on nie odpisuje na smsy tak szybko jak ja!

a skad pomysl ze byli slitasne?

Boze jaka ty jestes glupiutka rob tak dalej to koles ucieknie.

ze autorka jest jednak zdrowo PI E R D O L N I Ę T A :D

ale rob co? jak juz mowilam on o mojej malej obsesji nie ma pojeciaa.

swoją drogą, kiedyś miałam takiego faceta, który potrafił cały dzień do mnie pisać. wkoorwiało mnie to niemiłosiernie, bo miałam swoje zajęcia, a on po prostu się nudził i mnie męczył...

tak nawet mojemu facetowi potrafie odpisac za dluzzszy czas lub nie odebrac rozmowy bo jestem zajeta. moze dla ciebie to niepojete ale moj swiat nie kreci sie tylko wokol mego faceta ale mam tez i inne zajecia. I moj facet nie sieje paniki bo nie odebralam telefonu albo nie odpowiedzialam po minucie na sms. tak samo jak i ja nie przejmuje sie bo nie odpisal po minucie. normalka jest ze mogl zapodziac telefon, lub robic cos co w danej chwili pochalnia go bardziej niz odpowiedzenie na sms. Wiem dla ciebie to niepojete ale dla mnie normalne i moze dlatego w odroznieniu od ciebie ja nie musze zakladac durnowatych topikow w stylu "misiu nie odpisuje. czy to znaczy, ze mnie olewa?"

obsesja ? to sie lecz kobieto :D chociaz w twoim przypadku to i lekarz chyba ci nie pomoze :D

lekarz raczej nie pomoze to prawda:) postaram sie patrzec na to inaczej. nie myslec o tym, ze to znaczy, ze mnie olewa tylko, ze ma cos wazniejszego do zrobienia niz odpisanie swojej dziewczynie na smsa.

ale przecież on Ci odpisuje!!! ogarnij się.

wiem. ej tak mi glupio, ze przejmuje sie takimi rzeczami. ja wiem, ze on ma swoje zycie, pozatym biorac pod uwage, ze ja odpisuje automatycznie na kzdego smsa, gdyby o tez tak robil wlasciwie tylko bysmy smsowali. ale czuje sie wciaz tak niepwnie w tym zwiazku a tak bardzo mi zalezy...

zeby nie bylo watpliwosci costello to ja czyli gagagagaga:)

ha! napisal:P

Robisz z igly widły.. jak trafi Ci się facet który będzie cię olewał, na każdym kroku, to wtedy będziesz się cieszyła że wogóle odpisał na esa:P

z facetem ktory by mnie olewal nie bylabym to chyba oczywiste.

Wsumie nie dziwie sie ze sie denrwojesz ze ci nie odpisuje ale dziwne zeby ci odpisywal po minute?XD Jak by nie odpisywal nie wiem 5-7 h to byla by lipka ale tak to norma przywyknij ;)

nie rozumiem po co robisz problem. kochacie się i git. no ale jak nie odpisuje to nie myśl,że cię nie kocha czy coś. daj mu trochę luzu też nieraz nie odpisuję facetowi. może czasami chce pobyć trochę sam albo odpocząć od telefonu,nie każdy ma ochotę na pisanie.może to i część jego pracy no ale co to ma do tego akurat nie ma ochoty na pisanie czy coś. zastanów się dobrze. to,że nie odpisuje od razu nie znaczy,że zaraz się odkochał.

nie wiem w jakim jesteście wieku - może napisałaś, ale nie chcialo mi się czytac całego tematu, przeleciałam go tylko pobieżnie, i... nakręcasz się za bardzo. faceci nie znoszą byc na smyczy a takie pytania ciągłe - co robi, gdzie jest - to wlasnie są tą przysłowiową smyczą. takimi ciągłymi sms'ami to go mozesz do siebiue tylko i wyłącznie zniechęcic. jesli pokazuje ze Ci zalezy, to przestan bez sensu panikować! to że odpisuje po czasie na sms'a to nic nie znaczy! bo on oprocz Ciuebie ma tez swoje zycie i tak ma być! i ty tez zajmij się czyms innym, niz tylko facetem, bo życie sie do nich nie ogranicza. daj jemu i sobie troche wolnosci, jeslui chcesz by związek był zdrowy..

hahahahhahahhahahhahahhahhahahhahahahhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhhahaahhahahhahahhahahhahahahhahahahhahahahahhahaaahhahahhahahahhahahahahhahahhahahhah

srutu tutu majtki z drutu :)

tu jest ciekawy artykuł na ten temat: http://pozytywnezycie.blox.pl/html

up