No i już po randce...

Tak się nakręcałem, a czułem się przy niej bardzo swobodnie i nic ze swojego zachowania nie zatraciłem. Przy okazji ona okazała się jeszcze ładniejsza niż na zdjęciach... trochę pogadaliśmy, pośmialiśmy się, ale było też sporo momentów ciszy... Nie próbowałem za wszelką cenę ich przerywać, dla mnie to było naturalne. Bardzo mi się podobało, ciekawe co ona o mnie myśli...

zapytaj ja w sms-ie:D

Napisała smsa czy zdążyłem na autobus, bo musieliśmy się rozdzielić, bo innymi jechalśmy. Napisaliśmy po 2 smsy i to narazie wszystko...

A napisałeś jej że dziękujesz jeszcze raz za spotkanie, że dobrze sie bawiłeś i że jest bardzo fajną dziewczyną... ? ja bym właśnie po takiej randce chciała takie coś usłyszeć:))

Tak sądzisz? napisać jej to?

koniecznie:)

No wiesz jakbym wróciła z randki, na której byłam z fajnym facetem to cały wieczór nie myślałabym o niczym innym:D i czekałabym na sms-a szczególnie taki byłby mile widziany, wiesz nie bądz nachalny jak odpisze zdawkowo czy coś to odpuść jej dzisiaj:) kobiety lubią pewnych siebie facetów, komplementy i takie tam:) a jak myślisz spodobałeś jej się?

Ja bym nic nie pisał albo napisał krótko "Dziękuję za miłe spotkanie"

facetow :O napisz, ze bylo bardzo milo i ze sie cieszysz, ze ja poznales. jak odpisze to mozesz zaproponowac powtorke. PISZ!

Podziękowałem za spotkanie, napisałem, że było super, że jest bardzo fajna i jeszcze ładniejsza niż na zdjęciach :) Nie było spięcia, można ona była delikatnie, bo ja nie pokazałem się z nieśmiałej strony tylko od razu śmiało się zachowywałem i żartowałem. Tylko te momenty ciszy, które się zdarzały... Trudno mi powiedzieć... Praktycznie to tak jakby ona mnie zabrała na randkę, bo to ja do jej miasta pojechałem :) Mam nadzieję, że przypadłem jej do gustu na żywo... No i odpisała, że też jej się podobało i że podoba się jej, że potrafię ją rozśmieszyć :)

To git majonez jak to mówi Pani Barbara, masz 70% szans na coś więcej :D

Prawdziwy facet nie siedzi na kafe i nie trzepie portkami z jakiejś tam randki tylko bzyka jakiś towar w kiblu. Jak jej nie bzyknałeś to jesteś frajer i tyle a nie facet. skąd biorą się takie cioty jak Ty ?

no to teraz sie zapytaj czy zechcialaby to powtorzyc...:)

Nara kmiocie, mi nie zależy na ruchaniu, tylko na fajnej dziewczynie, słaba ta prowokacja. Tyle, że ona ma niedługo maturę... Pisze teraz pracę na ustny polski... Nie zobaczymy się do momentu aż skończy maturę.

no to masz więcej niż pewne że jej się też podobało, to za jakiś czas zaproponuj jej następną randkę:D A tymi momentami ciszy się nie przejmuj, ja je nawet lubie na randkach bo można sobie wtedy popatrzeć w oczy i się pouśmiechać, to też jest urocze:D Tylko nie narzucaj jej się z sms-ami musisz też ją nakręcić trochę:D

Inaczej zaproponowałbym żeby to ona teraz do mnie przyjechała... No ale póki co nici z tego...

czytałam twoje wpisy wczoraj-jak sie denerwowałes ta randka-i wiesz,.ze byłam ciekawa,czy napiszesz,jak poszło?? wygląda na to,ze jestes fajnym,wartoscoiwym facetem-zycze ci wiec powodzenia,aby ci sie udało z tą dziewczyna:)

nie sluchaj facetow napisz, ze bylo bardzo milo i ze sie cieszysz, ze ja poznales. jak odpisze to mozesz zaproponowac powtorke. PISZ! Jasne, słodź jej dokazuj, a potem uslysz "Jesteś bardzo fajnym facetem ale możemy być tylko przyjaciólmi" Potem usłyszysz na forum że od przyjazni do miłości to nie tak daleko, albo badz przy niej jako przyjaciel by jej nie stracic

Ty Boski Apollo, właśnie takich jak Ty omijam szerokim łukiem:D Jestes imitacją faceta, udajesz twardziela a sam siedzisz na kafe...

Co do ciszy - mi właśnie ona nie przeszkadza ani mnie nie drażni, nie czuję się głupio jak nikt nic nie mówi. Widać było, że ona się wtedy peszyła. To powiedziałem jej, że lubię nieraz taką ciszę, że są momenty kiedy nie muszę mówić i mnie to nie peszy, a ona powiedziała, że jak jest cisza to boi się, że nie ma o czym rozmawiać z tą druga osobą. Co do nakręcania to wiem... miałem juz kiedyś jedną dziewczynę i wiem, że nie mogę przesłodzić :)

Mi też się wydaje że jesteś fajnym wartościowym facetem, więc powodzenia z tą dziewczyną :D

Nie dokazuję jej. Po tym smsie przed chwilą pierwsze zdanie jakie napisała w smsie brzmiało 'A co Ty taki miły dla mnie jesteś? :P'. Jak widzisz nie słodzę, jestem raczej zadziorny i wredny, ale w symoatyczny sposób, lubię się drażnic i dzisiaj to z nią właśnie robiłem. Więc uważam, że dobrze postąpiłem.

ulani -> czlowieku, cos ty taki przewrazliwony??? chlopakowi sie dziewczyna spodobala to co niby mial napiac? dziekuje za spotkanie?! jak po biznesowym lunchu?! gdybym ja dostala takiego smsa to pomyslalabym, ze facet nie chce miec wiecej ze mna do czynienia a nie o to tu chyba chodzi...

Staram się nie nakręcać, bo boję się, że się przejadę, a mi jest ciężko się angażować... Poza tym ona jest naprawdę śliczna... dzisiaj parę razy się za nia oglądali, a jak sobie siedzieliśmy to jacyś kolesie bezczelnie się na nią gapili. Wolę chyba jednak ostudzić głowę mimo, że czuję, że jeszcze trochę i może naprawdę by mnie wzięło! :)

Chcesz idealna rade ? Po prostu badz soba jesli potrafisz czuc sie przy niej swobodnie to tym lepiej. Po prostu kobieta musi dłuzej poznać faceta Okazuj jej zaintersowanie ale nie pokazuj jej ze na czym kolwiek Ci zalezy Niech ona sama wpierw zdecyduje ze "chce tego" jesli sam pierwszy z tym wyszkoczysz mozesz miec taki efekt jak Ci napisałem wczesniej

do ja mam 3 ---> szeroko to Ty będziesz rozkładać nogi jak dopadnie cię jakiś murzyn z ostro zastruganą maczetą :)

ulani -> czlowieku, cos ty taki przewrazliwony??? chlopakowi sie dziewczyna spodobala to co niby mial napiac? dziekuje za spotkanie?! jak po biznesowym lunchu?! gdybym ja dostala takiego smsa to pomyslalabym, ze facet nie chce miec wiecej ze mna do czynienia a nie o to tu chyba chodzi... Jasna ma bardzo atrakcyjna a dziewczyne któa na codzien słyszy Ze jest ladna fajna itd i jest tego swiadoma Ona wie ze jest fajna dupa a teraz zadaje sobie pytanie czy ty jestes fajnym kolsiem i tyle temacie Facet który słodzi łądna fajna (oklepane komplenty) jak jest naprawde atrakycjna to wogole bym nie koplmenetowal jej urody bardziej bym sie skupil na tym co mowi itd " np podobalo ci ze powiedzila tak zrobila tak itd

Tak, czułem sie przy niej swobodnie, mimo, że byłem w obcym mieście z obcą dziewczyną, czułem się super :) Nie złapało mnie zdenerwowanie ani na moment :) Wczoraj i dzisiaj przed wyjściem z domu był najgorszy stres. Po niej widziałem, że jest nieco spięta, szczególnie na początku. Wczoraj chciała, żeby ta randka trwała dłużej, w sumie z 5 godzin, a ja wczoraj napisałem jej, że lepiej krócej. I dobrze zdecydowałem, bo 3 godziny były ok, może nawet nadto trochę i potem, nie daj boże, jeszcze byśmy się znudzili :/

eee ale nie obciagneła?