moje marzenie

zobaczyc Los Angeles nigdy sie nie spelni:(

dlaczego nie? to może byc trudne ale nie osiągalne. moje marzenia są ostatnio bardzo prozaiczne:) chciałabym żeby leki pomagały, chciałabym lepiej sypiać...

*trudne ale nie nieosiągalne

dla mnie nieosiagalne:( ile trzeba kasy wydac zeby tam poleciec ile trzeba odwagi:(:(

miłości i Polinezji

http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&ie=UTF8&om=1&layer=c&ll=34.101144,-118.24688&spn=0,359.824219&t=h&z=13&cbll=34.102706,-118.284197&panoid=EMVqnu4dShu8IZGHXKT3ag&cbp=12,116.19416187391722,,0,7.548828125000004

http://maps.google.com/maps?f=q&hl=en&ie=UTF8&om=1&layer=c&ll=34.101144

http://pejzaze.onet.pl/21519,g,galeria.html

byc soba

Umieć zagrać na fortepianie takie zwykłe przeboje

a ja chciałabym mieć apartament w Dubaju :)

taki darmowy psychoterapeuta wrózbita zniszczył moje marzenia z premedytacja . czy to jest moralne zeby nawet jesli wyczyta sie cos złego w kartach mówic o tym komus kto jest w fatalnej sytuacji i dobijać go ?

a juz bylam w LA. nic nie stracilas. brudno i nieciekawie.

huunka ->a oto przepis jak spelnic twoje marzenie: - wiza 300 zl - bilet ok 3000 zl z warszawy (tak na oko ) - motel srednio 50$/noc lub wiecej - jedzenie - ceny jak u nas - odwaga ? - nie ma sie czego bac. w warszwie na pradze jest rownie niebezpiecznie.