Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qsASA

w jaki sposob karmicie starsze niemowlaki??

Polecane posty

Gość qsASA

moj maly ma prawie 9 miesiecy, na czas karmienia(zupka, drugie danie) biore go na kolana, na stol misecka z jedzeniem i heja. Ale potrafi tak jesc pare min potem ju marudzi, chce zejsc, to go sadzam na ziemi, ten sie wirci, wstaje, siada, raczkuje a ja w miedzy czasie wciskam mu do buzi lyzeczke. I takie karmienie trwa czasem nawet pol godziny lub wiecej. Niewiem czy dobrze robie, czy mam go juz uczyc ze je sie przy stole a nie ganiac za nim z lyzeczka? Glodny jest na pewno bo ma spory apetyt. Jak to u was wyglada??? Czy moze takie dziecko jest jeszcze za male zeby zrozumiec ze do tego sluzy stol i latac za nim dalej????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qsASA
krzeselko odpada, mam w domu ale a cholere maly nie chce w nim siedziec.TYlka czasami, ale zadko w nim karmie. A jak juz to sie wierci, prezy i nic go nie interesuje poza wyjsciem z niego. Nie karmie go bezposrednio przy stole tylko na kolanach a na stole miseczke mam. Czasem posadze go na tapczanie ale tez zaraz ucieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdecydowanie krzyesełko do karmienia. Nie ucieka, nie wierzga nogami, w efekcie mniejsze prawdopodobieństwo ze zawartosć miseczki wyląduje na Twoich kolanach. Warto uczyć takich nawyków jak najwczesniej. Córa ma 1.5 roku i najczęściej sama zjada obiadek. Ewentualnie ja ją karmię ale zawsze domaga sie sztućców:) mała zosia samosia (oczywiscie ubrudzi się, trochę wyląduje obok talerza - ale mam nadzieje, że bedzie coraz lepiej;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dzieci karmie tak
maja swoje krzeselka. 2 latek ma takie ze sam do niego wchodzi kiedy mu pasuje (mamy maluska kuchnie i stolik z krzeselkiem nam nie wchodzi) a maluszek ma krzeselko z ikei (zajmuje malo miejsca) z blatem. 2 latek zajada od dawna sam a maluszka karmie. wsadzam do tego krzeselka zakladam sliniak no i karmie. ładnie mi zjada kilka minut i cala miska zupy zjedzona. nie grymasi. Starsze gorzej jadlo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak samo, na kolanie, jak sie zaczyna krecic to dowidzenia, mówie nei chcesz jesc to nie, wraca za jakis czas sam, jak zaczniesz za nim biegac z lyzeczka to bedziesz miala tak zawsze, dziecko od poczatku musi wiedziec ze jedzenei jest przy stole. ja zrezygnowalam u synka z krzesełka bo tam to sie bujał, uderzal pleckami o oparcie i robil sobei zabawe az chichotał :) Z corka nie miaalam takich problemow choc czasamis ie wykrecala z krzeselka wiec tez mówilam to dowidzenia, dzisiaj je ładnie przy stole a ma 2 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taki 9-cio miesieczniak to juz cwany szkrab i na pewno zrozumie ze jak odchodzi to nei ma jedzenia, a nic mus ie nei stanei jak nei zje calego obiadu. Ja synkowi nei daje nic do jedzienia przez okreslony czas przed obiadem, wtedy ładnie zjada wszystko co ma w miseczce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dzieci karmie tak
wasze 9 miesieczniaki juz chodzą? mój 8 miesieczniak dopiero sie nauczyl siedziec sam i to jeszcze sie czasem wywraca więc mi nigdzie nie ucieka. jak widze ze pluje albo zasiska buzie to znaczy ze juz nie chce i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qsASA
wsadzam malego do krzeselka, a ten i tak sie wierci, kreci, macha rekami i wiekszosc jedenia laduje na blacie(tez mam z ikei) lub poza nim. A przed obiadem tez nic nie daje do jedzenia. Ale maly ma dobry apetyt, potrafi zjesc czasem nawet porcje taka jak je 4 letnia moja corka. Najgorzej jest z zupka, bo tylko sie ruszy i juz wylana lyzeczki. Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qsASA
maly siedzi, raczkuje, wstaje przy meblach i czasem jeszcze sie przewraca przy tym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dzieci karmie tak
a mój nie wstaje. nawet jak sie go stawia to nie ma sztywnych nóżek tylko ugina kolanka :( ma jednego ząbka i siedzi jeszcze niestabilnie nie mówi mamamama bababa ani nic takiego tylko agu buu i guu i jak sie go trzyma na kolanach to skacze na pupie jak tygrysek. na poczatku maja skonczy 8 miesiecy. wiem ze kazde dziecko rozwija sie w swoim tempie ale ja sie troche o niego martwie. Lekarz twierdzi że jest dobrze. Starsze dziecko w 8 miesiacu już mi wstawalo w łóżeczku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qsASA
wies, moj majac dokladnie 8 miesiecy jescze nie rackowal i mial tylko 2 zeby. A dwa tyg pozniej tego samego dnia nagle zaczal raczkowac i dostal kolejne 2 zabki. Tak wiec sie nie martw, wszystko w swoim czasie, to przychodi z dnia na dzien. Moze juz jutro zobaczysz jak maly stoi w lozeczku, nie znasz dnia i godziny. Ja te sie matrwilam wczesniej o swojego bo pozno dostal zabka, nie siadal jeszcze jak inne dzieci w jego wieku, pozno zaczal sie smiac. I teraz nadrabia. A bababab mamamam tatatatat dadadadad mowi od jakiegos miesiaca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja ma prawie 8msc, najczęściej jak ją karmie to sadzam ją na kanapie, sama kucam lub siadam obok i \"leci samolot\":) Krzesełko też mamy ale w nim ona się bawi i nie chce jeść, czasami jak jej tylko coś tak o daje spróbować to na kolanach albo tam gdzie akurat siedzi. Jak je siedząc na kanapie i po jakiejś chwili już ucieka to próbuje jeszcze raz i jak dalej ucieka to już nie daje, zgłodnieje to przyjdzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dzieci karmie tak
mój siedzi od miesiaca, zabka ma od 5 dni. Narazie to taki malusi klocuś. nie moge go sobie wyobrazić jak wstaje albo chodzi czy raczkuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qsASA
moj tez klocuszek maly jest. Ale dzieci gubia to jak zaczynaja wlasnie sie ruszac... ciesz sie bo potem bedziesz przeklinac to ciagle chodze a nim, pilnowanie szafek, szuflad, patrenie cy nie sciaga sklanek ze stolu, gazet, zeby se paluchow nie przytrzasnal, glowy nie rozbil i wogole ogolem oczy dookola glowy.... tesknie za czasami kiedy tylko siedzial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dzieci karmie tak Moja teraz 24 będzie miała 8msc, wstawać zaczęła tydzień temu, tak o nagle. Wcześniej w łóżeczku podciągała się tylko do siadania aż pewnego dnia ją posadziłam odwróciłam się na chwile, patrze a ona już sztywno sobie stoi i się śmieje:) Teraz już przechodzi z jednego boku łóżeczka do drugiego. Zęby miała dwa i też nagle wyszły jej dwa kolejne, rano zobaczyłam jednego a popołudniu już drugiego, raczkować uczyłam ją metodą turlania ( w DDtvn ją pokazywali) i ładnie się nauczyła, dużo ją też po prostu na podłodze kładłam i nie dawałam zabawki choć marudziła, zobaczyła że sama musi do niej podejść Aha i jak zaciska usta to wiem że już nie chce ale czasami chce jeść ale nie chce siedzieć, odwraca się, odchodzi a buźkę otwiera. Sadzam ją i choć mało rozumie to jej tłumacze że tak dostanie a jak pójdzie to nie dam i tego się trzymam. Ewentualnie ciacho w rękę i je to w czasie bawienia się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
qrASA :) Skąd ja znam to co opisałaś:) Moja powyciągała dzisiaj wszystkie skarpety z szuflad, ściągnęła gazetę ze stołu i wszystko co na niej leżało, wylała mi sok, pootwierała szuflady w kuchni... a już najlepszy jest stary piec w kuchni. Ja mam problem z otwarciem drzwiczek do niego dla niej to sekunda, raz otworzyła i wsadziła ręce prosto w węgiel, a wygonić jej z kuchni się nie da:) Aaaa no i miski psa to też jej ulubione zabawki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dzieci karmie tak
moj nie umie siadac jak sie przewróci to piszczy zeby go posadzic spowrotem. na podlodze jak lezy i chce podejsc to opiera sie na czole i wypycha pupe do gory i tak pelznie na czole. albo sie obraza na pleny na brzyszek na plecy i tak dlugo az dojdzie tam gdzoie chce dojsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA MOJA CORCIE KARMIE
W KRZESLEKU . A NA KOLANACH TO NIE MA MOWY - OD RAZU BY MI UCIEKLA NIE DLATEGO ZE NIE LUBI JESC ( ZAWSZE WSZYSTKO ZJADA DO KONCA ) TYLKO DLATEGO ZE JEST WSZYSTEKIGO CIEKAWA I SIE WIERCIE - NIE USIEDZI W MIEJSCU . ALE NA CZAS KARMIENIA W KRZESELKU SIEDZI RACZEJ SPOKOJNIE A JEDZENIE OBIADKU CZY KASZKI CZY DERESKU OWOCOWEGO PRZEBIEGA SPRAWIENIE - NIE TRWA TO DŁUZEJ NIZ 5 MIN .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA MOJA CORCIE KARMIE
zapomnialam dodac ze ma 10 mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dzieci karmie tak moja też tak \"na czole\" chodziła:) Baw się z nią, turlaj, pokazuj jak piesek chodzi ( podnoś za brzuszek i pokaż jak się raczkuje) poleż z nią i zachęcaj do przyczłapania po zabawki.... itp itd... sorki to nie ten temat:P Ale zobaczysz że będzie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje dzieci karmie tak
mam synka :) bawie się tak z nim ale widze że to jeszcze nie czas na niego. Pewnie za kilka miesięcy zacznie tuptac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×