On i Ja ? = My????? Pytanie bez odpowiedzi...doradzcie!!!

Dziewczyno ogarnij sie. Tylu fajnych jest facetow na miejscu a Ty sobie nie dosc ze szukasz goscia ktory jest daleko,to jeszcze kryminaliste i tyrana.Mi jakby koles powiedzial ze zawsze ma to co chce i ze bede jego itp itd to bym sie zrazila.Koles nie jest wart zachodu.Jest nieodpowiedzialny i niedojrzaly.Juz pomine fakt, ze kryminalista...Trzymaj sie od takich z daleka i daj sobie z nim siana.Gdyby mu zalezalo to by sie wczesniej ocknal i przyjechal do Ciebie on,a nie kazal Ci latac za soba..

olej go... po UK - "fuck him!"

Poraza mnie Twoj tok myslenia.Kilka razy sprawdzalam ile masz lat:O Pakujesz sie w nie zle bagno a facet najwyrazniej manipuluje Twoimi uczuciami.Nie chce myslec jak bedzie postepowal gdy w koncu do niego pojedziesz jezeli przez łacza ma az taki na Ciebie wplyw:( Jak wogole mozna zakochac sie w kims wirtualnym:OEwidentnie masz problemy z wlasna osobowoscia i szukasz zainteresowania wlasna osoba:( Czasem wstydze sie,ze tez jestem kobieta:O

*W niezłe bagno

prosisz sie o kłopoty dziewczyno.... Twój sposób myślenia jest dla mnie kompletnie nieracjonalny. Przyjdzie Ci za to zapłacić, oj tak... :O

Wiecie co wam powieem tak jeszcze sie w nic nie wpakowałam ...I wiem ze nie ma sensu nim na powanie sobie zawracac głowy bo faktycznie on jest niedojrzał i rozchwiany emocjonalnie zapatrzony w siebie i do tego starszy...A ja nawet teraz mimo ze wiem co wiem wiem jak było i jak z nim jest teraz....to nie pollece do niego bo on tak chce ..On moze chciec wiele rzeczy ale ja drugi raz taka naiwna nie bede juz....chce niech przyjezdza ale na to mi potrzeba czasu bo ja mam swoje sprawy na razie wazniejsze od Pana x....A pozatym jak Przyjedzie to przyjedzie i powiem mu to wszystko co o nim mysle...Związku na odległośc z nim nie stworze...Może i bym na to wszystko przymkneła oko gdyby on nie robil tak jak robi ale jest nieodpowiedzialny i wiedzialam to i kiedys i teraz a z takim czlowiekiem sie nic nie stworzy dobrego bo chocbym stanela na glowie ba ja stanelam na glowie w tamtym roku dla niego to on tego nie doceni....A nie odzywal sie sam bezposrednio do mnie tel. bo bal sie mojej reakcji i tego ze go zjade bo juz 2 razy znajomosc z nim konczylam awantura :/Pytalam sie czy sie zastanawial nad tym tzn co sie ze mna dzieje powiedzial ze tak ale podejrzewam ze ma tysiac swoich wazniejszych spraw niz bylam ja ,,,Aha i nie mam problemow z własna osobowoscia a coz znajomosc sie w 2 miesiace rozwinela wtedy do mega rozmiarow....tak wiec ja bylam zakochana to moze za duzo powiedziane zauroczona w nim a teraz to nie ma sensu za bardzo bo ja przez pol roku zapomnialam o nim zakochalam sie :) w normalnym chlopaku nie facecie Bo pan X prawie 30 dobiega i jest rozjebany emocjonalnie....A jedna sprawa ze pojechalam do anglii bo on mnie namowil w maju , potem nie mialam z nim kontaktu i kolezanka mnie namowila by jechac do angli...Pewnie jest splukany dlatego przyjedzie kiedys....heh .I jak na razie to ja pieniadze nie male wywalilam na to znajomosc ....I urabalam studia przez niego ....Dobrze ze ojciec nie wie bo chyba by bylo po mnie...Mamie nawet nie mowilam o tym ze teraz mam z nim kontakt bo i po co naco ...;(A pisanie to jest pisanie pieknie pisal prawie jak Mickiewicz ale niestety pisanie to nie zycie,,,,

A co do anglii jade rozwijac swoj jezyk businessowy....Szkoda tylo ze pierwsze skojarzenie z anglią to bedzie On...