Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mirabelkam

on chyba jest ślepy

Polecane posty

Gość mirabelkam

ja mu piszę smsa że jest mi źle z tego powodu że jest mi źle ze ani on nie moze mnie odwiedzieć ani ja jego bo nie ma gdzie nocowac a jego matka sie na wspolne spanie nie zgadza,a ten mi odpisuje 'wszystkiego najlepszego,wielkich jajców' faceci są beznadziejni :( albo tego nei zauważył albo nie chciał widzieć nic nie rozumiem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primulkaaa
udają że nie widzą żeby sie w tkliwą rozmwoe bez sensu nei wdawać i nie psuć humoru. mój też tak ma. ja do niego widczorrem że mam doła i mi smutno jakoś ( jak nie bło mnie bo wyjechałam) a on : dobranoc skarbek , śłodziutkich snów:) :* " żal... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelkam
jak znam mojego to powroci do tematu jak sie zobaczymy w piątek ale i tak mi źle nie wiem czy drążyć temat że jest mi źle bo żyjemy troche na odelgłość czy odpuścić... powoli trace siły i mam pchote to skonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość primulkaaa
współczucie życia na odległośc , mój jak był 2 meisice za granicą to bło bardzo ciężko, powiedzielismy nigdy wiecej, teraz jak ja wyjeżdzam na studia bo nei widzimy sie maks 4-5 dni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelkam
my tez sie nie widzimy z reguły 4-5dni czasem 2tygodnie ale to dzieki studiom,za rok kończymy i co wtedy?;o tym się martwię a on chyba unika tematu albo o tym nie myśli,to mnie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelkam
szkoda że nie spytał jak ja spedzam swieta i ze go nie obchodzi t ze kiedy on ma grilla ja siedze sama w domu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelkam
rycze drugi dzień dobrze że ma swoje zycie,rodziców ale przykro mi ze nawet nie spytał o to co ja robie,nie przyszło mu do głowy ze siedze sama.Napisałam mu,że to mi nie pasuje to mi odpisał jakieś pierdoły o smażeniu mięsa:o gdybym tylko wiedziała jak on sobie wyobraża nasz związek po studiach... problem by się rozwiązał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirabelkam
a szkoda bo w tym przypadku chyba powinien,potem to on będzie płakał jak mu powiem ze związku na oddległośc mnwe chce i mógł pomyśleć wcześniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×