obiłabym im mordy

Parę słów o wprowadzeniu euro w Polsce Posted at 21:44 under Rząd, Unia Europejska W ostatnich dniach zarówno Premier jak i Rząd wiele czasu poświęcają nie tylko tematom związanym z kryzysem, którego ponoć nie było i nagle się pojawił, ale również tematowi wprowadzenia euro w Polsce. Wtóruje im przy tym SLD, które to domaga się jak najszybszego wprowadzenia europejskiej waluty w naszym kraju. Zdaniem PO i SLD główną zaletą takiej decyzji jest uniknięcie ryzyka kursowego. W mojej opinii nie jest to żaden argument. W sytuacji ryzyka kursowego, gdy jedna strona traci to druga zyskuje, te pieniądze przecież nie znikają. Ponoć żyjemy w kraju o gospodarce wolnorynkowej, zatem pozwólmy ludziom decydować czy chcą ponosić ryzyko kursowe. Trzeba też zwrócić uwagę na pewną prawidłowość w zachowaniu środowiska naszych elit. Podobno żyjemy nie tylko w kraju o gospodarce wolnorynkowej, ale również w kraju demokratycznym. Skoro nasze elity są tak bardzo przywiązane do wartości demokratycznych, to dlaczego nie chcą się zgodzić na referendum w tej sprawie? Zapewne z tej przyczyny, że polskie społeczeństwo “nie dorosło jeszcze do demokracji”. Nikt kto zasiada na Wiejskiej albo ma możliwość wypowiadania się w największych mediach w tym kraju nawet się nie zająknie, że kraje strefy euro mają znacznie mniejszy wzrost gospodarczy niż Polska. Faktem jest, że w krajach, które wprowadziły euro tempo wzrostu gospodarczego zmalało. Niemcy od lat rozwijają się w zawrotnym tempie żółwia a prognozowane PKB tego kraju na 2009 r. wynosi -2%. Za wierutne kłamstwo uważam słowa polityków Platformy, którzy twierdzą, że wprowadzenie euro na Słowacji zmniejszyło wpływ kryzysu ekonomicznego na gospodarkę Słowacji. Z własnej obserwacji, jak również z opinii znajomych wiem, że sytuacja w tym kraju po wprowadzeniu euro zmieniła się diametralne. Dla Polaków wypady na narty do naszych południowych sąsiadów przestały być tak atrakcyjne jak do tej pory Słowacja stała się krajem drogim do tego stopnia, że teraz Słowacy przyjeżdżają do nas robić zakupy. Ktoś może powiedzieć, że to dowód na pozytywny wpływ euro na gospodarkę tego kraju. Skoro tak to dlaczego sami Słowacy żałują przystąpienia do strefy euro? Być może z powodu odczuwalnego wzrostu cen wielu produktów. Ogólne poczucie niezadowolenia musi być tym bardziej dotkliwe dla Słowaków z tego powodu, że nawet nie mogli zadecydować czy chcą zmienić walutę, czy też nie. Zatem owczy pęd naszego rządu do strefy euro jest dla mnie niezrozumiały. Wyrzekając się własnej waluty wyrzekamy się tym samym wpływu na gospodarkę swojego kraju. Udało mi się znaleźć w sieci tabelę, która ukazuje produkty i ich ceny na przestrzeni ostatnich miesięcy 2008 r. oraz pierwszych dni 2009 r. Jak wynika z dokumentu niektóre produkty potaniały, ale kilkadziesiąt z nich podrożało. http://www.porazka.net/ alez mnie roznosi energia !!!!!!!!!!!!!!!!!

Niech zlikwidują zapis o oficjalnym środku płatniczym na terenie RP, jakim jest złotówka i niech każdy płaci za usługi/towary czym chce. Zobaczymy czy w warunkach wolnorynkowych naprawdę wygra euro :-D

niemozliwe do spełnienia

A może jakaś argumentacja? Wolność wyboru środków płatniczych istniała przez przez 99% historii ludzkości. Dopiero od niedawna, banda socjalistycznych kutasów, zmusza nas do płacenia za towary czy usługi bezwartościowym pieniądzem papierkowym- który nie posiada pokrycia W NICZYM!!!

tak ale wielkie koncerny, banki nie pozwoliłyby na to , predzej juz by wywolali wojne niz na takie cos sie zgodzili, bo ktos wkoncu misi sie wyrozniac z tlumu?

Przyłączam się do bicia

wielbiciel 70b wystarczy ,że bijesz konia

wielbiciel

22:31-podszyw

podszywaczu ---> wymyśl coś lepszego :p

niemcy pewnie za niedlugi czas nam czesc kraju zabiora wszystko bedzie prywatne, za wszystko trzeba bedzie płacić wyprzedadza nasz majatek co juz zreszta w duzej mierze zrobili duzo by gadac :( ech szkoda mi kraju, szkoda ludzi , szkoda swiata

mam dośc ---> z pierwszą linijką też wiążę pewne obawy, natomiast druga jest... nadzieją, bo w takich warunkach zarabiałabyś 3 razy tyle co dziś ;)

moze i taka ale co z tego kiedys myslałam ze swiat jest wspaniały,dobry a teraz im bardziej go poznaje tym wiekrze ogarnia mnie przerażenie:(

Wspaniały i dobry? Przecież żyjemy w piekle :)

hee ale w piekle nic nie mozesz zrobic a tu jeszcze cos mozna zdziałać

Tekst dobry ! Oczywiście że przydały by się nam inne rozwiązania problemów a nie tylko ten ślepy bieg za zachodem . Brak u nas jakiejś siły sprawczej która by zadbała o to co nasze. Uważam że ogromnym błędem było sprywatyzowanie firm energetycznych !

Król Błaznów ---> większość prywatyzacji była błędem. mam dośc ---> nic nie zdziałasz. Jedyna metoda... wyjść milionami na ulice.