Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ło jeny

ilerzeczy /zabawek i jakie kupiłyscie swoim dzieciom jako zupelnie zbedne?

Polecane posty

Gość 99 procent
wszystkiego co kupuje jest zbedne Moje dzieci mają praktycznie wszystkie zabawki jakie są teraz dostepne w sklepach. jestem zakupoholiczką. mamy 3 pokoje na zabawki dla dzieci i ciągle kupuje. wiem ze sie powinnam opanowac ale nie moge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za duzo klockow autekgazet
z płytamigaraz-bo sie szybko zepsuł puzle piankowe,kolejka ,etc z rzeczy ubran to raczej wszystko trafione-ew posłuzylo chwilke i poszło w swiat (allegro)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zero - mam zasadę - zabawka tylko na konkretną okazję - Urodziny, Mikołaj, Gwiazdka, Zajączek i Dzień Dziecka - i do tego często jest to 1 prezent składkowy razem z Dziadkami - i nie mam problemu że Syn wszystko ma - ma dosłownie kilka zabawek i zawsze mam pełny wybor co mogę mu kupić, do tego Syn potrafi się naprawdę cieszyć zabawką - ostatnio w kasku od Mikołaja chodzi na spacer do dziś, a Konik od Gwiazdki jest co dnia karmiony, czasany i dosiadany :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a klocki autka-nie ma tego
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj ma duzo zabawek i sporo z nich zbednych ale dorasta do nich tzn. nagle zaczyna sie czyms bawic. zupelnie nietrafiona byla zyrafa na biegunach - mala plastikowa. od razu z niej schodzi wiec stoi narazie i zagraca. w sumie ma duzo zabawek ale lubi sie bawic zabawkami wiec nie sa zupelnie zbedne. za to najbardziej trafione sa wszystkie ksiazki (uwielbia) i maly fotel dla niego na ktorym lubi sobie posiedziec "poczytac" ksiazke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina ma trochę zabawek i wszystkimi się bawi. A i tak hitem są piloty i moja komórka. Bo zakazane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tez dorosnal do niektorych zabawek, w zasadzie bawi sie wszystkim. ale nr 1 - kuchnia zabawkowa, kolejka na pilota, auto na pilota, autko do jezdzenia, wszelkie autka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas jest podobnie, jak robi Blondyna. Konkretne prezenty na gwiazdkę i inne święta a tak to jakieś pierdółki, piłka, puzzle itp. Zbędne rzeczy..może jakieś ciuchy, choć teraz jestem bardziej rozważna, np. ostatnio jechaliśmy na chrzciny i chciałam małej kupić eleganckie buciki, najtańsze w ccc za 40 zł :o to kupiłam białe sandałki z kawiatkami i wyglądała super, było jej wygodnie a sandałki posłużą na dłużej :) Człowiek się uczy całe życie :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo z dwojką dzieci
a mnie najbardziej wkurzają właśnie te pierdoły - bo te z okzji zabawki to są raczej trafione i przemyślane ale te inne juz to masakra . Np kupie malemu klocki babcia mu kupi drugie za kilka dni efekt taki ze maly je wymiesza razem i potem nie ma jak tego ukladac bo rodzaje klockow inne i nie pasują i tylko chodze i wywalam. Autek tez w cholere jakies hot wheelsy walają sie doslownie po calym mieszkaniu :( raz w mc robie porządki i oddaje wielki worek do domu dziecka a i tak zabawek nie ubywa. Mam juz dosc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe.. no u mnie tez piloty i telefony sa najlepszymi \"zabawkami\" :D ale nie moze byc wylaczony telefon by przyjdzie i mi wciska w reke bym wlaczyla a jak nie chce to sie zaczyna wsciekac :D nie da sie oszukac. lubi jak dzwonimy do taty i zabiera mi telefon i wychodzi do drugiego pokoju \"porozmawiac\" poza tym uwielbia buty. najbardziej swoje, male. wiec daje mu czyste buty ktorych nie uzywamy (teraz mamy i za male pary nieuzywanych i wieksze) i chodzi z nimi wszedzie. moja mama kupila mu takie za duze klapki (dzieciece ale za duze jeszce) by sie bawil i caly czas probuje je zakladac. moj czasami sie dluzej takimi malymi zabawkami bawi dluzej niz duzymi przemyslanymi wiec niech beda chociaz czasami wszedzie je porozrzuca. jeszcze w sumie mam takiego konia ktorego podlacza sie do telewizora (lub nie jesli sie nie chce) i maly moze na nim skakac i byla to niby przemyslana zabawka ale narazie cieszy sie srednim zainteresowaniem wiec zawala miejsce glownie. ale co jakis czas sobie na niego wsiadzie i chwile poskacze wiec mam nadzieje ze za jakis kolejny rok bedzie na nim brykal :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u nas tez szczeniaczek
to porozka-po roku przelezakowania na polce wystawilam na allegro i odzyskalam 75 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bukaa
U mnie zupełnie nietrafiona była huśtawka. Jedynym efektem była obita ściana. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a my sie w rodzince
a u nas szczeniaczek sie sprawdza. do tego wszelkiego rodzaju wózki rowerki osttni hit to osiołek do skakania. Zabawek od groma ale każda jedna jest naprawde wykorzystywana wiec mi nie żal kupowac następnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ublebuble
u nas lipa to : huśtawka na stelażu, konik na biegunach pluszowy, wszelkie maskotki i małe p[ierdoly, fajne sa tylko książki i klocki no i oczywiscie to co zakazane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×