Powaliło mnie z nóg

Słuchajcie ludzie, mój kumpel rostał sie z panienką. Niby normale, prawda?, ale...........Powodem odejścia jej od niego był taki tekst : "Nie chcesz się ze mną ożenić to znaczy, że mnie nie kochasz i dlatego nie chce więcej marnować swojego i twojego czasu.....................ODCHODZE " Po tym co mi powiedział kumpel, to ja już w ogóle nie czaje BAB !! Dodam tylko tyle, że byli dobrą parą (bez zdrad i kłamstw) I co o tym sądzicie ?

zapomniałem dodać powalił mnie jej prawy sierpowy

Ten u góry to podszywacz !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cóż, ona przestała widzieć sens dalszego związku i postąpiła uczciwie. Widocznie dla niej związek z perspektywami, w którym warto trwać to nie taki tylko gdzie mówią słodkie słówka bez pokrycia w czynach. Widzisz, mały, kobiety wbrew romatycznej otoczce jaką się nam zwykło dodawać, lubią konkrety, i nieudacznik który spoczął na laurach - jak twój kolega - traci ich zaufanie.

a po ile lat mają oboje i ile czasu byli razem ?

hmmm, po ile mają lat???

To fakt, ta dziewczyna była spoko, szczera aż do bólu. Wiem bo znałem ją. Ale przecież chłop nie może od razu prosić dziewczyny (znali się tylko 6 miesięcy) o ręke. Przecież mogła dać mu trochę więcej czasu, prawda??

oj to rzeczywiście troszkę mało czasu się znali żeby podejmować takie decyzje

ołtarza i tyle w dupie tak naprawdę miała twojego kumpla jak nie ten łoś to następny ślub po 6 miesiącach????

Nie chcę być uznany za gościa który miesza się w życie innych ale szkoda mi kumpla. Sam prosił o rozmowe i wygadał się aż do bólu. Wiem również, że w momencie kiedy poznał dziewczyne o której pisze, pojawiła się jego była dziewczyna i nie wiem może to spowodowało, że ta późniejsza panna odeszła. Teraz na domiar złego znowu utrzymuje kontakt z tą wcześniejszą byłą. A z tą co chciała słubu urwał kontakt całkowicie. Znałem je obie i śmiało moge powiedzieć, że z ta wcześniejszą babą miał przerąbane (zdradzała go i okłamywała). Ta była inna (zupełnie odzwierciedlenie tej poprzedniej)

No nie przesadzajcie z tym ślubem. Mój przyjaciel znał panne tylko 3 miechy i się chajtneli , ba nawet są b.szcześliwi. Coś mi się wydaje, że mój kumpel tak naprawde nie może zapomnieć o tamtej ex. Jak myślicie czy mam racje ???

Słuchaj "kolego", może nie znasz całej prawdy o związku swojego kumpla, co? Ja miałam podobną sytuacje. Zakochałam się do szaleństwa. On był wspaniały, mówił mi "chcę mieć z tobą dziecko...............". No poprostu sielanka dla ucha i co. Jak tylko zaszłam w ciąże to owszem zaproponowałam ślub cywilny (tak żeby dziecko urodziło się w rodzinie). Ale mój "wspaniały" powiedział kategorycznie NIE WEZME Z TOBA ŚLUBU. Faceci są do bani !!!!!!!!!!!!!! Szkoda mi najbardziej dziecka :(:(

smutna historia ale dlaczego używasz mojego nicku?????????????????????

Słuchaj "kolego", może nie znasz całej prawdy o związku swojego kumpla, co? Ja miałam podobną sytuacje. Zakochałam się do szaleństwa. On był wspaniały, mówił mi "chcę mieć z tobą dziecko...............". No poprostu sielanka dla ucha i co. Jak tylko zaszłam w ciąże to owszem zaproponowałam ślub cywilny (tak żeby dziecko urodziło się w rodzinie). Ale mój "wspaniały" powiedział kategorycznie NIE WEZME Z TOBA ŚLUBU. Faceci są do bani !!!!!!!!!!!!!! Szkoda mi najbardziej dziecka P.S Wielki sorki za zabranie twoje nicku. Jestem tu nowa :)

chyba była przeciwieństwem poprzedniej, a nie odzwierciedleniem :P swoją drogą laska przegięła, bo brak deklaracji o ślubie nie równa się braku miłości, czas trwania znajomości nie ma większego znaczenia. znam takich co po 7 latach prowadzania się zerwali, a ślub był w planach, jak najbardziej. widać dziewczę miało parcie na ołtarz i zarysował się chwilowy konflikt interesów. szkoda, skoro uważasz, ze to była fajna para

chój cię obchodzi, dlaczego z nim zerwałam!! jakim prawem wtrącasz się do naszego życia i publikujesz je na forum?!

Ale wszyscy naskoczyli na biednego chłopaka :D Czy wszyscy ludzie na forum nie potrafią odpowiedzieć konkretnie, tylko się \"słownie wyrzywają: :(

Wydaje mi się, że lasce nie chodziło o ślub !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Musiał byc inny powód odejścia.