Prosze o wypowiedź wszystkie panie

Nie dawno chłopak ze mną zerwał. Powodu nie znam bo nawet mi go nie podał. Jestem dość naiwna, wystarczająco, żeby wierzyć w te wszystkie bajki, w których nie ma za grosz prawdy. Dałam sie wykorzystywać. Bawić się sobą i za każdym razem cierpieć. Nie potrafie już dłużej. Chcę się zmienić. Nie chce być taka, naprawde nie chce! Bardzo chciałabym znaleść 'normalnego' chłopaka, który będzie przede wszystkim moim przyjacielem. Chce przestać dawać nabierać się tym wszystkim idiotom, którzy potrafią tylko kłamać i ranić. Jakieś doświadczenia albo porady ? Z góry dziękuje

Skoro przyznajesz się do tego że jesteś naiwna, to każdy facet który wyczuje to od Ciebie będzie Cię robił w balona. Zmień to! Nie wolno pokazywać że się jest naiwnym i dać sobą manipulować, musisz u faceta zdobyć szacunek... poprzez własne zdanie, asertywność i nutkę pewności siebie.

Jak nauczyć się być pewną siebie ?

Przede wszystkim musisz znać swoje wady i zalety. Wady redukować, zalety pielęgnować. Stań przed lustrem, popratrz na siebie, powiedz sobie co Ci się podoba a czego nie lubisz i zmień to. Jak Cię widzą tak Cię piszą. Nigdy, ale to nigdy nie mów nikomu że jesteś naiwna bo będą wiedzieli że mogą sobie z Ciebie kpić. Pokazuj klase na każdym kroku i zawsze walcz o swoje. Wzbudzaj szacunek, a do facetów z lekkim dystansem. I nigdy nie pokazuj facetowi że Ci na nim okorpnie zależy. Bo będzie zbyt pewny i będzie wiedział że ma wszytsko, że ma Cię w garści... a nie chcesz żeby pogrywano Tobą!