Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pomarańczowa landrynka

kolejny raz to samo czyli byli partnerzy

Polecane posty

Gość pomarańczowa landrynka

moze ktoś sie wypowiedzieć jeśli był w takiej sytuacji że zszedł sie ze swoim byłym partnerem. Jeśli tak to po jakim czasie rozstania i jak dalej potoczyły sie wasze losy? Czy takie powroty mają sens? niby mówi sie że nie wchodzi sie 2 razy do tej samej rzeki i że odgrzewane związki nie są dobre ale przecież prawdziwa miłośc nie umiera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowa landrynka
nie wypowie sie nikt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to sprawa indywidualna kazdych partnerow. jedni dochodza do porozumienia bo widza, ze wspolne zycie jakie wiedli nie jest takie zle, widza, ze inni partnerzy nie dali im czegos szczegolnego lub tez, ze ich samotnosc potwierdzila tylko teze, ze dojrzelli juz do zwiazku, ktory, jak wiadomo nie jest wiecznie taki sam, a sprawy porozumienia w nim sa sprawa priorytetowa. sa tez i tacy, ktorzy uwazaja, ze nie wraca sie do bylych, wola nowe egzemplarze, ktorym wydaje sie, ze zmienia swoje zycie jak za dotknieciem czarodziejskiej rozdzki, kiedy tylko beda z kims nowym, sa tez i tacy, ktorzy uwazaja, ze powroty nie przynosza zadnych korzysci bo bol rozstania za bardzo nadszarpnal ich ego. nie wiem do ktorej kategorii nalezysz, nie wiem, co poczniesz ze swoim losem i jak rozwiazesz swoj problem. mam jednak nadzieje, ze bedzie to korzystne rozwiazanie dla zainteresowanych stron. to Twoje zycie, Twoj byly partner i Twoj problem, ktory musisz rozwiklac sama. nikt za Ciebie tego nie rozwikla i nikt nie bedzie przezywal Twoich wzlotow lub upadkow po Twojej decyzji. pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OREJROCZEK
Prawdziwa miłośc nigdy nie umiera ,to Twoje życie zrobisz co zechcesz ,zrób tak żeby pózniej niczego w życiu nie żałować to ważne i mieć czyste sumienie żeby cię nie gryzło wszystko można jeżźeli 2 ludzi naprawdę się kocha......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tony jest wielki
pomarańczowa - można dać drugą szansę, ale tylko wtedy gdy istnieje faktycznie szansa na wspólna przyszłość w dobrym harmonijnym związku. Gdy ma to sprowadzac się do jazdy emocjonalnej i haju a potem gwałtownego roztrzaśnięcia sie o ziemię- lepiej odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddsdd
ja sie nie zeszlam cierpialam bardzo po rozstaniu..on mnie zostawil zwodzil mnie dlugo tym ze chcial miec ze mna kontakt robil nadzieje ze bdziemy razem jeszcze a ja sie babralam w gownie;] dzis jestem z kims innym z nim nie mam kontaktu nie odzywa sie.. ojj kiedys ja tu pisalam strasznie cierpialam..bylo glosno na forum o naszym topiku ;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomarańczowa landrynka
dlaczego to wszystko jest takie trudne... ? ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×