Czy jest jakieś usprawiedliwienie dla kobiety,

ciekawa jestem ktory facet mysli o konsekwencjach idac do łozka,natomiast kobiete inaczej sie traktuje wpadła to sie puszcza, robi aborcje to zabija dziecko,paranoja

elementarius - to skoro mamy sie liczyc z konsekwencjami to w twoim mniemaniu pewnie sam jezeli masz dziewczyne to nie spisz z nia jeszcze tylko dopiero kiedy bedziecie gotowi na dziecko taaak????no szok normalnie

Na drodze sądowej może ubiegać się o alimenty. Nie mówię, że brak odpowiedzialności ojca jest dobry, bo nie jest. No ale z drugiej strony w wielu przypadkach ojciec może sobie pomarzyć co najwyżej o opiece nad dzieckiem. Wiem, że ciąża nie jest łatwą rzeczą, ale większość z was mam wrażenie obwinia matkę naturę za sam fakt, że to kobiety zachodzą w ciążą i usprawiedliwiają tym swój brak odpowiedzialność, czy głupią niedojrzałość.

Po pierwsza gdyby tak było, to nie jakiś szok, tylko zwykła decyzja. Jest wielu takich ludzi i nie kierują nimi pobudki religijne, ale no zwykłe poglądy. Ale nie, nie jest tak. Po prostu w przypadku zabezpieczenia, gdzie jest mniej niż 1% ryzyka, ja jestem w stanie to ryzyko przyjąć i w razie czego ponieść odpowiedzialność.

alimenty..akurat moja kolezanka sie o nie starala...tak prosto to wyglada w teorii,nie masz pojecia o czym mowisz

ejj ja bylam pewna tego chopaka ktory pamietam ze plakal ze nie bedzie mogl miec nigdy dzieci i zbieral na ta operacje wczesniej w zwiazku byl 2lata i sypial z dziewczyna non stop bez zabezpieczenia i nic nie bylo wpadki, wiec nie mow ze moze nieodpowiedzialna bylam....

nie mówię, że alimenty to dobrze rozwiązana prawnie sprawa w tym państwie, po prostu żadne usprawiedliwienie dla aborcji. A co do biednego płaczącego chłopaka...heh, uwierzenie komuś takiemu uważasz, za odpowiedzialne?

tak, bo skoro tez nie chcial dziecka to mogl powiedziec prawde zebym sie zabeazpieczyla i widzialam jego dokumenty od lekarza, nawet sami jezdzilaismy tutaj za granica do lekarzy dowiadywac sie co z nim i powiedzieli ze ma byc operacja, wiec to pewne!

i szkoda było kilku dych na antykoncepcje?

ale do k** o co ci chodzi?? antykoncepcja jest tu za darmo tabletki i inne , nie nie szkoda ale po co jak nie bylo takiej potrzeby skoro lekarze mowili ze bezplody???co??

Niech zgadnę, wielka brytania ;)? O co chodzi, o to, że jawnie przyznajesz się do aborcji i nie widzisz w tym nic nienormalnego.

wiesz masz jedno zycie i ja nie ccialam je przezyc w ciaglych placzach ze samotna z dzieckiem, z niespelnionymi ambicjami, z wiecznym lazeniem na kolanach po zapomoge po zasilki...po co to? mialam sobie zmarnowac zycie? wiesz jaka teraz jestem szczesliwa ze robie to co kocham ze sie spelniam wz zyciu itd? fakt aborcja nie jest normalna, jest zla rzecza ale sa "ale".... ja wybralam zycie..

Wybrałaś wygodę i tyle.

Elementarius a co moze byc nienormalnego w aborcji?:O To matka do konca zycia bedzie dla tego dziecka rodzicem-matka i ojcem.Tatusiowie nie ponosza zadnych konsekwencji:( Alimenty-o czym Ty mowisz?:O

jedna ja- wybrałas i to Twoja decyzja i nikomu nic do tego, widac miałaś powody.

a ty wolalbys wiazac koniec z koncem i nie miec na chleb? jaka radosc bys mial w zyciu zyjac w ciaglej depresji? nie wiem czy kochalabym swoje dziecko, nie czuje instynktu maciezynskiego.... i tak jak tu byl taki topik wczesniej to nie prawda ze WSZYStkie kobiety musza zostac matkami!bzdura ja czekam moze kiedys bede chciala

W rozczłonkowywaniu płodów i wyjmowaniu ich? hmm nie no normalne jak wiele innych rzeczy wymyślonych przez człowieka. Nie zapominaj, że każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony ojciec nie ponosi odpowiedzialności (niestety), z drugiej nie może też się ubiegać o prawo do opieki nad dzieckiem w razie rozstania z małżonką.

Jezeli matka czuje,ze nie jest gotowa aby byc odpowiedzialna za to dziecko to lepiej jak usunie niz skrzywdzi( Moje cialo i mam prawo decydowac o nim:)

jedna ja nie mysisz sie nikomu tlumaczyc:) To Twoja decyzja:)

I to jest właśnie to dziwne podejście. Podejście ciemnoty rodem z czarnego kontynentu, gdzie nie mają wody, za to płodzą się i uprawiają seks na potęgę. Pieniądze są dzisiaj, jutro może ich nie być. To samo na odwrót. Odpowiedzialność za czyny trzeba ponosić, a skrobanie jest tylko wynalazkiem "rozwiniętego" świata.

dziekuje za zrozumienie:)chciaz to trauma dla mnie to cos sie stalo dla kazdej kobiety ktora to przezyla zostaje na cale zycie

Elementarius ale Ty za nikogo nie bedziesz dzieci wychowywal:P

a co zlego jest w byciu egoistka? zycie ma sie jedno,nie warto sie zamartwiac i rezygnowac z zycia dla wpadki

bo za nikogo też ich nie płodzę.

Facet chcial nas umoralniac:P

niech sobie durexy kupi i sie zamknie :P

wiec zajmij sie swoim zyciem a nie nas chcesz naprawiac:P jezeli walczysz o prawa niechcianych dzieci to proponuje adopcje:) na pewno jakiemus dziecku uszczesliwisz zycie:)

Elementarius, nie emocjonuj sie tak tematem, ktory - jak sadze - Ciebie nie dotyczy. Wez cos na uspokojenie i przestan teoretyzowac, bo to jest odrobine smieszne. Pozdrawiam cieplo i zycze wiekszej wstrzemiezliwosci w wyrazaniu pogladow:)

ustawowe przypadki sa usprawiedliwione [zgwalcenie, wzgledy medyczne] pozostale nie! i nie pieprzyc, ze kobieta ma prawo miala prawo wybrac z kim uprawia seks, jesli ma pozniej problemy to niech nie obarcza za to dziecko dziecko ma prawo do zycia i nie wiem, dlaczego mialoby odpowiadac za bledy doroslych nie robcie z kurwy cierpietnicy