To już prawie 2 miesiące...

Kwiecień 16, 2009

bez Ciebie... i wciąż płacze i cierpie... Widzielismy się przypadkiem z 3 razy i za każdym razem Ty robisz mi nadzieję... całujesz mówisz, że kochasz... tłumaczysz się że nie masz nikogo i nie chcesz... że żadnej nie dotkniesz... ale nie wracasz...

Kwiecień 16, 2009

Robię nadzieję, bo sie o to az prosisz to co mam ci załować - chcesz to masz, tylko czemu potem ryczysz ?

Kwiecień 16, 2009

Ale ja wiem, że On mnie bardzo kocha... Tylko boi się wrócić...

Kwiecień 16, 2009

Boi się, że nam znów nie wyjdzie... że znów będzie cierpieć...

Kwiecień 16, 2009

Kocham Cię

oreore · Kwiecień 16, 2009

Do autorki: To nie on daje Ci nadzieje, a Ty myslisz o tym, ze mozecie byc razem. Otrzasnij sie dziewczyno z tego marazmu i spojrz prawdzie w oczy. On sie bawi, Ty cierpisz. Wez to przerwij bo szkoda zycia na takie manipulacje.

Zaloguj się

Zarchiwizowany

To już prawie 2 miesiące...

Polecane posty

Gość ToJaaaaa

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość Mid Rider

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość ToJaaaaa

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość ToJaaaaa

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość ToJaaaaa

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

oreore 1

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

NAJŚWIEŻSZE