Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hinkimidriiki

Czy chcielibyscie byc niesmiertelni?

Polecane posty

Gość hinkimidriiki

Hej :) mam na jutro napisac rozprawke na temat "czy chcialbys byc niesmiertelny"... I tu sie pojawia problem poniewaz kompletnie nie umiem pisac rozprawek, opowiadan i tego typu rzeczy. Prosze was o pomoc w napisaniu tej rozprawki :) O jakis wstep czy cos. To nie jest z lenistwa, zapewniam was bo siedze nad tym od 12 i gowno wymyslilam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hinkimidriiki
Ojj prawde mowiac liczylam na cos wiecej ;) Czesto wchodze na kafeterie i widze duzo madrych osob dla ktorych napisanie czegos madrego jest dziecinnie proste :D Ja niestety do taki nie naleze i nie umiem sie rozpisac na dany temat. Moja rozprawka wygladalaby tak: Czy chcialabys byc niesmiertelna? Tak, poniewaz bym zyla xD No koszmar jakis :P Zawsze sobie jakos z tymi rozprawkami radzilam bo byly rozne informacje w necie albo mozna bylo przepisac a z tego tematu nic nie ma ":(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hinkimidriiki
Hehe dobre i to ale moze znajdzie sie jeszcze ktos inny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rozmarz sie i napisz co robiłabys gdybys była niesmiertelna, miałbys czas na wszystko, mogłabys sie wbic samochodem 300km/h w słup;], zobaczyc przyszłosc, a kontrargumentach ze przezyłabys bliskich i przyjaciół, albo pokumaj filmy o wampirach, \"zycie i zerowanie w cieniu kiedy za jedynego towarzysza masz tylko siebie\" \"w zyciu kazdego wampira przychodzi czas kiedy niesmiertelnosc staje sie stanowczo nie do zniesienia, bo uświadamiasz sobie ze spedzisz ją ... samotnie\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no normalnie we wstępie dajesz swoją tezę i możesz od razu zająć jakieś stanowisko, a możesz po prostu napisać, że postarasz sie odpowiedzieć na to zagadnienie. pozniej piszesz swoje argumenty kazdy w osobnym akapicie, a w zakonczeniu piszesz co udalo ci sie wydumac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kogokolwiek bys pokochala - ten ktos umarlby, a ty bys cierpiala dalej. Musialabys patrzec na cierpienia ludzi, moze i byc byla zmuszona przezyc trzecia wojbne swiatowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jest powiedziane ,że będąc nieśmiertelnym człowiek byłby szczęśliwym i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hinkimidriiki
Ok, napisze ze nie chcialabym byc niesmiertelna tylko dlaczego? Ten argumen ze umrze moja rodzina to chyba za malo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
być nieśmiertelnym , bardzo fajna sprawa, ale także i młodym cały czas. Yebię przez wąski lejek taką nieśmiertelność, starość i takie tam ajzenhamery i sklerozy, czy inne przyjemności, wolę patrzeć na świat jako niewidziałny duch w niebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja sobie tak myśLę Że......
Możesz też ując aspekt wiary. Żyjąc nie śmiertelnie w końcu uświadomiła byś sobie że coś ważnego cię omija nigdy tak naprawdę nie przekonała byś sie czy Bóg tak naprawdę istnieje. A i jeszcze coś czasem zwykły człowiek marzy o nieśmiertelności a nie wie co ze sobą zrobić w deszczowy dzień. Nawet taka sentencja jest ale nie wiem do końca czyja. Nieśmiertelność jest nudna bo jak byś już zobaczyła wszystko, to co by ci z tego przyszło jak byś nie miała z kim tego dzielić. Okropnie jest patrzeć na to jak osoby które kochasz odchodzą z tego świata przed tobą, patrzeć na ich śmierć.A życie to nie tylko raość to też i cierpienie. Musiała byś cały czas przenosić się z miejsca na miejsce, ukrywać żeby nie zdradzić tego że sie nie starzejesz jak wszyscy. Jak jakieś dziwadło. Wieczność jest nic nie warta jeśli ie masz przy sobie osoby z którą mogła byś ją spędzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
- umrze ci rodzina - nie bedziesz mogla nikogo pokochac, bo ta osoba i tak umrze :P - bedziesz musiala przezywac wszystkie swiatowe katastrofy i patrzec jak ludzie cierpia cala wiecznosc - bedziesz musiala sie ukrywac i przenosic z panstwa do panstwa pod ktos sie skapnie, ze jakas mloda jestes po 20 latach ;) - czas bedzie dluzyl sie niemilosiernie i w koncu moze ci sie to znudzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obejrzeć film Nieśmiertelni z przystojnymi aktorami i mieć wstręt do mieczy i ucinania głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyj szybko, umrzyj młodo, zostań ładnym trupem :D A na serio - oczywiście, że nie chciałabym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraź sobie,że w cudowny sposób zyskujesz nieśmiertelność. Przeżywasz cało rodzinę:rodziców, rodzeństwo, kuzynów, wujków itp. Pokochasz kogoś masz dzieci, i załóżmy że Ty nbędziesz mloda a on będzie się starzał i nic nie będziesz w stanie zrobić...Masz dzieci, i one też umierają. Przeżywasz wszystkich, których znasz, ale w końcu podnosisz się, poznajesz nowych ludzi, a oniw końcu też umierają, i tak w kółko... Poza tym ciągle musisz zmieniac tożsamość,żeby nie wyszło na jaw, że jesteś nieśmiertelna, bo ludzie z zazdrości by Cię zniszczyli...Patrysz na kolejne wojny, upadki ustrojów,świat się zmienia i czasy, w których Ty żyłaś są dla nich tak abstrakcyjne jak dla nas epoka kamienia łupanego... A Ty masz nostalgię do tamtych czasów, tamtych ludzi, nawet rządów, tmtego zapachu kawy, chleba, który już nigdy tak nie będzie taki sam...Nie wierzę,że z czasem by się nie coś takiego nie pojawilo, bo nawet jak teraz np. wspomnisz fajne wakacje itp. tęskisz za tym. A z wiekiem człowiek mądrzeje i tęski za wieloma rzeczami. Tęsknisz np. za starą szkoła, za tamtymi ludźmi? A gdybyś już nigdy miała nie spotkać przyjaciół, rodziny? W końcu zrozumiałabyś,że nie można żyć samotnie patrzeć jak szyscy, których kochasz umierają , starzeją się na Twoich oczach...A np. gdybyś była wamierem? Uwięziona w martwym ciele, zmuszona żyć w mroku byłabyś skazana na nieuchronną stagnację. I tylko na picie krwi... Zapomnij o ukochanych potrawach, itp... Nie czujesz ani zimna nai ciepla bo masz matrwe ciało więc np. śpiąc z kimś nie będiesz czuła ciepła jego ciała...I poza tym większość ludzi widziała by w Tobie potwora, nawet gdybyś nie była wampirem, bo kto normalny nie umiera? taki już jest teń śwait: cykl smierci i życia, nawet przyroda umiera, by odordzić się, tak może my rodzimy się w lepszym świecie, jeśli pomyślnie przeszliśmy próbę na ziemi... Wieczność jest bez znazenia jęsli ma się ją spędzić samotnie: czlowiek z czasem dochodzi do wniosku,że to choć brzmi jak banoał liczy się tylko miłość, przyjaźń, rodzina...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może coś z tej strony
Przykład z wampirem to akurat nie jest dobry, bo teraz nastolatki zachwycaja się jednym uroczym wampirem z filmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja sobie tak myśLę Że......
ta river to mądra kobieta jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję bardzo, wielu ludzi mówi mi,że jestem bardzo mądrą osoba,a uwierzycie mi,że mam dopiero 17 lat? A co do wampirów, też taki okres miałam ,że się wampirami baaarzo intresowałam, pod wpływe fimów oczywiście, ale wyrosłam z tego... Poza tym trzeba umieć odróżnić fikcję filmu od rzeczywistości. treaz jak widzę fajny film z wampiera to podoba mi się aktor, a wampiry jako istoty mnie raczej nie ciągną za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×