Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

LuKatrien

Co byście zrobiły jakby narzeczony wam tak powiedzial?

Polecane posty

Gość aco on skonczyl
bo nie doslyszalam ? jestes wsrod ...ok 20 % Polakow ktorzy skonczyli studia i masz kompleksy ? ja pierdziel on jest debilem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bondziorno
jak ktoś pisze, że germanistyka jest trudna to mu współczuje....tak się składa, że ja studiuje medycynę....i wybaczcie, że o filologii mam takie a nie inne zdanie...takie studia to by była dla mnie prawdziwa przyjemność, ale już bez nich jestem biegła w dwoch językach obcych. Także, ok, ja szanuje Twoje wykształcenie, ale nie wmawiajcie dziewczynie, że skończyła jakiś trudny kierunek. Jak zna dobrze niemiecki, a na pewno zna, skoro szła na takie studia, to one nie są dla nie żadnym wyzwaniem. Chłopakowi chodziło pewnie o to, że kolezanka nie posiada żadnych wiecej umiejętności, oprócz języka obcego, który umówmy się, w związku nie zna żadnej roli. Czy nie było tak, że Twoj chłopak próbował Cię na coś namówić? Np, na wyjazd na narty, albo choćby łyżwy? A może zwyczajnie zaproponował, jazdę na rowerze? Może Ty na to odpowiedziałaś mu, że nie potrafisz, on, że chętnie Cię na nauczy, a Ty że nie masz ochoty się niczego uczyć? Może dlatego rzucił poirytowany "a co Ty w ogóle potrafisz? Może Twój chłopak lubi aktywne życie....może chciałby z Tobą dzielić pasję....a może chciałby czasem aby żona coś ugotowała, bądź uszyła. Tak jak Wy byście na pewno chciały aby facet potrafił coś naprawić, zrobić samodzielnie remont, czy też po prostu dbać o formę aby móc was bronić i dźwigać wam cięzkie rzeczy? zauważmy, że każda strona w związku, wymaga jakichkolwiek umiejętności od drugiej. Nigdy nie ma tak, że niczego nie wymagamy, nawet jeśli tylko w glebi ducha....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×