Czy po roku bycia ze sobą można się zaręczyć??

Ja mam 26 lat on 30, jestesmy razem rok ze sobą i on mi sie wczoraj oswiadczył na spacerze w parku :) oczywiscie sie zgodziłam bo bardzo go kocham ale......troszke sie boje:( daty jeszcze nie wyznaczylismy..no bo kiedy ale planujemy tak na jesieni albo za rok na wiosne. Ja bym wolała za rok ...co myslicie czy to nie za szybko ??? jak słucham kolezanek to one latami chodza ze swoimi chłopakami zanim cokolwiek zaczną mówic o slubie...

za wczesnie ..,lepiej poczekac,poznac sie lepiej ,niz tak szybko

tak, latami chodza a po 1 roku rozwod;))

zareczyc sie można narzeczczenstwo moze trwac np. 2 lata, spoko ciesz sie szczesciem, jak macie sie rozstac to sie rozstaniecie:)

jesli sie kochacie..czemu nie

Można i po minutach od poznania się ;) Wszystko zależy od was.

ja z mężem byłam 4 ,5 lata przed ślubem ale jak się z ims za długo chodzi to tez nie jest dobrze A ty czemu w takiej sprawie patrzysz na koleżanki to indywidualna sprawa masz 26 lat i pytasz na forum czy można po roku się zareczyc na to nie ma zasady jedni zareczają się po roku inni po 2 latach a inni po 3 mc

w sumie wiem, ze chce byc z nim, moje związki zawsze konczyły sie po paru miesiacach ( to ja zrywałam) bo albo pił albo jakis agresywny albo taki co chce prowadzic zyce studenckie do smierci

to zależy tylko od Ciebie , jesli uważasz że warto ...;))

chyba macie racje....jak 2 strony tego chca to nie ma problemu.

no i to dobre nastawienie ,ale czyżbym wyczuwała niepewność?;D

Jak masz wątpliwości to zerwij zaręczyny i po sprawie. O co ci w ogóle chodzi ? Wszystko jest ok a ty problemy stwarzasz. Najlepiej będzie jak zerwie z tobą i będzie po sprawie. Po kilku latach obudzisz się we własnym domu z rodzicami we własnym pokoju mając trzydzieści kilka lat i wtedy zobaczysz, że większość życia masz za sobą i jesteś starą panną.

ale ja jestem pewna, tylko troszke sie boje, to nowy etap w zyciu wiec nie mówcie mi ze zadna dziewczyna nie ma jakis tam obaw...

dddddddddddd ma racje

wszystko zależy od ludzi tata mojej koleżanki oświadczył się jej mamie po kilku miesiącach znajomości i dwadzieścia-parę lat są udanym małżeństwem, fantastycznie się zgrali - to jest miłości znajoma para była ze sobą 3 lata, zdecydowali się na ślub i po 1,5 roku sie rozwiedli nie ma reguły słuchaj siebie i nie oglądaj się na innych

ważne co Ty czujesz i czy wyobrażasz sobie spędzić całe życie z tym człowiekiem. życzę powodzenia :)

tylko za młoda ona też nie jest. warto na to zwrócić uwagę. im póżniej, tym trudniej a lata lecą. ;)

ale ja w zadnym wypadku nie chce sie z nim rozstawac