Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość przeprowadzona

Przeprowadzilam sie do Anglii i bardzo polubilam Anglikow.

Polecane posty

Gość przeprowadzona

Przeprowadzilam sie do Anglii, tu poznalam wielu fajnych Anglikow, mam swietna atmosfere w pracy i Anglicy chetnie i przyjaznie przyjeli mnie do swojego grona. Spotykamy sie razem rowniez po pracy i tworzymy zgrana paczke przyjaciol, zapraszaja mnie na domowe imprezy, przedstawiaja znajomym, zawarlam kilka wspanialych przyjazni. Wszyscy narzekaja na Anglikow, a ja mysle, ze to dlatego, ze ludzie obracaja sie wsrod tzw "chavs" czyli tej nizszej grupie spolecznej. Ci wyksztalceni Anglicy sa bardziej otwarci na swiat i ludzi i przede wszystkim bardzo tolerancyjni, widze ich stosunek do wszelkiej odmiennosci, naprawde dobrze sie wsrod nich czuje. Jestem tu od roku. Nie wyobrazam sobie pracy w fabryce wsrod samych rodakow, ktorzy Anglikow widza tylko na ulicy i nawet ich dobrze nie rozumieja, a krytykuja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA TEZ BYLAM
i ucieklam od angoli gdzie pieprz rosnie . Jestes tylko rok i nadal fascynacja "innoscia" cie rozpromienia. Ja po roku, ba nawet po 1,5 roku tez bylam podniecona ich uprzejmoscia. Pracowalam w szkole jako nauczycie j.polskiego. Bylo cool !!!! I nagle po 4 latach zdalam sobie sprawe, ze dla nich zawsze bede osoba OBCA. Tak jak w PL obcy to murzyn tak dla nich Obcy to cala wschodnia europa. Czyli My !!! 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeprowadzona
Nie uwazam sie za Angielke, zawsze bede cudzoziemka, ale nie przeszkadza mi to. Poza tym nie przyjechalam tu na zawsze, mam 2-letni kontrakt, potem wracam do Polski, mysle, ze zachowam bardzo mile wspomnienia o tym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA TEZ BYLAM
Owszem wspomnienia sa b.fajne nie powiem. Mam kilka milych niezapomnianych wspomnien i kontaktow :). Ale mimo wszystko uwazam, ze anglik najlepiej czuje sie z anglikiem. Inaczej ma sie to do Polakow. Bo Polak dla Polaka za granica - WILKIEM JEST !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×