CZy ktos z was je świąteczne żarcie w sobote zaraz po święconce?

Bo u mnie w domu tak jest. Idziemy na święconkę, a później zaraz po powrocie zasiadamy do stołu i konsumujemy kiełbasy, bigos i to wszystko. DLa mnie jest to dziwne bo przecież chyba wszyscy jedzą w niedzielę rano, no nie? Rozmawiałam o tym z rodzicami ale oni się tylko śmieją. Czy ktoś z was ma tak jak ja? Czy naporawde moja rodzina jest nienormalna?

U mnie w rodzinie jadło się w niedzielę, tradycyjnie. Ale teraz, gdy przestaliśmy przywiązywać wagę do tradycji, robimy co chcemy, żeby spędzić dni wolne jak najprzyjemniej. Jutro będą wycieczki w plener. Dziś mój narzeczony i ja zjedliśmy świąteczny posiłek.

Wielkanocna, u was, dzięki takiemu pomysłowi, macie dzień świętowania więcej. :)

Właśnie zżarłam czekoladowe jaja

Hehe, fakt, dzień świąt dłużej :) Ale i tak mi głupio czasem :)