Do Ciebie..

Kochanie nie urzeknę Cię magią rozmów nie jestem czarodziejem aby każde me słowo czarem zabiło monotonie późno jesiennych dni, i nie zaimponuje ci wiedzą akademicką< ty zawsze będziesz o ten jeden szczegół przedemną, mogę tylko obiecać dzień dobry Kochanie i dobranoc Kochanie każdego dnia i że każde me wypowiedziane zwyczajne słowo będzie miec cząstkę mej miłości - najcenniejszego co w sobie mam - skąpanej w tak szarej rzeczywistości że nie zobaczy tego nikt...Kochanie nie mam mlecznej czekolady wiec nie obdarzę Cię jej aksamitnym smakiem, grą zmysłów z nutką tajemnicy porządania - po prawdzie nic nie mam - zaparzę ci zwykłej herbaty aby tylko w ciszy popatrzeć jak jak ją sączysz w deszczowy dzień...Muzyka ma nie pzryniesie Ci uśmiechu na usta, w melancholi pomarańczowych, letnich popołudni na nautach jej powspominamy to co nam się pzrytrafiło...A wino czerwone wypiłem sam tak egoistycznie, aby mieć odwagę i powiedzieć prosto w oczy co czuję do Ciebie - czy się odważę - właśnie sie odważyłem...

To było do lafiryndy;)

Namiętnie... A czy w czynach jesteś równie hojny, co w słów urzekającym potoku? Słowa wiele potrafią - chwycić za serce i je złamać. Rozkochać i zabić... Pięknie piszesz, Vampirze... Nad podziw pięknie i... Trzy kropki pozostawię - dla Ciebie i dla siebie :)

*hojny ;) Ach, te literówki... Wynik drżących rąk i wzruszenia ;)

Hmmm... Czy admini forum nie przesadzili w swojej gorliwości? Co się dzieje? H O J N Y nie da napisać się przez samo "h" ;)

kochanie, znowu sie nazarlam jak piglet i mi nie dobrze !! (nie powiem mu choc siedzi obok, bo mi wstyd:D:D::D)

słowa są wiatrem który daje otuchę w spiekocie dzisiejszego świata i decyzji mniej lub bardziej rozwaznych innych ludzi, jednak to czyny są woda która uchroni nas od pragnienia....gdybym miał wybierać z tego co bym dla Ciebie zrobił - to poprostu byłbym, stał zawsze pzry Twym boku waśnie wtedy gdy emocje by opadły i wszelki podziw zakochania, gdy nadszedłby czas burzliwy,kiedy wybiera sie odejśc albo być - ja byłbym...

Byłbyś...

lo matko, ale belkot nieszczesliwych bab !!!!!!!!!!

I jeszcze wiersz dla Ciebie: "Dam Ci milion obietnic Niedotrzymanych, Milion słów ciepłych I gorzkawych, Moralność zepsucia, Odejścia I powroty, Bo na miłość Składają się Wszystkie uczucia Jak na biel światła Siedem kolorów Tęczy..."

byłbym....

Pomyślę o tym... :)

:):) a ja pomyśle o tobie - a raczej pomarzę:) ps. chyba się nie gniewasz za ten żartobliwy flircik internetowy;) oboje przecież sie kompletnie nie znamy;)

Nie, nie gniewam się :) Trzeba znacznie więcej, żebym się pogniewała :) A Twoich słów nie odbieram w kryteriach "flirtu" :) Są miłe, piękne i platoniczne :) Dziękuję :)

przynajmiej moge je komuś napisac;) i nie dziękuj o nic nie prosiaś:) naprawdę bardzo ładne oczy:)

:)

Nawet nie wiem jak Cię nazwać.. Cierpiałam długo przez Ciebie.. w końcu zakochałam sięw innym i wyleczyłam z tego uczucia.. byłam szczęśliwa 10 miesięcy.. znowu się odezwałeś.. pocałowałeś.. a teraz twierdzisz, że Cię okłamałam.. nie potrafię wytłumaczyć, że w życiu Cię nie okłamałam bo po prostu bym nie potrafiła.. Pamiętam wszystko co się kiedyś działo między nami.. pamiętam wszystko.. nie dziw mi się, że byłam ostrożna w naszych ostatnich relacjach.. Po prostu się bałam.. a co się okazało? To właśnie przez mój strach ponownie Cię straciłam.. Proszę odezwij się .. Nie czekam, ale odezwij się..