pragnąłbym podzielić się z Wami pewnym problemem jaki mnie nurtuje z lekka

zaznaczam, że dziś nie będzie o miałkości i marności tematów na forum, żeby nie było no więc sprawa jest taka - w czerwcu tegoż roku będę szczęśliwie obchodził 4 rocznicę ożenku, i taka mnie naszła refleksja wczoraj gdy metrem podążałem do domu - czy to normalne jest, że człek się wiąże z jedną jedynie osobą, czy nie działa w ten sposób przeciw naturze? no ale potem była stacja Marymont i wysiąść musiałem, więc myśl ta z głowy mej uciekła, żadnych wniosków ni konkluzji wcześniej nie powodując ... a że dziś żadnego innego pomysłu na temat nie miałem, tedy problematykę tą podejmuję tu, poddając ją dyskusji z Wami, drodzy forumowicze :)

tę nie tą, przepraszam

hmmm...... ja myślę, drogi Ajronie,że jesli byś był bardzo uczciwym i dobrym człowiekiem taka mysl nawet by Ci do głowy nie przyszła! WSTYDZ SIE.

dziękie ci!!!!! myslę, że bigamia powinna być na porządku dziennym

i już refleksje snujesz o prawidłowości monogamii? Marnie z Twoim związkiem jakoś ;)

ale gdzie ja napisałem, że jestem uczciwy i dobry? no gdzie?

ależ skąd, związek mój czuje się doskonale wręcz, rzekłbym iż rozkwita

ale jakiś mały niedosyt..... się wyczuwa....

wiesz... skoro czasem rzucisz na forume,że spłoniecie w piekle szatanskie.... i tak dalej... jestem skłonna myslec,ze wierzysz w swą niepokalaną uczciwosc i moralnośc i napiętnujesz grzech, rozwiązłość i wszelakie pewersje :)

no to ja robię kawe i dalej będziemy dyskutować nad tym jakże ważnym problemem...

tak,Gęsio:) Ajron powinien określic, dlaczego taka myśl mu przeszła przez głowę. Bo bez powodu na pewno nic się nie dzieje. Musimy jakos rozwiązać ten problem. Czy w dziecinstwie mama Ci często mówiła,że Cię kocha,Ajronku?

żono, ja po prostu cieszę się, że tam na dole będę miał takie zacne towarzystwo :D zaś co do tego niedosytu, to ... hmm ... w pewnych aspektach to pewnie i coś tam by się znalazło, ale tak to bywa gdy się romantyczne wyobrażenia z realnym życiem zderzą ;)

a często masz takie myśli? czy to był po prostu jednorazowy "błysk" w twojej głowie?

nie no, tak mnie raz naszło, akurat nie miałem książki ze sobą, a Gothan Project w słuchawkach jakoś mnie tak nastroiło ...

ja tam uważam,że człowiek powinien żyć zgodnie z własnym sumieniem,a wtedy do piekła na pewno nie trafi:) najgorsze piekło to własne sumienie :) a skoro go nie posiadam-moge robic co chce:P

pogadamy żonko, jak będę podkładał drwa pod Twoim kociołkiem :D

Ajron ten temat załóz za jakieś 10 lat ;) teraz to Ty jeszcze masz bielmo na oczach :P

Ajron .... czyzbys spotkal jakas dorodna \"samiczke\" w metrze i stad te dywagacje ? ;)

a nie nie, obecność smakowitych loszek nie miała na to wpływu :D

o tej porze roku jest taaaaki piękny:)

czemu jeszcze nie polazles stad

niestety muszę się z Wami kochani pożegnac, gdyż obowiązki pracownika wzywają:) nawet w piątek :)

ajron a ile ty masz lat? (przyznam się , że ja tez mam takie myśli, szczególnie kiedy mój mnie wkórwi... )

dopieszczona tylko spokojnie z tą praca :p

mnie dopada juz 15 rok życia przy boku jednego :P Nieraz bywa cieżko. ;)

lat? 30 prawie

Aż się miło Was czyta, czuję sie przy was taka młoda... :(

to ja i tak chyba najmłodsza jestem.... :p

o Gęsio! a ilez Ty latek posiadasz, skoro uwazasz sie za najmłodszą?:) dobra juz ide