Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studinnekta

Mój laptop i korzystanie z niego przez moje wspóllokatorki. Czy powinnam brac..?

Polecane posty

Gość studinnekta

Robie mgr, mieszkam z dwoma dziewczynami. Mam laptopa, one z niego czesto korzystaja. Myslicie ze powinnam brac jakas oplate za korzystanie z niego? Bo wiadomo.. bateria sie eksploatuje z czasem, trzeba tez z czsaem wymienic klawiature.. Jak jest u was? Uzyczacie laptopa za darmo wspollokatorkom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahahahahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a dziękuje to gdzie
każ im kupić swoje klawiatury i myszki :classic_cool: albo prześpij się z ich chłopakami w ramach zapłaty zwrotnej :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skąpstwo ludzkie nie zna granic... ustal stawkę 3 zł za godzine najlepiej :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrób laska tak
ściągnij irus, zrób wielka afere że ci zawirusowąły kompa, powiedz że utraciłas cenne dane a na koniec powiedz O DZIEWCZYNKI TAK DŁUŻEJ NIE BĘDZIE pozyczałam wam laptopa ale dosyć tego dobrego, wprowadzam hasło bo mi go jeszcze do reszy zepsujecie, albo znowy strace dane i finito :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam
nie broniłam im używać, ale był okres że miałam hasło na kompa to powinno załatwić sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam
albo wprost powiedz, że masz wazne dane do pracy mgr, więc teraz jednyne na co moga liczyć to wspólnie z tobą naogladanie filmów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalkskjdhd
oczywiscie ze tak, po co w ogole im pozwalasz to ja nie wiem, niech sobie kupia swoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak miałam
pieniędzy nie bierz, bo to przegięcie, zaraz zachcesz suszarke pożyczyć,czy zelazko, albo pooglądac tv której i sie tak samo na tobie odegrają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Delecctinoo
A mi wspollokatorki zalaly laptopa herbata. Na szczescie zlozyly sie i odkupily. Teraz to raczej boje sie uzyczac komus laptopa i robie to tylko w wyjatkowych sytuacjach - gdy ktos chce sprawdzic poczte, ale zeby na nim ktos mial dlugo siedziec to nie - nie zgadzam sie na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie istotne pieniadze
tylko sam fakt. Ja bym laptopa nie pozyczala ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niettkaa
Ja bym nie pozwolila. Chyba ze tak jak porpzedniczka pisze sprawdzic poczte. Ale tak to nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×