chciałam się pochwalić

;) Mam jakaś dziwna, nieuzasadniona motywację by zmienić swoje życie. Właśnie robię listę co mogłabym zmienić, nad czym popracować...czego włąściwie w życiu chcę i jak to osiagnąć. Mma nadzieję, że to nie słomiany zapał :P

pierwszym punktem na mojej liscie jest zrobienie operacji garba na plecach , zeby poczuć się pewniejsza siebie

gratuluje. nie chce Cie martwic, ale czesto tak mam i to JEST (w moim przypadku) slomiany zapal:) trzymam kciuki

ja bym chciała zmienić wiele .. ale to nierealne - bo nie dotyczy to tylko mnie ;p musiałabym "pół" rodzinkii zmieniać ;p ale byłoby fajnie jakby mi się udało .. ;p

aa i życzę powodzenia ! ;]

drugim punktem na mojej liście jest zostanie mistrzynią krajów byłego związku radzieckiego w łykaniu kołpaków od samochodów marki wołga

Dziekuje za trzymane kciuki :) Eh, tez juz to przerabialam, ale zawsze bylo to spwodowane czyms. No i zawsze takie no wiecie z "wielkim wow", kiedy sadzilam ze wstane jako inna osoba hahaha Teraz jest jakos inaczej, to chyba we mnie dojrzewalo. Nie twierdze, ze wstane jutro i bedzie to spektakularna pobudka. Po prostu nie chce marnowac juz czasu, powoli ale do celu. Dlatego chce wszystko spisac i trzmac na honorowym miejscu, by codziennie rano do tego zagladac :)