Jak rozsmieszyc faceta?

Mam na mysli tak przez sms-a, i dac mu do zrozumienia tym samym ze nie jest pepkiem swiata, wiecie o co chodzi mam nadzieje, z jednej strony chce by pomyslal ze mam poczucie humoru z drugiej ze nie podchodze do wszystkiego powaznie i mam dystans..do niego? i swiat, jakies pomysly?

o ja pierdole

Pisanie do faceta, jesli on tego nie chce jest co najmniej naruszeniem jego wolnosci. Dotyczy to takze kobiet. Nikt nie lubi dostawac caly dzien esemesow nawet jesli one maja byc smieszne lub zaspokoic ego wysylajacego. Daruj wiec sobie to wysylanie. Skoncentruj sie bardziej na tym co napisalas - on \"nie jest pepkiem swiata\" :D

Ja tam lubie dostawac smsy, nie chodzi mi o takie zawalanie go smsami bo tego nie robie, tylko jak wlasnie slowami moge dac mu do zrozumienia ze nie jest najwazniejszy, ale fakt czasem lepiej nic nie mowic ani robic, dzieki

Ryża