nas drepcze po serca ofierze, I jesteśmy smutni, jak smutne wybrzeże, Przy którym od dawna nie śpiewa już morze. I badam, schylony, przyszłość naszą w szlakach, Które los rozrzucił po bezgwiezdnej toni: Może jaka pomoc jest teraz w pogoni? Może jeszcze jakaś nadzieja lśni w znakach? Jak okiem w dal sięgnąć - stroskane bezdroże. Czas wokół nas drepcze po serca ofierze, I jesteśmy smutni, jak smutne wybrzeże, Przy którym od dawna nie śpiewa już morze! Komentarzy: 0 2007-11-05 Wisława Szymborska \"Rozmowa z kamieniem\" Pukam do drzwi kamienia. - To ja, wpuść mnie. Chcę wejść do twego wnętrza, rozejrzeć się dokoła, nabrać ciebie jak tchu. - Odejdź - mówi kamień. - Jestem szczelnie zamknięty. Nawet rozbite na częsci będziemy szczelnie zamknięte. Nawet starte na piasek nie wpuścimy nikogo. Komentarzy: 1 2007-10-31 Rafał Wojaczek \"Umiem być ciszą\" Kończę się w twoich oczach Umiem być ciszą Kończę się w twoim śnie Ostatnie echo jest ciszą to miejsce gdzie kończy się twoje spojrzenie Sen mnie oślepia, rozjarzona iskra serca Kończę się w twoim sercu Przez sen, przez ciebie donoszę siebie do twojej śmierci Komentarzy: 1 2007-10-26 Antoni Lange \"Dusze ludzkie\" Dusze ludzkie – samotnice wieczne, Samotnice – jak planety błędne: Każda błąka się przez drogi mleczne, Każda toczy koło swe bezwzględne. Samotnice – jak planety błędne, Wzajem patrzą na się przez błękity: Każda toczy koło swe bezwzględne, Lecz nie zejdzie nigdy z swej orbity. Wzajem patrzą na się przez błękity, Wzajem tęsknią ku sobie z oddali, Lecz nie zejdą nigdy z swej orbity, Lecz nie pójdą wraz po jednej fali. Wzajem tęsknią ku sobie z oddali, Błąkając się, jak przez drogi mleczne, Lecz nie pójdą wraz do jednej fali Dusze ludzkie – samotnice wieczne. Komentarzy: 0 2007-10-23 Walt Whitman *** O, żyć zawsze i zawsze umierać! O, pogrzeby mnie dawnego i teraźniejszego, O, ja kroczący naprzód, materialny, widzialny, władczy jak zawsze, O, ja i to, czym byłem latami, teraz umarły. (Nie płaczcie po mnie, bo jestem zadowolony.) O, uwolnić się od tych zwłok mnie samego, na które odwracając się patrzę tam, gdzie je rzuciłem, Iść dalej (O, żyć zawsze!) i zostawić zwłoki za sobą Komentarzy: 0 2007-10-18 Czesław Miłosz \"Trwoga\" Ojcze, gdzie jesteś! Las ciemny, las dziki, Od biegu zwierząt kołyszą się chaszcze, Trującym ogniem buchają storczyki, Pod nogą czają się wilcze przepaście. Gdzie jesteś, ojcze! Noc nie ma granicy, Odtąd już zawsze ciemność będzie trwała. Bezdomni, z głodu umrą podróżnicy, Chleb nasz jest gorzki, wyschnięty jak skała. Gorący oddech straszliwego zwierza Zbliża się, prosto w twarze smrodem zieje. Dokąd odszedłeś, ojcze, jak ci nie żal Dzieci, w te głuche zabłąkanych knieje Komentarzy: 1 2007-10-15 Robert E. Howard \"Szepty nocnych wiatrów\" Mogę dosiąść wiatru, jak mewa szybować, W zasnutym Ciszą zielonych buszować głębinach. Ze złotej czaszki wyłupić oczy nefrytowe W amarantowych Atlantydy ruinach. Czy z twarzy Boga musze zedrzeć maskę? W kłębach białej piany płyną galeony; Marmury pałacu lśnią czerwonym blaskiem, Cichy księżyc zatonął w mrokach Babilonu. Miasto czarnych wież wśród gwiazd się wyłania, W szepcie groźnych skrzydeł noc ze złem się gamtwa, Cieniom śni się mroczne migotanie Strasznych Ludzi, którzy nienawidzą światła... Komentarzy: 0 2007-10-10 Ludmiła Marjańska \"Gdziekolwiek jesteś\" Gdziekolwiek jesteś, żyjesz własnym życiem, i to jest ważne, co przynosisz z sobą: bochenek chleba i garsteczkę soli czy połyskliwą blaszkę i kamyczek. To, co przynosisz, będzie twym pokarmem, będzie gasiło pragnienie u źródła. Źródło jest w tobie, jak miłość. Pamiętaj, abyś nie zniszczył kruchego naczynia. Gdziekolwiek jesteś – żyjesz własnym życiem. Komentarzy: 1 2007-10-08 Ernest Bryll \"Wiara\" Może będziemy mogli doczekać, doprosić Dobić się w sobie wiary, co góry przenosi Lecz chociaż ruszą Alpy, Karpaty stadami My zostaniemy w miejscu. Kamiennie Ci sami. Komentarzy: 1 2007-10-02 Charles Baudelaire \"Wróg\" Młodość ma przepłynęła jedną chmurną burzą, W którą tylko niekiedy promień serca padł, Sad mój deszcze zalały olbrzymią kałużą, Więc w owoc rzadki tylko przemienił się kwiat. Dziś na progu jesieni, sercem już niemłody, Z łopatą się do pracy ciężkiej muszę brać, Aby doły wyrównać wyrwane przez wody, Doły jak grób głębokie, gdzie mi przyjdzie spać. Lecz wątpię, czy mym nowym, wymarzonym kwiatom Pustka ma będzie dosyć w o pokarm bogatą, Który siłę mistyczną w ich kielichy tchnie. O rozpaczy, rozpaczy, czas pożera życie, A wróg mroczny, co serca nasze chciwie ssie, Krwią, którą my broczymy, tuczy się obficie. Komentarzy: 0 2007-09-28 Kazimierz Przerwa Tetmajer \"Parodia życia\" Żyjemy często, jako te smutne jelenie urodzone i w puszczy wyrosłe za młodu, które - stworzone wielkie przebiegać przestrzenie - zamknięto do zwierzyńca, w trzy morgi ogrodu. Mogą w biegu korzystać z sił swoich zapasu, mają drzewa i wodę w potoku do picia, żyją całkiem jak w puszczy - na trzech morgach lasu - - zabija je smutek tej parodii życia. Komentarzy: 0 2007-09-25 Jan Brzechwa \"Mgła\" Kiedy burza, kiedy klęska w progi życia mego szła, Na powiekach mych się kładła dobroczynna, ciemna mgła. Tak się stało niewidzenie rzeczywistych moich dni: Co się nie śni - zamglonemu niech się zdaje, że się śni! Nie dostrzegłem lat minionych ani nawet innych lat, Świat mój kłębił się poza mną i to wcale nie był świat. Dobrze było na obłokach załamanym dłoniom dwóm, Szum był we mnie i nade mną - spadających liści szum. Dłońmi niebem pachnącymi odpędzałem cienie z lic, I w tych dłoniach załamanych nie zostało więcej nic. Nie kochałem cię za dobro, nie kochałem cię za zło, Ale za to, żeś się kładła na mych oczach ciemną mgłą. Komentarzy: 0 2007-09-22 Fiodor Tiutczew \"Wieczór jesienny\" Jest w świetlistości przedjesiennych zmierzchów Tkliwy, tajemny czar zadumy, Złowieszczy blask i barwność drzew w rozpierzchu, Czerwiennych liści lekkie, czule szumy. I cichy błękit, co się mgliście chmurzy, Że ziemia wokół smutnie sierocieje, I jak przeczucie nadchodzącej burzy Czasem porywczy, chłodny wiatr zawieje. Znużeniem wszystko, wyczerpaniem tchnie, Uśmiechem cichym schyłku i więdnienia, Co u rozumnej się istoty zwie Podniosłą wstydliwością jej cierpienia. Komentarzy: 0 2007-09-19 Stanisław Barańczak \"Spójrzmy prawdzie w oczy\" Spójrzmy prawdzie w oczy: w nieobecne oczy potrąconego przypadkowo przechodnia z podniesionym kołnierzem; w stężałe oczy wzniesione ku tablicy z odjazdami dalekobieżnych pociągów; w krótkowzroczne oczy wpatrzone z bliska w gazetowy petit; w oczy pośpiesznie obmywane rankiem z nieposłusznego snu; pośpiesznie ocierane za dnia z łez nieposłusznych, pośpiesznie zakrywane monetami, bo śmierć także jest nieposłuszna, zbyt śpiesznie gna w ślepy zaułek oczodołów; więc dajmy z siebie wszystko na własność tym spojrzeniom, stańmy na wysokości oczu, jak napis kredą na murze, odważmy się spojrzeć prawdzie w te szare oczy, których z nas nie spuszcza, które są wszędzie, wbite w chodnik pod stopami, wlepione w afisz i utkwione w chmurach; a choćby, to jedno będzie nas umiało rzucić na kolana. Komentarzy: 0 2007-09-13 Percy Bysshe Shelley \"Zmienność\" Śpimy, a sen chory odpoczynek nam truje; Wstajemy - dzień cały psuje myśl uparta, Śmiejąc się i płacząc, każdy tęskni, czuje, Troski precz odrzuca albo tuli czarta. I czy to jest radość, czy też żałowanie, Droga ich odejścia wciąż dorgą wolności, Dzień wczorajszy nigdy jutrem się nie stanie, Bo też nic nie przetrwa oprócz niestałości! Komentarzy: 0 2007-09-10 William Blake \"Odcienie ciemności\" myślałeś, że umarłam wywiesiłeś klepsydrę by upamiętnić mą śmierć ale ja nadal żyję (przede mną jedna droga - wieczność) nadal czuję przeszywam wzrokiem ciemność by ujrzeć światło a potem odejść w cień ciemność wtapia się w mą duszę ogarnia mnie lęk krzyk zastyga mi w gardle ale w końcu kto z nas żyje naprawdę? kraina ciemności uwolni mnie od oślepiającego słońca ścieżka chwały wejdzie do trumny wtedy wypełnię przeznaczenie nieuniknionego końca znam twoje myśli żyjesz wspomnieniami kolory bledną i ciemnieją nie ma już barw właśnie nadszedł mój czas chwila równa wieczności Komentarzy: 0 2007-09-06 Stanisław Srokowski \"Pustelnik\" Ja pustelnik ciszy mamroczę w półśnie twoje imię pusta klatka z której wyfrunął ptak rosną kolce twojego milczenia i bolą zaciągam się do armii mroków której rytmiczny krok wybija noc ślepe światło gwiazd gaśnie a pyłek księżyca spada na powiekę która zwisa jak odcięta ręka i skradają się halucynacje siostra śmierć przecieka przez żyły do moich oczu a u wezgłowia świtu staje zjawa i otwiera usta widma są moimi braćmi Komentarzy: 0 2007-09-03 Federico Garcia Lorca \"Lament\" Zamknąłem drzwi od balkonu, ponieważ nie chciałem słuchać płaczu, ale za szarymi ścianami nic nie było słychać prócz płaczu. Bardzo mało jest śpiewających aniołów, bardzo mało jest szczekających psów, tysiące skrzypiec mieści się w jednej dłoni. Ale płacz jest olbrzymim aniołem, płacz jest olbrzymimi skrzypcami, łzy tamują głos wiatru i nic już nie słychać prócz płaczu. Komentarzy: 0 2007-08-30 Władysław Orkan *** Pustka i spokój... Białych pniaków rzędy, Jak las nagrobków żydowskich cmentarzy, Idą po zboczach... Nic się nie przydarzy, Co by żywością tchło... Śmierć przeszła tędy I,jak lawina, zniosła na dół życie. Potok nawet, co ogniś szumiał w tym korycie, Wysechł lub zapadł się w ziemię.W szarym żlebie Martwota siadła pośród głazów. Wyżej : pożółkła pustać upłazów I szare dróg skalistych ślady. Dusza tu czuje tylko siebie I pustkę... i trzeci:szum, który skądś dowiewa, Jakby podziemne wodospady- Rzekłbyś:czas sie we wieczności przelewa... Komentarzy: 0 2007-08-27 Robert Frost \"Droga\" Dwie drogi rozchodziły się w żółtym lesie. Żal, że nie mogłem przebyć obu - Samotny wędrowiec, którego w świat niesie. Wparywałem się w pierwszą, stojąc u jej progu, Jak skręca w oddali i w poszyciu znika. Wybrałem tę drugą, gdyż chęć nieodparta, Słuszność decyzji motywowała, Jakby chciała być przeze mnie przetarta, Choć od pierwszej się nie odróżniała, A obie były wytyczone. Tamtego ranka wyglądały na podobne. Nie było śladów żadnego człowieka. Na pierwszą powróce - rzuciłem na odchodne Wiedząc, jak droga potrafi być daleka. Wątpiłem jednak, czy powinienem powrócić. Nieraz mnie to wspomnienie poniesie, Gdy będę rozwazał drogę obraną. Dwie drogi rozchodziły się w lesie, A ja? Ja obrałem tą mniej uczęszczaną. I to właśnie wszystko odmieniło. Komentarzy: 0 2007-08-22 Krzysztof Kamil Baczyński *** Za krawędzią wszystkich dni, miesięcy odpadłeś zamknięty w biały krąg. Brodzisz przez świat spłowiały, brzęczysz u szyb nabrzmiały jak bąk. Pory roku są wszystkie naraz, spływające przez smutek szyb, widać wiadukt, drzewo, garaż jak uschnięte liście lip. Znów nie wrócę, tak brnę coraz dalej, w gorączkowy koronkowy motyw, kiedy słychać jadące beze mnie śpiewne, smukłe widma lokomotyw. Komentarzy: 0 2007-08-17 Tadeusz Boy Żeleński \"Zdarzenie prawdziwe\" Siedząc żałośnie nad bakiem Dumałem o życiu takiem: Żeby to tak było można, By każda chęć płocha, zdrożna Była ode mnie odległa, By myśl moja zawsze biegła Ku zacności, ku dobremu I służyła tylko jemu. I wciąż bym się doskonalił, Tak żeby mnie każdy chwalił. Ale, jak to zwykle bywa, Że krótko trwa chęć poczciwa, Jakoś mi to potem przeszło I, co gorsza, się obeszło. Komentarzy: 0 2007-08-14 Leopold Staff *** Ostatni z mego pokolenia, Drogich przyjaciół pogrzebałem, Widziałem, jak sie życie zmienia, I sam jak życie się zmieniałem. Człowiekam kochał i przyrodę, W przyszłosść patrzyłem jasnym okiem. Wielbiłem wolność i swobodę Zbratany z wiatrem i obłokiem. Nie wabił mnie spiżowy pomnik, Rozgłośne trąby, huczne brawa Zostanie po mnie pusty pokój I małomówna, cicha sława. Komentarzy: 0 2007-08-10 Konstanty Ildefons Gałczyński \"Tylko nieboszczyk...\" Tylko nieboszczyk jest wytworny. Nie przerywa nikomu. Nie trzęsie głową. A gdyby mógł mówić, to napewno wyrażałby się ściśle naukowo. Tylko nieboszczyk nie jest zbyt ciekawy. Gazet nie czyta. Nie chodzi na filmy. Nie unosi sę. Nie upuszcza łyżeczki do kawy. I nie plotkuje. Jednakowo. Dla wszystkich przychylny. Tylko nieboszczyk ma ustalone opinie. Czasami coś mruczy. Lecz nie należy do żadnych grup. Lekki, leciutki przez mało zbadane regiony płynie. Stuprocentowy trup. Komentarzy: 0 2007-08-06 Jarosław Iwaszkiewicz \"Szczęście\" Jak kroplę czuć na wardze smak każdej cichej chwili, Rozcinać mocnym nożem welinu białe kartki. Głaskać jedwabiem ręki wszelaki płomień żartki, Czuć, jak się rumak wartki pod jarzmem dłoni chyli. Czekać, aż słońca światło biel kwietnych drzew przykłoni, Przykrócać i popuszczać rumakom swoim wodze. Smakować każdy krok swój po białej twardej drodze, Jak kryształ szklanej kuli czuć dnie we wnętrzu dłoni. Komentarzy: 0 2007-08-03 Antoni Słonimski \"Gwiazdy\" Cisza płonie w przestworzu, Morze coraz ciemniejsze, Gwiazdki, nawet najmniejsze, Odbijają się w morzu. Ośmielone milczeniem, Rozpalone tą ciszą, Drżą leciutko i wiszą Ponad wody złocieniem. Ale są tak malutkie, Wyglądają tak blado, Że ze wstydu i smutku Na dno morza się kładą. Komentarzy: 0 2007-07-29 Equrem Basha \"Bicie serca\" jeśli pukasz do drzwi i nikt nie otwiera nie martw się to nie znaczy że dom jest pusty to tylko zmęczenie niechęć by otworzyć dzwi Jeśli wołasz na podwórzu i nikt nie pojawi się w oknie to też się nie martw ten świat jest głuchy nie słyszy bicia serca Komentarzy: 0 2007-07-26 Konstanty Maria Górski *** Milcząc stoją dziś na brzegu Rybacy. Przymrużają oczy Patrzą jak łódź się w pełnym biegu Pomiędzy morskie wały tłoczy. I jak ustaje w ciężkiej pracy, Okryta cała pianą białą. Milcząco patrzą się rybacy - Jednego morze dziś zabrało. Komentarzy: 0 2007-07-21 Jean Arthur Rimbaud \"Pieśń najwyższej wieży\" Niech przyjdzie, niech nie zwleka Pora co nas urzeka. Cierpliwość mi przyniosła Na zawsze zapomnienie. Uleciały w niebiosa Obawa i cierpienie. I głód porażający Ciemność mi w żyły sączy. Niech przyjdzie, niech nie zwleka Pora co nas urzeka. Podobny jestem łące Na niepamięć wydanej, Zarosłej i kwitnącej Kąkolem i tymiankiem, Gdy zaciekle znad trawy Much brzęczy rój plugawy. Niech przyjdzie, niech nie zwleka Pora co nas urzeka. Komentarzy: 0 2007-07-18 Kazimierz Wierzyński \"Lato\" Leżę na łące. Nikogo nie ma, ja i słońce. Ciszą nabrzmiałą i wezbraną Napływa myśl to pachnie siano. Wiatr ciągnie po trawach z szelestem A u góry siostry moje Białe chmury, wędrują na wschód. Czy nie za wiele mi, że jestem? Komentarzy: 1 2007-07-13 Edgar Allan Poe \"Od lat najmłodszych\" Od lat najmłodszych, lat dziecinnych, Żyć ani patrzeć tak jak inni Nie mogłem; ze wspólnego zdroju Nie płynie też namiętność moja. Ani się zrodził w owej strudze Mój smutek, ni radosny zbudził Ton, który inne serca dotknie - Co miłowałem, kochałem samotnie. Tak więc - w dzieciństwie już, u świtu Burzliwych dni, co przyszły potem - Z dna dobra czy też zła dobyty Czar dziwny jakiś mnie omotał: Potokiem bystrym, wodotryskiem, Szkarłatem gór i skał urwiskiem, I słońcem, gdy się toczy wokół W złocie jesiennej pory roku, I błyskawica, gdy po niebie Mija mnie dążąc gdzieś przed siebie, Piorunem, burzą lub obłokiem (Gdy niebo czyste i wysokie), Który się stawał najwyraźniej Demonem w mojej wyobraźni. Komentarzy: 1 2007-07-10 Maria Pawlikowska-Jasnorzewska \"Życie\" Życie jest tak gwałtowne! Przerywa, nie słucha, napada, krzyczy, tupie, męczy, zmienia maskę, że aż sen ma gorączkę, śpiąc w różowych puchach i bladym skrzydłem mocno bije o posadzkę. Potrzeba tylko słowa, tylko gestu, listu, by się złote pierścienie wygięły, skręciły, by spłonęły tęsknoty, jak suknie z batystu, i pękło serce z wielkiej słabości i siły. Komentarzy: 0 2007-07-06 Ryszard Krynicki \"Będą ci wybaczone\" Zostaną ci wybaczone wszystkie złe uczynki, jeżeli je popelniłeś, aby kogoś uratować. Ja sam jestem tym, dla którego oślepłem na cudze cierpienia i ogłuchlem na cudze wołania o pomoc. Ale czy rzeczywiście ocalałes? Przecież jeszcze mówie, żyje. A więc przeżycie nazywasz ocaleniem, biedny synu śmierci? Komentarzy: 1 2007-07-03 Andrzej Bursa \"Nadzieja\" Jeżeli nam się uda to cośmy zamierzyli i wszystkie słońca które wyhodowaliśmy w doniczkach naszych kameralnych rozmów i zaściankowych umysłów rozświetlą szeroki widnokrąg i nie będziemy musieli mówić że jesteśmy geniuszami bo inni powiedzą to za nas i aureole tęczowe aureole ... ech szkoda gadać Panowie jeżeli to się uda To zalejemy się jak jasna cholera Komentarzy: 0 2007-06-29 Cyprian Kamil Norwid \"Obojętność\" 1 Jeżeliś zdradzony w życiu kilka razy, Oh! jakiż to wielki ból... Współczuję skargę twą ponad wyrazy: Łez moich tyś Pan! Tyś król! 2 Lecz skoro w roku zdradzili cię ludzie Trzysta-sześćdziesiąty-raz?... Serca mi nie stać i byłbym w obłudzie, Nie będąc głuchym jak głaz. 3 Im mniej kto zdradzan, tym srożej zdradzony! - Lecz kto nie doznał - jak zdrad: Męczeńskich nie dość mu palm i korony, Nad które cóż? dawa świat... Komentarzy: 0 2007-06-26 Stanisław Misakowski \"Wracam do zapomnianych\" Wracam do zapomnianych. Tam jest moja lista obecności. zwijam życiorys, odrzucam zawrotne chwile. Miejsce po sobie zostawiam jak otwarta bliznę. Wracam bez poszlak, bez skaz przeszłości. Któryś tam z rzędu ból broni się wszystkimi odmianami cierpień. Komentarzy: 0 2007-06-23 Wasyl Symonenko \"Jesteś człowiekiem\" Człowiekiem jesteś, Czy wiesz? Powiedz, wiesz to czy nie? Ten uśmiech twoim jest, Ta męka twoją jest, Te oczy są także twe. Jutro już cię nie będzie, Jutro na świecie tym Wciąż istnieć będą ludzie, Wciąż kochać będą ludzie, Lecz inni- już nie ty. Dzisiaj twoje są nieba, Twoje lasy i stepy. Więc śpiesz się, bo żyć trzeba Śpiesz się, bo kochać trzeba, Nie przegap swoich dni. Jesteś, choć dola marna I wiedz to- chcesz, czy nie Twój uśmiech niepowtarzalny, Twa męka niepowtarzalna I takież są oczy twe. Komentarzy: 0 2007-06-20 Ivo Andrić *** Stąpam jeszcze, jakbym szedł na spotkanie czegoś, patrzę i myślę, a przede mną już tylko rzeczy nieuchronne - wyjścia nie ma, niczego odłożyć się nie da. Kamień jedynie może tonąć. Zasłona raz tylko się opuszcza i nigdy nie podnosi. Opowieść o ptaku, o którym wiadomo tylko, że odleciał. Życia nie ma, śmierć nie nadchodzi. Niepojęta, długa, długa nie do zniesienia ludzka głębina. Komentarzy: 0 2007-06-16 Fernando Pessoa *** Żal mi gwiazd, Które świecą już tyle lat, Tyle lat... Gwiazd mi żal. Czy nie ma żadnego zmęczenia W rzeczach, Wszystkich rzeczach, Jak zmęczenie nóg lub ramienia? Zmęczenia istnieniem, Byciem, Tylko byciem, Wesołym lub smutnym lśnieniem... Czy nie czeka w końcu Na wszelkie istnienie Nie śmierć, lecz tak Jakby inny koniec? Lub wielkie usprawiedliwienie - Coś takiego jak Przebaczenie? Komentarzy: 0 2007-06-12 Zbigniew Herbert \"Opuszczony\" Już łzy mnie opuściły i tylko czasem trzęsą się śmiesznie plecy w dłoniach zamykam twarz To są chwile słabości gdy nagle sobie przypomnę różowe półksiężyce wschodzące z nad Twoich palców Lub jakieś zdanie z listu \"czekam Ciebie po śmierci\" lubi cień mój na peronie kiedy pociąg odjeżdża Potem przychodzi tępy spokój ucichły smutek greckiej wazy i doskonałość samotności Opuszczony nawet przez łzy opuszczony przez gest wymowy pięknie załamanych rąk Komentarzy: 2 2007-06-08 Kazimiera Zawistowska \"Tęsknota\" Brzemienna w obłęd pragnień schodzi noc gorąca, Purpurowe opaski rzucając na skronie, Rażone krwawą strzałą - ciało moje płonie, I rozszalałe struny żądzy swej potrąca. Godziny jako kwiaty mdleją na mym łonie, W nadaremnym czekaniu. Jak żagiew płonąca Nocna zjawa nadchodzi... otom jest pragnąca Mdleję w głodnej tęsknocie... i wyciągam dłonie.... Nocy! Pragnieniem poisz! Udręką bez granic! Przepychem jasnowidzeń i pustką i głuszą, Och! Goreję samotna... nie dręcz mnie katuszą! Och! Pieszczoty jedynej! Nie oddam jej za nic! Uścisku stalowego i snu o kochaniu!... ------------------------------------------------------------------------- Oddaję ciało moje w niewolnym poddaniu.... Komentarzy: 1 2007-06-05 Edward Estlin Cummings *** obym miał serce zawsze otwarte dla małych ptaków bo każdy z nich jest tajemnicą życia cokolwiek zaśpiewają jest lepsze niż wiedzieć gdy ktoś już ich nie słucha znaczy że siwieje obym miał myśli krążące dokoła męstwa pragnienia uległości głodu nawet gdy jest niedziela obym mógł się mylić gdy ktoś ma rację znaczy że już nie jest młody obym nie robił nic co pożyteczne i kochał ciebie bardziej niż wiernie i wiecznie nie było takich głupców co by nie umieli jednym uśmiechem schować się w nieba pościeli Komentarzy: 0 2007-05-31 Halina Poświatowska *** czy świat umrze trochę kiedy ja umrę patrzę patrzę ubrany w lisi kołnierz idzie świat nigdy nie myślałam że jestem włosem w jego futrze zawsze byłam tu on - tam a jednak miło jest pomyśleć że świat umrze trochę kiedy ja umrę Komentarzy: 0 2007-05-28 Jerzy Liebert *** Bliżej smutku, daleki już jestem od złości, Od nadziei, co krzepi, od żądzy, co burzy, Współczucie Twe mi obce, Twa dobroć mnie nuży: Dwa okruchy łaskawe ze stołu miłości. Patrzę w jutro bez gniewu, w dzień przeszły w zadumie, Dzisiaj spojrzałem w miłość i zabiłem trwogę, I odtąd w głębię serca wpatrywać sie mogę - Twego, co kochać nie chce, mego, co nie umie. Komentarzy: 0 2007-05-23 Adam Zagajewski \"Pamięć\" Umarłym przynosimy znoszone rzeczy Mówimy do nich słowami w których brakuje liter Na grobach sadzimy kwiaty ale robimy to zbyt zręcznie jakbyśmy się chełpili naszym dobrym zdrowiem Wracając myślimy najlepiej byłoby posyłać umarłym paczki Komentarzy: 2 2007-05-20 Stanisław Korab-Brzozowski \"Na życia scenie\" Myśmy aktorzy na życia scenie I wszyscy mamy rozdane role: Jeden z koroną kroczy na czole, Posłuch znajduje na swe skinienie. Drugi łatane nosi odzienie, Żyje nieznany, wśród tłumów w dole, Trud ma w udziale, gorycze, bóle, I w nędzy wyda ostatnie tchnienie. Lecz, królu, nie bądź dumny z swej roli! I tyś aktorem, i tyś w niewoli, I słuchać musisz też reżysera. A w piątym akcie z autora woli zarówno żebrak, jak król, umiera, Kurtyna spada na znak suflera. Komentarzy: 1 2007-05-17 Paul Marie Verlaine *** Czarny sen, jak głaz, Spadł na me istnienie; Z mą nadzieją wraz Śpij, wszelkie pragnienie. Nie wiem nic, jak w mgle W pamięci się chwieje Co dobre, co złe... O nieszczęsne dzieje! Jak kołyską, mnie Czyjaś dłoń kołysze Na ciemnicy dnie: Och, ciszej! och, ciszej! Komentarzy: 0 2007-05-14 Leopold Staff \"Rzeczywistość\" Niewiara w miłość ma się wstydzi: Oczy mi skrywa róż dwulistkiem. Bowiem to, czego się nie widzi, Istnieje przecie przede wszystkiem. Szczęście przemija, jak dym ginie, Nikną ułudy mgliste kraje. Rzeczywistością jest jedynie To, co po wszystkim pozostaje. Komentarzy: 0 2007-05-09 Aleksander Puszkin \"Więzień\" Spoglądam przez kratę mej celi wilgotnej Na orła młodego w niewoli samotnej; Towarzysz mój biedny pod turmy oknami Żer krwawy swój dziobie i bije skrzydłami. Żer dziobie i rzuca, i patrzy wciąż na mnie I zda się, żę nami jednaka myśl władnie, Przyzywa mnie wzrokiem i krzykiem ze dwora, Jak gdyby chciał wyrzec: Uciekać nam pora ! My ptaki wolności, nam lecieć tam trzeba, Gdzie góra nad chmurą bieleje wśród nieba, Gdzie sinych mórz brzegi dal kryje i mgła, Gdzie wichry jedynie chulają i ja ! Komentarzy: 0 2007-05-04 Jan Lechoń \"Modlitwa\" Gwiazd siewco i księżyców, co w eterze wiszą, O! Panie nad deszczami i Panie nad skwarem! Porównaj nas zmęczonych z milczącym obszarem, Niebiosa ku nam nachyl i napój nas ciszą. O! utop nas w Twych światów bezmiernej głębinie, Posrebrzaj nas jak gwiazdy, rozpuszczaj jak morze, Nalewaj nas powietrzem w błękitne przestworze, Nastrajaj nas jak echo i słuchaj, jak ginie. Bladym uczyń nas rankiem, wschodzącym na niebie, Obłokiem, co w południe leniwo przepływa, Woalem czarnej nocy, co ziemię nakrywa - Oswobódź nas od duszy i wybaw od siebie. Komentarzy: 0 2007-04-30 Ryszard Krynicki \"Cóż z tego\" Cóż z tego, że potrafisz być ludzka, że kochasz jednako zarówno swoje jak i cudze dzieci. Cóż z tego, ze potrafisz być męska, żeńska i kobieca że bez żadnego z nas nie potrafisz żyć; Cóż z tego, że jesyeś jedyną otwartą dla wszystkich, sprawiedliwą ojczyzną skoro trzeba dla ciebie ginąć Cóż z tego, że niekiedy nikt jak ty, nie ożywia, że jesteś nieśmiertelna, cóż z tego, śmierci. Komentarzy: 0 2007-04-26 Apollinaire Guillaume \"Nocny wiatr\" Och jak skrzypią trącając się czubami sosny Wiatr z południa przeciąga swój lament żałosny I słychać sponad rzeki w tryumfalnym chórze Śmiechy elfów na wietrze puzony w wichurze Attys Attys Attys o piękny obszarpany Z imienia twego nocą się elfowie śmiali Bo twa sosna pod wichrem gotyckim się wali Las biegnie jak antyczna armia pierzchająca I skręcając o sosny!włóczniami potrząsa Teraz wioski gdzie żadne światło nie świeci Medytują jak panny starcy i poeci Nie rozbudzi ich ani przybysz obojętny Ni krzyk gołębi kiedy spadną orłosępy Komentarzy: 0 2007-04-22 Julia Hartwig \"Po prostu\" Na wszystko przyjdzie pora Ale nie przyjdzie czas wskrzeszenia pierwszych nadziei i pierwszych miłości ani utrwalenia w słowach tego co przebiega ci przez głowę jak wiatr i bywa przeczuciem jakiejś ważnej prawdy lecz umyka tak szybko jakoby swawoliło Przychodzi jednak nieodwołalnie pora kiedy po kolei tracić zaczynasz wszystko co kochałeś i wszystkich którzy odchodząc stąd nie wyjawiają ci czy odchodzą zawiedzeni Przychodzi ten czas a ty przyjmujesz go bez wstydu i pokory ot tak po prostu Komentarzy: 1 2007-04-17 Bolesław Leśmian *** Po co tyle świec nade mną, tyle twarzy? Ciału memu nic już złego się nie zdarzy. Wszyscy stoją, a ja jeden tylko leżę - Żal nieszczery, a umierać trzeba szczerze. Leżę właśnie, zapatrzony w wieńcow liście, Uroczyście - wiekuiście - osobiście. Śmierć, co ścichła, znów zaczyna w głowie szumieć, Lecz rozumiem, że nie trzeba nic rozumieć... Tak mi ciężko zaznajamiać się z mogiłą, Tak się nie chce być czymś innym, niż się było! Komentarzy: 0 2007-04-13 Wisława Szymborska *** Świat umieliśmy kiedyś na wyrywki: - był tak mały, że się mieścił w uścisku dwu rąk, tak łatwy, że się dawał opisać uśmiechem, tak zwykły, jak w modlitwie echo starych prawd Nie witała historia zwycięską fanfarą: - sypnęła w oczy brudny piach. Przed nami były drogi dalekie i ślepe, zatrute studnie, gorzki chleb. Nasz łup wojenny to wiedza o świecie: - jest tak wielki, że się mieści w uścisku dwu rąk, tak trudny, że się daje opisać uśmiechem, tak dziwny, jak w modlitwie echo starych prawd. Komentarzy: 0 2007-04-09 Rainer Maria Rilke \"Nocny spacer\" Nic nie jest porównywalne. Bo kto nie jest z nas zupełnie samotny i co kiedykolwiek można wysłowić; nie możemy nic nazwać, tylko wolno nam znosić i porozumiewać się, że tam jakiś blask a tutaj spojrzenie tak się o nas otarło jak gdyby w tym właśnie żyła ta siła, co jest naszym życiem. A kto się sprzeciwia, ten świata nie dozna. Kto pojął aż nadto tego Wieczne ominie. A jednak czasami wśród nocy doniosłych, jesteśmy jakby, poza niebezpieczeństwem, równymi cząstkami rozdani gwiazdom. Coś ku nam je nagli. Komentarzy: 0 2007-04-06 Cezary Geroń \"Karaluch na brzegu łóżka\" Cokolwiek było w marzeniach musi ustąpić teraz wobec przepowiedni, moja młodość skończyła się zanim zrozumiałem czym naprawdę była. Jestem już jak wszyscy łupem dla plugastwa albo dla strachu przed jego powrotem: a ten był doskonałością diabelską naprawdę i jeśli nawet bezskrzydły, musiał jako wysłannik mego przeznaczenia znać prawdziwą drogę. Moje złudzenia, moja duma, sny stały się dostępne dla takiego brudu. Już jestem bezdomny i boję się zarówno zapalić jak i zgasić światło: moje bezpieczne życie zostało zdobyte jakby było czymś co można zdobyć i zabrać mi przed czasem, przede mną nawet. Komentarzy: 0 2007-04-03 Karol Wojtyła *** To Przyjaciel. Ciągle wracasz pamięcią do tego poranka zimą. Tyle lat już wierzyłeś, wiedziałeś na pewno, a jednak nie możesz wyjść z podziwu. Pochylony nad lampą, w snopie światła wysoko związanym, nie podnosząc swej twarzy, bo po co - - i już nie wiesz, czy tam, tam daleko widziany, czy tu w głębi zamkniętych oczu - Jest tam. A tutaj nie ma nic prócz drżenia, oprócz słów odszukanych z nicości - ach, zostaje ci jeszcze cząstka tego zdziwienia, które będzie całą treścią wieczności. Komentarzy: 0 2007-03-29 Chong Chiyong \"Spadająca gwiazda\" Zapamiętałem sobie gdzie spadła gwiazda miałem iść tam nazajutrz taki miałem plan Teraz - dorosłem Komentarzy: 0 2007-03-27 Krzysztof Kamil Baczyński \"Krzyż\" Za tych - co batem ścięte liście, za tych - co ptaki z wosku lane, tych - co im krew znużeniem tryśnie, i tych - co wbici cieniem w ścianę - i za zwierzęta konające, którym powoli oczy bledną - - chciałbyś odrzucić Bogu - życie, umrzeć raz drugi jak Zbawiciel; ale zawarty tobie upływ krwi; i związane ręce w supły, bo ty nie twórczym niepokojem, a tylko - że się patrzeć boisz. Komentarzy: 0 2007-03-23 Kazimierz Wierzyński \"Pustka\" Przegniłe liście, rozpacz lasów, głogi I zadymionych ognisk w polu swąd, Puste, bezludne, porzucone drogi, Nie wiedzieć dokąd wiodące i skąd. W powietrzu z krzykiem kołujące wrony, Bolesny zachód. Coraz bliżej mgła. Pusto, bezludnie. Żal niewyśledzony, Nagle odczuty, ostry i bez dna. Komentarzy: 2 2007-03-19 Kazimiera Iłłakowiczówna \"Zła wróżba\" Szłam ścieżką wieczór przez łany dojrzałych zbóż, znalazłam wianek zdeptany czerwonych róż. I odtąd we śnie wciąż chodzę drożyną tą i widzę róże na drodze zbroczone krwią. Komentarzy: 1 2007-03-14 Tadeusz Różewicz \"Przepaść\" Babcia w czarnych sukniach w drucianych okularach z laseczką stawia stopę nad przepaścią krawężnika cofa rozgląda się bojaźliwie choć nie widać śladu samochodu Podbiega do niej chłopczyk bierze za rękę i przeprowadza przez otchłań ulicy na drugi brzeg Rozstępują się straszliwe ciemności nagromadzone nad światem przez złych ludzi kiedy w sercu małego chłopca świeci iskierka miłości Komentarzy: 0 2007-03-10 William Blake \"Gruda i kamyk\" \"Miłość nie szuka nigdy siebie Ani o siebie ma staranie; Miłowanemu tworzy niebo I tam, gdzie piekieł są otchłanie.\" Tę pieśń śpiewała gruda gliny Deptana bydła racicami; Lecz ze strumienia kamyk mały Tymi zaćwierkał jej słowami: \"Jedynie siebie miłość szuka; Dla swego szczęścia i rozkoszy Miłowanego spętać pragnie; Wbrew niebu mury piekieł wznosi.\" Komentarzy: 0 2007-03-07 Konstanty Ildefons Gałczyński \"Dzika róża\" Za Dzikiej Róży zapachem idź na zawsze upojony wśród dróg - będzie clę wiódł jak czarodziejski flet i będziesz szedł, i będziesz szedł, aż zobaczysz furtkę i próg. Dla Dzikiej Róży najcięższe znieś i dla niej nawiewaj modre sny. Jeszcze trochę. Jeszcze parę zbóż. I te olchy. Widzisz. I już - będzie: wieczór, gwiazdy i łzy. O Dzikiej Róży droga śpiewa pieśń i śmieje się, złoty znacząc ślad. Dzika Różo! Świecisz przez mrok. Dzika Różo! Słyszysz mój krok? Idę - twój zakochany wiatr. Komentarzy: 0 2007-03-01 Kazimierz Przerwa Tetmajer \"Fałsz, zawiść...\" Fałsz, zawiść, płaskość, mierność, nikczemność, głupota: oto rafy, o które łódź moja potrąca, płynąc przez życia mętne i cuchnące błota pod niebem zachmurzonym, bez gwiazd i bez słońca. Wiem, że błot nie przepłynę - odrzucam precz wiosła i przymknąwszy powieki na dnie łodzi leżę, nie dbając, kędy by mnie mętna woda niosła, nie dbając, gdzie i jakie czeka mnie wybrzeże? Tak płynę ja, zrodzony od czystego morza, do purpurowych wschodów, zachodów złoconych, do gwiazd kroci, orkanu, co gna przez przestworza, do cisz wielkich i sennych i do wysp zielonych. Tak płynę ja, zrodzony, by słoneczne fale pruć silnym ruchem ręki leżącej na sterze, by wiry i wietrzyce roztrącać zuchwale - - tak płynę i półmartwo na dnie łodzi leżę. Komentarzy: 1 2007-02-25 Jan Brzechwa *** Jakaż jest miara życia mojego? Nicość wierutna. Od niej popłynie ku twoim brzegom Pieśń moja smutna. I nic ci po mnie nie pozostanie Oprócz tej pieśni, Oprócz drżącego cieniem na ścianie Snu, co się nie śni. Oprócz oblanej wieczornym mrokiem Trumny drewnianej, Oprócz mej duszy w niebie wysokim Ukrzyżowanej. Komentarzy: 0 2007-02-22 Jan Lechoń *** Od żalu nie uciekniesz, nie ujdziesz goryczy, I każda twa pociecha - to widmo przeszłości. Ach! czegóż się spodziewa i na cóż to liczy Każdy z nas, co na tyle patrzał nikczemności? I tylkoś jest zdziwiony, że jeszcze cię wzrusza To drzewo całe w kwiatach, różowy wschód słońca, I żyjesz aby twoja nieśmiertelna dusza Co dane jej przecierpieć, cierpiała do końca. Cóż z tego, że coś kochał - przemija jak dymy, Ze po tych, co odchodzą, żal serce ci tłoczy. My z starym Sofoklesem spokojnie patrzymy Na ten widok, na który chciałbyś zamknąć oczy. Komentarzy: 0 2007-02-19 Jerzy Szymik \"Wieczór\" słońce prześwietla pajęczynę, przemienia szklankę w czarodziejskie puzderko, przegląda się, narcyz, w tysiącu wiśni naraz, w naiwnych twarzach bratków, najłagodniej dogrzewa wieczór trwa święto. Trwoga płynie ukryta w zacienionych, nieprzeźroczystych korytarzach żył. Zrgoza odepchnięta, w popłochu i rozsypce, przegrupowuje siły, by jutro uderzyć znienacka. Śmierć poza zasięgiem pamięci. doświadczenia, ręki, bliskich. Wieczór Komentarzy: 1 2007-02-15 Adam Asnyk *** Jednego serca! tak mało! tak mało, Jednego serca trzeba mi na ziemi! Coby przy mojem miłością zadrżało: A byłbym cichym pomiędzy cichemi... Jedynych ust trzeba! skąd bym wieczność całą Pił napój szczęścia ustami mojemi, I oczu dwoje, gdzieby, patrzył śmiało, Widząc się świętym pomiędzy świętemi. Jednego serca i rąk białych dwoje! Coby mi oczy zasłoniły moje, Bym zasnął słodko, marząc o aniele, Który mnie niesie w objęciach nieba... Jednego serca! tak mało mi trzeba, A jednak widzę, że żądam za wiele! Komentarzy: 1 2007-02-08 Władysław Broniewski \"Biesy\" Płonę i krzyczę nocą bezsenną, szybę rozbijam, krwawię się szkłem, biesy wokoło mnie, biesy nade mną, biesy kosmate, chytre i złe. Pędzą ulice ślepe i dzikie, kołem zielonym pali się mrok, biesy latarni sinym płomykiem pełzną, chichocą za mną co krok. Bodą mnie rogi ostre i złote, oczy ociekły łzami i krwią, moją nadzieję, moją tęsknotę biesy szponami szarpią i rwą. Biesy gwiazdami grożą na niebie, biesy na ziemi wloką mnie w grób - wyrwę się jeszcze, wrócę do ciebie, siny, bezsilny runę u stóp. Komentarzy: 2 2007-02-04 Przemysław Sierodzki (De)generacja Nie będzie to wyznanie miłości, nie będzie wiersz pełen radości. Tonące istoty w szlamie szarej rzeczywistości panicznie machają rękoma by być na powierzchni, zachować resztki godności. Niechaj stworzyciel będzie przeklęty za swe marne dzieło pełne smutku i żalu. Stoję wsród ludzi i widzę białe przebłyski dobroci, uśmiecham się do siebie, Mój duch wyrywa się z ciala i leci hen wysoko spogląda w dół..... I płacze rzewnie widząc czerń nieprzeniknioną, oceany kłamstw i nienawiści. Spójrz na mą dusze i udowodnij , że się mylę! Pokaż swoją potegę i chwałę o wszechmogacy? Daj mi klucz do mojego serca, spraw bym ugiął kolana i zapłakał, bym zrozumiał swój błąd. Milczysz? Jesteś ponadludzką ignorancją, czy cię poprostu nie ma? Twoje czy nie twoje dzieło niedoskonałe nie zniszczy moich ideałów. Nie ugnę karku przed wszechobecną głupotą, tonami obojętności i masami mierności. Jeśli kiedykolwiek cię spotkam spojrzę ci w oczy i powiem jedno słowo: -Wygrałem! Komentarzy: 0 2007-02-02 Edward Stachura *** Odnalazły się marzenia które włożyłem kiedyś do dziurawej kieszeni gdy noc wielka wrona leciała do rzeki przejrzystej - dobrej Tamtej nocy nietoperze pożarły wszystkie gwiazdy białe motyle zostały tylko czarne motyle Prawda była wtedy jak księżyc toczący się po gładkim zwierciadle przez cztery tygodnie Odnalazły się marzenia gruby kij dębowy Komentarzy: 0 2007-01-29 Mieczysław Jastrun *** Świat mnie przerażał swym ogromem. Rosłem ku niemu krzywo, zachwiany jak kwiat, Zalękniony na progu zakochanych lat, Jak ten, kto pod oknami nieznanego domu, (Gdzie w zapuszczonych storach onieśmiela cisza) Przechadza się krokiem niepewnym, nim wejdzie do wnętrza, Dzisiaj-gniewem wyrosłem nad dom, Ku dalekim wytężony dniom, Nienawiścią, która kocha, gdy dręczy, Wierszem, który podważyć i dźwignąć chce świat Nie proszę, żądam od życia. Komentarzy: 1 2007-01-25 Małgorzata Hillar \"Dziki człowiek\" Ja dziki człowiek boję się słów zimnych ciężkich obojętnych Boję się cierpkich uśmiechów przymrużeń oczu wzruszeń ramion Kiedy byłam dzieckiem pisałam wiersze na strychu żeby się nie śmiali Godzinami rozmyślałam jak wyleczyć chorą nogę żaby siedzącej w rowie Dziś jak wtedy pragnę rąk które głaszczą Słów ciepłych i miękkich jak owcza wełna Komentarzy: 0 2007-01-22 Ogłoszenie Zapraszam wszystkich na mój nowy blog gdzie poczytać można sobie opowiadania:) a to adres: http://an990.blog.interia.pl/Opowiadania/ Komentarzy: 0 2007-01-20 William Butler Yeats \"Nieśmiertelne głosy\" Och, zamilknijcie, słodkie Nieśmiertelne Głosy; Każcie tym, co czuwają nad niebiańską trzodą, By zstąpili płomieniem z płomiennych niebiosów, Póki wreszcie bieg czasu całkiem nie ustanie; Skoro wiecie, że z naszych serc umknęła młodość, Czemu śpiewacie w wietrze, który mierzwi wrzosy, W ptakach, w szumie gałęzi, w spienionym bałwanie? Och, zamilknijcie, słodkie Nieśmiertelne Głosy Komentarzy: 0 2007-01-17 Konstandinos Kawafis \"Miasto\" Powiedziałeś: \"Pojadę do innej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO andrzejz
Zacznij myślec a Twoje problemy znikną i wtedy byc może będziesz miał szanse na znalezienie bratniej duszy , ale z tymi wierszykami daj sobie spokój .Chyba ,że sam zaczniesz je pisac wtedy będzie to naturalne a tak kopiujesz i kopiujesz ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sam pisac? bardzo proszę:-), pełno wierszy w sobie noszę, lecz póki co czekam na kobietę, która da natchnienie, wtedy dopiero pięknie zacznę pisac, niesamowicie się odmienię;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czerwony pomidorek
czesc andrzej, o co Ci chodzilo z tym aspektem dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może tak kącik poezji
kopiowanej i własnej sobie założycie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aspekt dzieci? Byłem jakiś czas temu z młodszą kobietą, pragnęła miec ze mną dziecko...odeszła dziś bym nie odmówił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Andrzeja
ale myslisz o adopcji czyjegos dziecka, moze nawet nastolatka czy o wlasnym? i czy masz juz swoje dzieci? a moze wnuki? bo jesli nie - no wiesz, troche pozno na ojcostwo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dla niego nie za
póżno .Trzeba przeczytać wklejki tego pana o zachowaniu młodości ,no chyba na uczuciowym :)Chyba ma patent na wieczną młodość :) Albo wariat ,albo nawiedzony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrian000
Panie Andrzeju! Może warto spróbować znaleźć partnerkę np. na http://iduo.pl ? To internetowy serwis matrymonialny. Skuteczny i profesjonalny, wiec jest duża szansa na znalezienia kogoś. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivo889
Przejrzyj ogłoszenia matrymonialne i znajdź swoją drugą połowę. IDUO - SKUTECZNOŚĆ POTWIERDZONA DOŚWIADCZENIEM http://iduo.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Buba021
Duzo tu gadania o wieku,starzeniu.A ja mam znajomego 51 lat,ogolony leb bo lysial i siwial,zadbana sylwetka(silka i solarium).No i co,puka panienki po dwadziescia pare lat i mowi,ze trzydziesci pare to za stareTak,tak,mile panie,przyslowie mowi"kazda potwora,znajdzie amatora".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×