Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaglubiona

Co zrobic..?HELP ME !

Polecane posty

Gość zaglubiona

witam!Pare miesiecy temu, a dokladniej 14 lutego,weszlam sobie z tego smutku na czata.Chcialam wyzalic sie komus.Byly Walentynki a ja siedziałam sama w domu.. a jeszcze tak niedawno mialam narzeczonego.. i nasze wspolne plany.Siedziałam na tym czacie i zagadał do mnie facet o takim samym imieniu jak moj eks.. Od tego sie zaczelo..od 14 lutego piszemy ze soba dzien w dzien do 2-3 nad ranem..Piszemy o wszysrtkim, wszystko sobie mowimy..Ja o moim eks....co robie co mysle.. on o swojej eks ..(chociaz juz teraz wcale!).Wszystko bylo by fajne,gdyby to byla tylko taka wirtualna znajomosc,ale w koncu namowil mnie na spotkanie.Odbylo sie ono ponad dwa tygodnie temu.I od tamtego czasu spotkalismy sie jeszcze 6 razy..(gdzie kazdy z nas pracuje)...a na 4 randce przespalismy sie ze soba.. na nastepnym spotkaniu powtorzylismy to..Wiem,ze on oczekuje ode mnie.. czegos,wiecej niz tylko seksu.. Ja nie chce go ranic, bo dobry z niego czlowiek..Poza tym mysle nadal o moim eks..( byl moim pierwszym seksualnym partnerem).. Nie wiem co robic..czy spróbowac..z tym drugim?..Bo naprawde dobra z niego osoba,czuje sie przy nim swobodnie,moge plakac,smiac sie i wiem ze to zrozumie...Te nasza znajomosc mozna porównac do zwiazku...ale ja sie boje... bo nie chce popadac z jednej skrajnosci w druga, a czy juz tego nie zrobilam? ON zna moje uczucia do eksa,ale i tak twierdzi,ze warto by bylo razem cos sprobowac.. Takze, sadzi ze to ze poszlismy do lozka razem to nie jest wcale tylko dlatego bo nam sie " chcialo" .. tylko cos wiecej.. Glupio mi przed nim, bo fajny z niego facet, ale z drugiej strony.. jest moj eks..i ta obawa przed kolejna porazka ..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gal La
Czosnek bedzie lepszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kot z wibratorem w butach
Hej hej hej!!! Kup sobie kota i whiskas Nie pozaujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ze swoim exem rozstalas sie ponad rok temu, ok rozumiem, ze ciagle o nim myslisz, ale to juz przeszlosc, historia, tego nie ma i juz nie wroci. Zacznij z tym nowym, chociaz cos czuje, ze on cie nie kreci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 25
ale wy jestescie zlosliwi.... zagubiona sprubuj co ci szkodzi. moze zapomnisz o tamtym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglubiona
a co dziwne..Nawet jak mnie jeszcze nie widzial w reallu(ale widzial moje zdjecia)..zaprosil mnie na wesele jako osoba towarzyszaca..Odmowilam,ale nadal mnie namawia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego nie chcesz spróbować? Przecież nie mozęsz całe życie kochać Twojego eks, który pewnie ma już inną. I z nią sypia. Zresztą Ty też przespałaś się z Panem Internetowym. Jeżeli myślałaś wówczas o nim, a nie o eks, poprzedni związek nie powinien już mieć wogóle racji bytu. Czego się boisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglubiona
Nie!z moim eks rozstalam sie dokladnie w tego sylwestra!;/.. Próbuje o nim zapomniec,ale cos mi nie idzie..Moze dlatego,ze to on byl moim pierwszym partnerem seksualnym.Poza tym rodzina mojego eks,dosc czesto do mnie dzwoni..Teraz byly Święta,a rodzina mojego bylego zapraszala mnie na kawe..!Nie rozumiem tego,przeciez Świeta spedza sie z rodzina.. ja nie naleze do ich rodzinmy a jednak mnie zapraszaja..;/..A wiem ze moj eks u nich mieszka.. a ten obecny..mowie mu wszystko.. w szoku jestem, ze poszlam z nim do lozka (i nawet nie mam kaca moralnego). Moj eks.. tez m,nie na poczatku nie krecil ..a pozniej go tak pokochalam,ze nawet zgodzilam sie zostac jego zona ..;/ Nie chce nikogog oszukiwac.. i nie chce zeby ktos przeze mnie cierpial.. ale z drugiej strony widze u siebie syndrom..psa ogrodnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglubiona
No własnie z tego co wiem to moj eks, nie ma nikogo i watpie zeby sypial z jakas panna.. Wiem to od jego rodziny, mam bardzo dobry kontakt z jego wujostwem o których on teraz mieszka... Mi sie wydaje, ze poprostu po tamtym zwiazku, boje sie zaangazowac.. Myslalam nad tym wszystkim i jestem w stanie stwierdzic..ze taki ala.. maly romans chyba by mi najlepiej odpowiadal ..;/ Nie chce sie angazowac a pozniej cierpiec.. ale nie chce tez ranic tej drugiej osoby, a wiem ze tego obecnego romans nie interesuje..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglubiona
Zloty.. Jesli to by pomoglo, napewno bym zjadla..a nawet i cale kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglubiona
No nie chce robic mu krzywdy:( bo na to nie zasluguje.. Czuje sie winna..i tak jakbym byla mu to winna.. ze powinnismy razem sprobowac.. On zna moje uczucia.. wie ze nadal mysle o bylym( nie raz plakalam przy nim jak mowilam o bylym)..ale jednak chce cos sprobowac..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdalena0987
dziewczyno daj mu szanse. opowiem ci moją podobną historie i wyciągnij wnioski poznałam pewnego chłopaka zakochałam sie w nim na zabój. byliśmy razem krótkie 3 mies,było super ale po jakimś czasie on przestał sie do mnie odzywać, nie przychodził do mnie nie pisał, dosłownie nic. od jego kolegi dowiedziałam sie ze ma on juz inną dziewczyne, wyobrazasz sobie mój bol, nawet nie umiał mi powiedziec ze to koniec. mimo wszystko ja jak głupia pisałam do niego szukałam kontaktu, nic z tego, w koncu dałam za wygraną postanowiłam wiecej sie nie błaznic. wtedy poznałam pewnego chłopaka, poprosił mnie do tanca na imprezie, pozniej zdobył mój numer bo ja mu nie dałam. myslałam ze nic z tego nie bedzie. jednak postanowiłam sie z nim spotkać, na początku te spotkania były na stopie kolezenskiej, pozniej zaczeło rodzic sie cos wiecej. od tamtego momentu mineły 3 lata i za pól roku zostane jego żoną:) daj mu szanse pozdrawiam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglubiona
Bambi26 Trudno mowic o milosci po 6 spotkaniach..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie to facet jest dziwny, że znosi Twoje opowiadania o byłym. No, ale są i tacy, co podrywają właśnie na "wyrozumiałość". Jeżeli on cały czas z Tobą jest, to zależy mu na Tobie. Nie mogę jednak pojąć dlaczego wpakowałaś mu się do łóżka na 4 randce!? Zobacz ile to skomplikowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w twoim przypadku nie sprawdziło się powiedzonko "klin -klinem". Porozmawiaj z nim szczerze i rozstańcie się na jakiś czas. Tobie przyda się trochę samotności , przemyśleń by w ewentualny nowy związek z nim( o ile na ciebie poczeka, da ci trochę czasu) wejść bez cienia twojego eks... na długie samotne wieczory przyda ci się marchewka:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cecora
1.Idź za glosem serca.... 2. ...i wejdź do TEJ SAMEJ rzeki ;)* * najwyzej się "utopisz", będziesz miala doświadczenie. Nie wierz filozofom, oni też się niekiedy mylą, wszystko sprawdzaj na wlasnej skórze. Jesli planujesz w zyciu w ogóle malżenstwo (w naszych czasach nie każdy planuje) potraktuj rozstanie jako kryzys...i do przodu - może nawet z Eksem. Widać ciągnie Cię do eks.. dwa razy powtórzylas że byl Twoim pierwszym partnerem seksualnym-a to ważne dla niekórych dziewczyn. I pamiętaj żeby nie obiecywać, kiedy nie jest się pewnym. Pozdrawiam! powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna chce chyba koscielny
ile on ma lat ten drugi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglubiona
Magdalena :) To gratuluje..:) Ale kazdy przypadek jest inny.. Ja tez dalam juz za wygrana, nie szukam z bylym kontaktu..nie pisze,nie dzownie.. Ale jak mam o nim zapomniec skoro jego rodzina szuka ze mna kontaktu? Zaproszenie w Świeta na kawe?To jest dziwne wedlug mnie..Oni sa bardzo rodzinni.. i w Świeta zawszze jest u nich tlum ..,a po co ja tam?NIE POJECHALAM Co z tego jak nadal mysle o eks?.. I zastanawialam sie.. czy gdybym zdecydowala sie na zwiazek,a po tygodniu zjawil by sie moj eks.. i chcialby dac nam druga szanse..To co bym zrobila..?? chyba z tego honoru zostala bym z tym drugim..(bo skoro juz sie zdecydowalam na niego)... ale swoje bym myslala..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, tak, i już nie męcz tego biednego Pana Internetowego. (Bo on potem zemsci się na jakiejś innej Bogu ducha winnej dziewczynie).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasds
Ja kupiłem friskies. Koty zażerają aż miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kot z wibratorem w butach
Friskies? Zaraz zaraz, jakas manipulacja kotem to jest, friskies jest dla tych obrzydliwych pchlarzy Twoj kot kupowalby whiskas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja polecam dla kotków
Sanabelle :D Kocie z wibratorem , po tej karmie wibrator bedziesz mogl odstawic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglubiona
Ten drugi ma teraz 24 lata No własnie nie wiem,czemu poszlam z nim do lozka na 4 randce.A najlepsze jest to,ze to ja go namawialam.On sie dlugo zastanawial,czy to bedzie dobre.Mowił,ze chodzi mu o mnie,zebym ja pozniej czegos nie zalowala... A co do mojego eks..Zaistnial w moim zyciu.. i czasem mam wrazenie,ze to facet mojego zycia.. Ale on nie chce wejsc drugi raz do tej samej rzeki..Jak on to powiedzial" boje sie ze jak wejde drugi raz to tej samej rzeki to w niej utone" .. Nie mam z bylym w ogole kontaktu, chociaz mysle o nim codziennie..;/ Nic na niego nie reaguje .. juz odpuscilam sobie..;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglubiona
Bambi.. Najgorsze jest to , ze wiem .. ZE wlasnie przez takie sytuacje.. z dobrych facetów zmieniaja sie w zlych .. Chociaz moze nie w tym przypadku..bo "pan internetowy" byl rok zwiazku ( czas rozstania mniej wiecej taki jak koniec mojego zwiazku)..Pani Pana internetowego zdradzila..ale jej wybaczyl... A roztsali sie zupelnie z innego powodu.. Wiec mi sie wydaje, ze pan inyternetowy jak juz cos czuje to wszystko przetrzyma.. nawet zdrade..;/... Wiec nawet jak ja przystopuje to on i tak bedzie szukal kontaktu .. Zreszta ja nie chce zrezygnowac ze znajomosci z tak dobrym czlowiekiem ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dasds
Może dlatego, że Kitekat stał już otwarty kilka miesięcy. I z tego powodu nowy Friskies mógł im smakować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglubiona
Cecora No wlasnie zeby to wszystko bylo takie proste.. Nie obiecuje, jesli nie jestem pewna..( juz tak mam).. Jestem slowna osoba..i strasznie patrze ile wypowiedziane slowo ma wspolnego z czynami.. Niektorzy sadza,ze jestem dziwna.. ale mam swoje "zasady" .. .. Poza tym .. to wszystko za szybko sie rozwija .. fakt faktem ..codziennie godzinami pisalismy przez gg...ale widzielismy sie zaledwie 6 razy .. a juz dwa razy wyladowalismy w lozku ... To chyba nie jest normalne?!.. A nie chcialabym, zeby to wszystko sie tak szybko wypalilo jak sie rozpalilo(jesli bym sie zaangazowala w "ten zwiazek")..;/... Chyba najlepiej jak dam na wstrzymanie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaglubiona
postaram sie wrocic do fazy poczatkowej znajomosci .. czyli komunikowanie sie przez gg... Chociaz watpie,ze moze sie udac..Wiec gdzie pracuje .. Wczoraj np. po nieprzespanej nocy ,a nastepnie 12 h w pracy .. przyjechal po mnie do pracy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×