nie moge sie zakochac

przeciez na[pisalam zem dziewica . a skoro napisalam ze nie bylam w powaznym zwiazku to i raczej nalezalo wywnioskowac ze doswiadczona to ja nie jestem. i akurat o tym tu nie chce pisac bo to nic nie wnosi do tematu

wnosi i to wiele masz ochote na seks? mozesz odp na to proste pytanie:D

bardzo samotna ale Ty ciemna jestes

tak po zobaczeniu zdjecia a co w tym dziwnego i smiesznego. preferuje panow sredniej budowy z wlosami na glowie a na zdjeciu widnieje 35 latek z ogromnym miesniem piwnym w t-shircie, szortach bialych skarpetkach i sandalach i bez wlosow na glowie .

tak mam ale to nie zmienia faktu ze nie moge sie zakochac choc czasami mam taka ochote ze wskoczylabym pierwszemu lepszemu do lozka ale wiem ze tego nie zrobie

moze ma wlosy w innym miejscu?:P a tak na serio troche dziwna jestes jak mozna oceniac ludzi po wygladzie to prozne i puste dlatego jestes sama i zwykle pytanie dot seksu stwarza Ci problem nie umiesz odp na pyt o seksie..masz pewnie jakies zaburzenia

to wskocz na co Ty kobieto czekasz? masz 32 lata i jeste dziewica! ile Ty chcesz czekac i na co? jak tak dalej pojdzie to nigdy zaden facet Ci nie zrobi dobrze:P

strasznie wybrzydzasz a nie jesteś już młodziutka. Przystojni faceci są dla pieknych kobiet i młodych! Ty sie skoncentruj na średniakach, bo i ty najpiękniejsza nie jesteś,,, Mierz siły na zamiary, bo naprawdę zostaniesz sama. A miłość, to nie tylko pociąg fizyczny i zauroczenie od pierwszego wejrzenia. Zakochujesz się bez wzajemności, bo w facetach, którzy są nie dla ciebie czytaj:nie jesteś dla nich dość młoda i atrakcyjna, mądra, kasiasta. Spuść z tonu.

lepiej złap sobie jakiegos... zrob sobie dziecko miłosc przyjdzie z czasem... bezndziejnie tak na starosc zostac samym...

Przystojni faceci są dla pieknych kobiet oj tu bym uwazala znam pary gdzie facet jest przystojny i ma brzydka dziewczyne:P

i po co ci jakiś przystojniaczek? żeby pokazywac go koleżanka? W związku liczy się charakter człowieka, z którym musisz przebywac 24 h na dobę, uroda przestaje się liczyć.

ale wy jesteście durne :-O wszystko sprowadzacie do seksu :-O mózgi wam już wypaliło puste siksy??? tylko seks i seks w kółko :-O WYobraźcie sobie, że istnieją jeszcze ludzie dla których podstawą egzystencji niue jest puszczanie się na prawo i lewo :-O wiem, że może być wam ciężko to pojąć :-O Autorko ja Ciebie doskonale rozumiem :-( mam to samo. Mam 27 lat. Byłam z chłopakiem 5 lat, ale zginał w wypadku. Od 3 lat jestem sama i nie umiem nawet spojrzeć na faceta i nawet nie chce... nie potrafię się zauroczyc nawet, w ogóle dla mnie nie istnieją. Jestem zamknieta i uciekam jak się jakiś chce do mnie odezwać :-( Może spróbuj przestać o tym mysleć, Twój problem polega pewnie na tym, że nie spotkałaś tego jednego, jedynego, dla którego byś mogła oszaleć. Ja jestem spokojna i nieśmiała i nigdy w życiu nie podejrzewałabym, że mogę oszaleć z miłości, ale oszalałam :-) przeżyłam swoją miłość i drugiej już nie będe mieć... ale Ty jeszcze swoją spotkasz zobaczysz...tego CI życze

zgadzam sie facet trzeba poznac wtedy jestes w stanie sie zakochac jeszcze nmie slyszalam o zakochaniu sie poprzez zdjecie:p sama kiedys zauroczona bylam pewnym przystojniakiem ale po 6 mc wzdychania jak mnie zaprosil na impreze to ..czar prysl:O a raz zakochalam sie w facecie ktprego nienawidzialm wprost od 1 wejrzenia:D

ojej a wy wszystkie takie szlachetne i nie patrzycie na wyglad. facet musi miec to cos i dla kazdego to cos oznacza co innego. akurat dla mnie wazne sa te wlosy . po prostu tak mam i juz. dla innej wazne jst zeby byl umiesniony a dla mnie akurat to nie ma takiego znaczenia itp itd ile ludzi tyle gustow

Nie wygladaj tak chorobliwie tego zakochania..To piekny stan,ale nie na zawołanie.Normalny człowiek nie zakochuje się co 5 minut.Miłośc przychodzi zwykle w najmniej oczekiwanej chwili życia...wiem cos o tym.Jestem dojrzała panią;-).Ostatni raz zakochałam się prawie sześc lat temu i to było moje najpiękniejsze zakochanie w życiu,dojrzałe,trwa choc nieszczęśliwe.Uwierz mi,że już dawno nie myślałam o tych sprawach.Po prostu jak burza i w tak nietypowym miejscu-jak na filmie,ale cóż...Dwa poprzednie zakochania tez silne,ale nie az tak-jak byłam młoda.Nie myśl o tym,wszystko w swoim czasie,musisz trafić na tą jedyna osobę.Powodzenia.

a ta dalej swoje' milosc nie oznacza kochania czyjegos wygladu! nie kocha sie za wlosy i kolor oczu! cos ci sie chyba pomieszalo

Na twoim miejscu rozglądnęłabym sie za miłym, inteligentnym facetem, któremu sie spodobasz i bym się go trzymała. Po kilku randkach może się okazać, że jest sympatyczny, szczery i można dac mu sznse a nawet się w nim zakochac, mimo że nie wygląda super ale ma dobre serce, jest wartościowym człowiekiem i dobrze sie czujesz w jego towarzystwie.

nikt nie mówi, ze masz się brac za brzydala, choć i tacy bywaja atrakcyjni:), Po prostu zapomnij o przystojniaczkach a daj sznsę tym zwyczajnym, bo ty tez taka jesteś!

o tym zdjeciu to akurat pisalam nawiazujac do randek netowy a to jest akurat maly wycinek. w realu poznaje facetow i sa co najwyzej moimi kumplami. nic ponadto

jakby Cie jakis porzadnie przelecial w nocy to zapomnialabys o tym ze nie ma wlosow:fiuta ci tzreba i tyle w temacie

a dlaczego sa wszyscy tylko twoimi kumplami? czego im brakuje, ze nie wyobrazasz sobie bycia z żadnym z nich? Z góry ich przekreślasz, czemu? Pamietaj, że każdy ma wady, nie ma ideałów a ty nawet nie wiesz jak to jest być z kims w związku ale jak nie spróbujesz , to nigdy się nie dowiesz!

ale ja nigdzie nie napisalam ze szukam przystojniaka. ci poprzedni w ktorych bylm zauroczona czy zakochana wcale nimi nie byli. facet moze byc super przystojny dla moich kolezanek a ja moge w nim nic nie widziec moze nie miec tego czegos i nawet pocalowanie go moze mi przyjsc z trudem

mlodosc przemija niedlugo zaden nie bedzie cie chcial ...

każdy ma inny gust.Zwykle zwracamy uwage na coś co podoba nam się u innych ludzi-czase jest to sylwetka,włosy,kolor włosów itp. jednak nie zawsze zakochujemy się w swoich ideałach.U mnie zawsze było to zaskakujące i nie miało raczej nic wspólnego z moim gustem.Dopiero po zakochaniu się uważałam,że jest to dla mnie najpiękniejsza osoba na świecie-fizycznie i pod każdym innym względem.Myślę,że tu jednak chemia robi sporo zamieszania.

lalineczka po prostu tej chemi brak :-( calowalabys sie z facetem do ktorego nic nie czujesz? ja nie bo mi to nie spraia przyjemnosci:-( i tak na marginesie do tych co pisza ze stara jestem itp otoz wygladam na kilka lat mnie i nawet zdarza mi sie byc adorowana przez mlodszych facetow ktorzy jak uslysza moj wiek to sie dziwia bo mysleli ze jestem duzo mlodsza

hmm...przyjdzie czas, że odpuścisz i zweryfikujesz wymagania względem faceta. Okaże się, że zakochasz ise w łysym:P

dokladnie w zyciu spotyka nas to zcego sie najbardziej obawiamy:D

to nie chodzi o to ze ja mam wymagania i ze z gory sie nastawiam ze o ten lysy to mi sie nie podoba. po prostu mam to gdzies podswiadomie zakodowane i nie moge nic na to poradzic. inny przyklad strasznie nie znosze dymu papierosowego i facet palacy chocby mial nie wiem ile wlosow na glowie nie ma u mnie szansy bo nie znioslabym jego zapachu. mdli mnie na sama mysl

ale ja sie tego nie obawiam. to nie tak ze nie chce miec lysego faceta i juz. to tkwi gdzies glebiej. po prstu tacy mi sie nie podobaja i juz. nie moge tego zmienic chocbym chciala. to tak samo ze jestesmy uczuleni na zapachy pewnych osob i z nimi nie stworzymy zwiazku chocbysmy chcieli

dlaczego w tym wikeu jestes jeszzce dziewica? rozmawiasz o tym z kolezankami? nie meczy cie to? dziwne