Mam problem ze swoim facetem

Witam wszystkich forumowiczow, otoz zwracam sie bardziej do was w takiej sprawie,pomozcie mi bo ja juz nie wiem co mam myslec o nim... Moze zaczne od poczatku...jestesmy ze soba juz od 1.5 roku,mieszkamy razem, i chyba na nasze nieszczescie razem jeszcze pracujemy. Jestesmy ze soba 24h/7 dni w tygodniu. I chyba powoli on sie mna nudzi, nie zalezy mu juz tak bardzo na mnie.Wszystko go we mnie denerwuje,mowi mi otwarcie ze jestem glupia,ze postepuje czasami glupio, a w najgorszym razie ze jestem \"pojebana\"...on twierdzi ze ja wszystko wyolbrzymiam ze nie powinnam tego tak ujmowac ale jak mam to znosic,kiedy sie kogos kocha to raczej takie slowa bola i rania a nie rozpieszczaja. Moj problem dotyczy jeszcze innej sfery, otorz bardzo czesto a raczej prosze czytac codziennie oglada filmy porno.Ok ja rozumiem meska nature ale nie do przesady,w pracy, a w domu tylko wyczekuje az pojde spac i wtedy ma pole do popisu...ja tez bym chciala czasami obejrzec takiego\"pornoska\" ale on twierdzi ze to nie dla mnie!!! na Boga jestem dojrzala,mam 24 lata i w przeszlosci interesowalam sie takimi rzeczami...a on mi zabrania!!!

hmm to ze on to oglada, to calkiem normalne, chyba sie w to wkręcił.. ale moze zaproponuj mu żebyście razem obejrzeli jakiś filmik.. ubierz(rozbierz bardziej;) sie sexsownie, i powiedz zeby wlaczyl takiego pornosa jakiego chce a Wy to powtorzycie. powinno mu sie spodobac ;] i odrwie sie od kompa;p

Ale ze jak, twierdzi, ze to nie dla Ciebie, wiec Ty poslusznie nie ogladasz? to moze kiedys obejrzyj sama, powiedz mu, ze ogladalas, i zyjesz.czy on Ci musi pozwalac na cokolwiek?

a moze po prostu powiedz mu sp...j? Jak mnie wkurzają takie rady - ubierz się sexownie, zaproponuj mu...a jego staranie gdzie do ku..y nędzy>???? Poniża Cię kobieto, traktuje jak szmatę a Ty się jeszcze pytasz jak mu dogodzić??? Internet jest pełen takich męczennic, co to nie ważne jaki byle był i nie bił....żałosne...zero macie szacunku do siebie laski!!!!!!!!!!!

Vicka ma racje