Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 7my tydzien

kiedy powiedziec o ciazy????

Polecane posty

Gość 7my tydzien

Kiedy powiedziałyście pracodawcy o ciąży? W którym miesiącu/tygodniu? Lepiej zrobić to jak najwcześniej, czy raczej poczekać chociaż do tego 12-13 tygodnia? Nie chcę, żeby domyślił się sam, albo żeby wyszło, że strasznie długo się ukrywałam, ale z drugiej strony jak powiem za wcześnie, to może wyjść, że chcę uzyskać jakieś przywileje dodatkowe etc. Jestem w kropce. Tydzień 7. Czy to już czas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
od pierwszego miesiąca ciązy kobieta jest chroniona a kiedy się o tym powie to zależy od indywidualnej sytuacji ja musiałam powiedzieć w 6tc bo zasłabłam i chcieli wzywać pogotowie ale pewnie w innych okolicznościach tez zrobiłabym to dośc szybko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 7my tydzien
wiem, że chroniona jestem juz - tak czy siak, ale wlasnie nie wiem kiedy najlepiej się "ujawnic" - tak zeby bylo "politycznie poprawnie" :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teoretycznie do 3 miesiąca jest ryzyko poronienia itp (oczywiście będzie wszystko ok :) ), więc może nie warto się tak spieszyć. No chyba, że w związku z tym planujesz trochę sobie pofolgować lub ograniczyć swoje obowiązki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele kobiet mówi po I trymestrze. Wyjątkiem od tej reguły powinny być sytuacje niesprzyjające rozwojowi ciąży (praca w szkodliwych warunkach, lub ciężka, wysiłkowa). Jeśli Twoja praca nie koliduje z ciążą, to twoja prywatna sprawa kiedy powiesz. Politycznie poprawnie, jak to zwiesz, będzie faktycznie przełom I i II trymestru. Wtedy zwyczajowo jeszcze nie widać a ryzyko utraty ciąży maleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mała kropeczka
ja nieisety byłam zmuszona dzisiaj własnie powiedziec o ciązy a jestem w 7 tygodniu. Szef mnie podsatwił po ścianą bo chciał mni wysałc na 2 dni na szkolenie ponad 200km a ja nieisty mam straszne mdłości i wymiotuje i podróz mi nie służy :( chciałam z tym poczekac bo dopiero za tydzien mam wizyte u gina zeby zobaczyć maleństwo i bijące serduszko ale niestety tak wyszło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×