w jakich wlosach bylo mi najlepiej!!! szczere odp.nie umiemZdecydowac...

co Ty gadasz w ogole? zapytała to jej mówimy co moze zrobic nikt jej nie jedzie głąbie...P.s. co do tego ze jest ładna to nie ma watpliwosci ale dla Ciebie czytanie ze zrozumieniem jest chyba zbyt trudnym zadaniem...

? ładna jest tylko ma taki defekcik i tyle ,przez to się wydaje starsza ale ogólnie ladna dziewczyna

A i zapomnij o tych paskudnych pasemkach i o blondzie zółtym. Ewentualnie bym jeszcze w cos takiego poszla jezeli wolisz cos mniej zdecydowanego. http://img239.imageshack.us/img239/4025/lohan1xv7.jpg

no mam suhca skore myslalam,ze nivea wystraczy zcasem mi schodzi skora z nosa, brody to boli :(

Dove a mam naprawde sucha skórę i mnie pomaga ,

wez wklej jeszcze raz link cos nie dziala

tylko nie rob sobie takich grafitowych brwi jak przy pasemkach ...porazka....

te pasemka blond faktycznie hmm nie za fajne. A jakie kolory np.ciuchow by mi pasowaly? ,mam problem z doborem kolorow, nie umiem sie super ubrac i zafarbowac.

jak masz sucha skóre to zainwestuj w krem nawilzajacy Vischy.

jaki masz kolor oczu i naturalny włosów?

hmm naturalrny taki mysi szary ciemny blond a oczka zielen butelkowa ciemna dosc ale w sloncu jasna

musisz pilnowac zeby pic 1,5 litra płynów dziennie dodatkowo capivit hydro control a buzke jak nie masz makijazu samruj (nawet zwykłą niveą) kilka razy dziennie. wody z zewnatrz skórze nie dostarczysz mozesz tylko od wewnatrz ale wiecej niz 1,5 litra płynów(chyba ze masz pragnienie na wiecej) pic nie ma sensu bo skora moze tylko przyjac okreslona ilosc wody i nie wiecej. wazne jest zeby tworzyc bariere kremem zeby woda ze skory nie "uciekała"

a sluchacie mam sucha skore wlosy mi sie wogole prawie nie przetluszczaja boje sie,ze skora mi odmowi poslcuszenstwa i szybko sie zestarzeje czy takie anwilzanie pozwoli mi odkladac proces starzenia? kiedy zaczac uzywac juz cos na te zmarchy mocniejszego?

mnie sie niunia w kazdych podobasz. skad jestes ? masz chlopaka?

jeszcze sie wypowiem...ktos mowil o Towich brwiach. Sprawdz tylko czy maja dlugosc odpowiednia. Przykladasz kredke do skrzydelka nosa tak zeby przechodzila tez przez wewnetrzny kacik oka (tak wyznaczysz poczatek) pozniej przykladasz rowniez do skrzydelka nosa i do zewnetrznego kacika oka (tak wyznaczysz koniec). 1/3 długosci od nasady powinna się wznosic 2/3 opadac. Tyle na temat ale z brwaiami nie jest zle.

nie poszukuje :0 ok jutro to zrobie w ciagu dnia

no nawilżanie na pewno pomoże i opozni troche z drugiej strony nie daj sie zwariowac bo nie o to chodzi. Chodzi o to zeby zachowac umiar....kiedy zaczac stosowac cos na zmarszczki? Jak bedziesz chciala to znajdziejsz cos na zmarszczki dla kobiet w Twoim wieku (tylko narazie po co skoro wystarczy nawilzac skore i uzywac kosmetykow o bardziej tłustej konsystencji?) mysle ze nie wczesniej niż PO 25 roku zycia nawet koło 30. wiec masz jeszcze czas.

nałóz maseczke nawilzajaca, nalej do miski wrzatek, dodaj olejki aromatyczne lagodzace, pochyl sie nad miska i naloz recznik na glowe tak zeby para nie uciekala. Ładnie sie twarz szybko nawilza. Jedz galaretke, uelastycznisz skóre i wlosy beda mniej suche. Pomysl moze tez o takim kolorku http://ikf.com.pl/fryzury-srednie/fryzura60789.htm

http://ikf.com.pl/fryzury-srednie/fryzura60789.htm szczerze mowiac hmmmm nie wiem ale moze cos w tym jest mam lekko rudy naturalnie poblysk szaarego blondu. Zycie ma sie jedno raz moge miec takie wloski za pol roku inne a co:) kurde tu jakies kremy, maseczki ja tam zawsze mydlem mylam i woda byuzie ale widze,ze bardziej trzeba dbac o siebie.

a mam tez pyt jako brunetka od dwoch tyg jakie cienie /kolory co inne brunetki preferuja?

ja jestem bruneta i tylko mahoniowe kolory mi pasuja bo mam oczy szare, ciut niebieskawo-turkusowe. Z szarymi i zielonymi oczami jest najgorzej...bo trzeba na zasadzie kontrastu dobierac kolory bo inaczej kicha wychodzi. Ja maluje sie cieniem do oczu fioletowym-takim sliwkowym, ciemnym, brudnym, i wbrew logice wszycy mowia ze zajebiscie.

akurat maseczka nawilazajaca (sama) nic nie da....naprawdę bo woda wedruje w skorze zgodnie z gradientem stezen czyli od miejsca gdzie jest wody najwiecej do miejsca gdzie jest jej malo co z tego wynika? ze trzymajac maseczke 20 minut spowodujesz ze woda przejdzie z glebszych warstw skory do naskorka ale po zmyciu odparuje w efekcie zamiast sobie pomoc zaszkodzisz. Jedno co moze pomoc to stałe utrzymywanie okluzji-bariery przed uciekaniem wody poprzez krem najlepiej taki krem ktory dodatkowo ma filtr (filtry UV ale nie 5 czy 10 tylko wyzsze chronia przed po slonecznym stażeniem sie skory). jezeli zorbisz sobie maseczke nawilzającą to zaraz po zmyciu posmaruj buzie kremem i w ogole pamietaj o tym zeby dosc czesto buzke smarowac.. co do pochylaniem sie nad wrzatkiem...jaki to ma cel? bo na pewno nie nawilzy. robienie sobie prowki ma sens tylko i wylacznie jesli chce sie sobie w domowych warunkach zrobic oczyszczanie..Para wodna rozpulchnia skore przez co latwiej jest usunac zaskorniki... U kosmetyczki mozecie sie spotkac z takim urzadzeniem o nazwie Vapozon(potecznie nazywane nawilzaczem) z nawilzaniem skory nie ma nic wspolnego (a nazwa nawilzacz wywodzi sie od nawilzacza powietrza ktory tez wypuszcza wode w postaci mgielki i nawilza powietrze). vapozon słuzy do rozpulchniania skory przed oczyszczaniem czyli kosmetyczka naklada maske ropzulchniajaca i kladzie klienta pod tym urzadzeniem (na twarz leci para wdona) tylko po to zeby ulatwic sobie wyciskanie wszystkiego co sie da wycisnac i po to by nie pocharatać klientowi skory.

No nie wiem...ja ma bardzo sucha skore...a raczej mialam...robie sobie parówke z maseczka odzywcza. Od ciepla lepiej sie wchalniaja skladniki. Potem osuszam buzie i nakładam gruba warstwe dobrego kremu nawilzajacego zeby przez te wlasnie rozpulchnione pory lepiej wnikal. Sciagam nadmiar i smaruje buzie cieniutka warstwa zwyklego tłustego kremu nivea, zeby skora nie oddala wilgoci. jak na mnie dziala zajebisice...a mialam skore taka ze sie sypala jak cukier puder niekiedy.

najbezpieczniejsze kolory cieni to brazy (pasują wszystkim od niebieskookich blondynek po ciemnookie brunetki) i śliwka... Jedyne czego musisz unikac to cieni w kolorze Twojej teczowki. Co do innych kolorow to ja mam takie zdanie ze kazdy kolor jest dla kazdego trzeba tylko znalezc odpowiedni odcien...Powiedz jakich rzeczy masz w szafie najwiecej? Ja tez jestem brunetka i mam ciemnobrązowe oczy. dodatkowo z analizy kolorystycznej wynikło ze jestem zimą (co oznacza ze nie dobrze mi w cieplych kolorach) ale zdarza mi sie malowac oczy cieplymi cieniami np. polaczenie kilku odcieni żółtego i pomarańczu i nie powiem zebym zle wygldała chociaz najlepiej sie czuje jak uzywam przy wewnetrznym kącie oka jasnego perłowgo cienia a przy zewnetrznym czarnego ( w ogole badzo lubie czarny cien i mocno podkreslone oczy). Tak naprawde jest tylko kilka zasad o ktorych nalezy pamietac po pierwsze dobrze czuc sie w makijazu po drugie jesli stosujemy cieple odcienie na oczy to roz uzyty na policzkach i usta tez powinny byc w takiej tonacji jesli uzywamy zimnych odcieni to wszystko w zimnych i zawsze trzeba tuszowac rzesy (najlepiej 2 razy).

maseczka odzywcza to nie to samo co nawilzajaca. nie wiem czy wiesz ale wiekszosc skladnikow odzywczych nie przejdzie przez pory do głębszych warstw skory bo maja za duze czasteczki (np kwas hialuronowy ktory rewelacyjnie nawilza czy kolagen ktory dziala przeciwzmarszczkowo) a zeby cokolwiek mogło wnikac przez pory trzeba najpierw te pory oczyscic.

Nie znam sie az tak na tym. Mowie tylko co mi pomogło. Nie mam problemow z cera i zatykanymi porami. Jedynie szybko sie wymienia mi naskorek na calym ciele. Kremy nie wsiakaja w skóre i jest absolutnie nieelastyczna i wrecz szarawa. Nie mam zadnego problemu z opalaniem. Opalam sie szybko na brazowoszary kolor...i rownie szybko sie sciera ta opalenizna...tak ze pylek na ubraniach zostaje. Na soralium nawet nie mam co isc bo mi to zsypie sie w tydzien....A jak w taka sucha skóre wcieram balsam to moge godzine łazic i nic...nie wsiaka!!!! A próbowalam juz pelno balsamów. Jestem fryzjerka i pracowalam w kilku salonach fryzjersko-kosmetycznych i kosmetyczki mi mowia ze jestem kosmita:) ale zaden krem od nich nie wsiaka. troszke czuje ze skora sie robi bardziej elastyczna jak szybko po kapieli wklepie krem a tak to nic...

a ja jestem kosmetologiem:) ogólnie powiem ci tak podczas kapieli peeling i zaraz po kiedy skora jest wilgotna wetrzyj sobie oliwke taka dla dzieci np.bambino poza tym kup sobie w aptece zwyklą witamine E w butelczce (płynną)i rowniez po peelingu kiedy skora jest wilgotna wcieraj ją sobie w ciało. Palisz papierosy?

Rzeczywiscie masz okropne zmarszczki, az ciezko uwierzyc, ze masz tylko 20 lat :O Poza tym makijaz fatalny, bardzo mocny, i dodatkowo cie postarza. A te pasemka to nastepnch zdjeciach wgladaja brzydko, nie rob sobie \"tego\" juz wiecej :O Masz wjatkowo suche wlosy, wedlug mni dobrze ci jes w blond, ale ladnie tez byloby w kasztanowych.

Nie pale. Mam maskarycznie mocne włosy (cebulki mocne jak cholera) ale owlosienia typu wasik czy cos nie mam a brwi mam cienkie. Od depilacji zdycham i moja kosmetyczka siłuje sie z moimi brwiami:) Oliwke probowalam, swieci sie skora i jak zastygnie to tak jak efekt spekan decoupage wyglada...o cos takiego...na łydkach i rekach. w uda jeszcze cos tam wchlonie. brzuch nic nie wchłania i dostaje szalu jak sie zbiera krem czy oliwka w zaglebieniach jak siedze...piling robie raz na dwa tyg bo sama mi si eskora sciera czy robie czy nie.

ale nie kap sie w tej oliwce ;p tylko troche jej uzywaj nie tak zeby sciekala z ciebie. a nie masz problemuz hormonami tarczyca?