Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klasyyyka

CZY TO JEST TEN JEDYNY????

Polecane posty

Gość klasyyyka

czy wszystkie jestescie pewne na 100% ze chcecie spedzic zycie z ta osoba????? czy macie watpliwości???? ja np jestem przerazona, nie wiem czy tojest ten

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aann//
A ja wiem ze to jest ten jedyny. Po prostu to czuje i juz. Nie umiem tego wytłumaczyc. On tez tak czuje jak ja:) jestesmy razem 4 lata, slub za rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aann//
jesli nie wiesz czy to jest ten to niewiem czy powinnas brac slub w takiej sytuacji. Z jednej strony to moze byc tylko przedslubna panika, a z drugiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuszkakka
ja też mam drobne wątpliwości ale myślę to jest spowodowane tym stresem bardziej przed slubem.....trzeba sie dobrze zastanowić jeszcze czas na rezygnacje póki ślubu nie było jest :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Forever, bardzo podnoszący na duchu komentarz :) Też jestem pewna, chociaż ostatnio bywały bardziej nerwowe (z różnych powodów) chwile i mówiłam mu ze go uduszę, ale po ślubie bo wolę być wdową niż starą panną :) Może znalazłabym \"lepszego\"- robiącego karierę, z dobrym samochodem, bardziej romantycznego, który świetnie tańczy i śpiewa... tylko ja właśnie mojego L. chcę za męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość majkkkka3
...hmmmm... powiem tak: cale zycie do momentu kiedy spotkałam mojego narzyczonego zastanawialam sie "Skad do cholery te dziewczyny wiedza ze to ten jeden jedyn, a jesli 'trafi' sie ktos lepszy? za dwa dni poznam kogos kto da mi wiecej" itd itd itd?:) oczywscie zadna nie umiela mi odp skad to wiedza, zawsze slyszalm - ja to czuje i tyle!:) ... NIE ROZUMIAŁAM!:) bylam wtey w zwiazaku wq ktorym "kochałam" a raczej tak mi sie wydawalo! i byc moze dlatego w zaden spsob nie moglam pow ze czuej ze to ten 'jeden jedyny' :) ... poźniej po rozstaniu z moim juz EX, poznalam własniemojego narzyczonego - i od momentu kiedy zaczelismy rozmawiac do teraz ... coraz bardziej umacniam sie w mysli ze to wlasnie ten jeden jedyny... i ... UWAGA ... :D .... poprostu to czuje!:) ... nie mam zadnych hamulcow, nie boje sie ze wskoczyc z nim na gleboka wode, ne boje sie ze mnie zostawi, wiem ze dla niego jestem najpiekniejsza itd. wiem ze nie spotkam innego, wiem ze on za mna by w ognien skoczyl... i takoge wymieniac bez konca!:) .... to sie poprostu czuje!:) to jest takie odczucie.. spokoju, bezpieczenstwa i pewnej milosci.. kurde sama nie wiem jak to nazwac..to sie wie i tyle!;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z majką, u mnie bylo podobnie. Pamietam jak pytalam starsze kolezanki wychodzące za mąż skąd one wiedzą ze to TEN i one mowily ze to sie czuje. Mialam w swoim zyciu kilka zwiazkow, ale dopiero gdy poznalam mojego obecnego narzeczonego od pierwszej chwili czulam, wiedzialam ze ON TO TEN JEDYNY :) I nigdy, nigdy podczas naszego przeszlo 2 letniego zwiazku NIGDY W TO NIE ZWĄTPIŁAM ANI NA MINUTE!!!!!!! Jestem z nim najszczesliwsza na swiecie, on jest równiez moim najlepszym przyjacielem :) Zycze tego samego Tobie, autorko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna koala
majkkkka3 - aniołku, ja jestem odporna ale czasem nie wytrzymuję. czy Ty naprawdę nie wiesz że to nie narzYczony a narzEczony? a potem kim dla Ciebie będzie? "menżem?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×