Mam wrażenie, że nigdy nikt mnie nie pokocha.

a jajaja jaaaaj - dzięki. :) mawronka - ładnie, ale inni z kolei napisali o tej samej nadziei, że jest matką głupców. I komu wierzyć? ;) do płatka - dziękuję Ci, chyba potrzebowałam to właśnie usłyszeć. Nawet, gdyby miało się nie spełnić w moim wypadku, to cieszę się, że Ciebie spotkała. deko - rozumiem, ale jeśli kogoś tym tematem dołuję, to zdecydowanie siebie, nie innych. kaaaaaaaaaaa :)

najważniejsze jest poczucie własnej wartości- popracuj nad tym to i ktoś chętny się znajdzie;)

nie chcesz? dziwne a podobno wystarczy być tylko człowiekiem? no zobacz? jednak nie czyli jednak są jakieś warunku? wysoki? przystojny? przecietny? interesujący? z zainteresowaniami? z pracą? planami na przyszłośc? Brzydki, jeśi te cechy zestawiasz z alkoholizmem i tanim winem i uważasz, że nie ma nic po środku, to musze przyznać, że miałam Cię za mądrzejszego.

miłość nie jest najważniejsza - masz rację, nad tym musze popracowac i pracuję. Jestem na diecie, schudłam juz sporo, zaczynam przypominac wieszak, wymieniłąm garderobe na bardziej kobiecą... Tylko że to niskie poczucie własnej wartości wynika chyba własnie z tego, że nie wychodzi mi w zyciu prywatnym, to jest jak błędne koło. Przez to nawet, kiedy pracuje nad sobą, ciagle nie moge osiagnąć zadowolenia z siebie.

ale można nie mieć ani tych cech ani taniego wina a przerysowanego przykładu do twojego "wystarczy być człowiekiem" chyba nie załapałaś :P [ czesc]

płatek właśnie maiąłm to samo napisać, niedojż, ze brzydal to jeszcze tępy:/ ten to dopiero przegrał życie:D

płatek- Ty nie chudnij na siłę- wieszak to nie kobieta, trzeba być zgrabnym, wysportowanym, zdrowym i uśmiechniętym:) do tego sexy fatałaszek, promienna twarz i każdy Twój:D skup się na sobei nie na facetach...wiesz oni sa fajni do łóżka, jesli w tym łóżku cokolwiek działają..;) poza tym...np. ja mam lepsze rzeczy do roboty;)

"łm to samo napisać, niedojż, ze brzydal to jeszcze tępy:/ ten to dopiero przegrał życie" no i jak widać przez to nei ma szans na miłość

eh... dziewczyno przed tobą całe zycie... czym ty sie przejmujesz?? ze nie jestes najchudsza?? hm... i to jest dla cb problem:( hm... spójrz do okoła... ludzie chorują na raka są niepełnosprawni to jest dopiero problem.... nie wolno sie tak przejmowac... tak masz obniżoną samoocene... słyszałam o takich książkach które pomagają zaakceptowac siebie... hm... wyjdz z domu... wkoło jest więcej ludzi samotnych.. nie jestes sama... pokochaj siebie: bo napewno jestes wartosciową dziewczyną...