Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KIedh

Czy na trafiliście na taki moment w związku że czekacie ze się ktoś pojawi ?

Polecane posty

Gość KIedh

Ja mam chyba taki moment, nie chce się rozstawać bo dla mnie to bliska osoba ale myśl że gdyby ktoś się pojawił to zaczął bym się umawiać Najlepsze jest to ze wczesniej mialem blokade znaczy: jestem w zwiazku to nie szukam gdzie indziej, tylko teraz mi sie chyba zmienia takie moje myslenie nie wynika z tego ze się nudzę bo tak nie jest tylko ostatnio niezbyt dobrze sie dzialo :/ I mnie odrzuciło trochę od osoby z którą jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archiwinilo
mam podobnie. jestem kobieta. w zwiazku od 5-ciu lat. kocham go ale brakuje mi tego dreszczyku, motyli....i dlatego flirtuje (tylko) z innymi. wiem ze to nie jest fair, ale w taki sposob odreagowuje. dodam ze bylam dziewica zanim go poznalam, jest to moj pierwszy i jedyny partner seksualny. mam 23 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kledh
Lubie sie jebać na boki i lezec na torach az nadzjecie pociąg ,taki dreszczyk lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spoczko Spoksik Okejuńcio
I tak trzymaj, wiecej nie znaczy lepiej, a w kazdym zwiazku trzeba sobie radzic, no i macie juz tyle lat ze chyba czas na dzidzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
Tylko ze u mnie to nie jest znudzenie sie bo związek imo nie jest w sumie taki długi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archiwinilo
Do Spoczko Spoksik Okejuńcio Jeżeli te słowa było do mnie to jeszcze nie jestem gotowa na dziecko. Natomiast jesli chodzi o partnerów seksualnych to wiem, że im mniej tym lepiej, poniewaz kobiety powinny sie szanowac, ale czasami tak sobie mysle ze chcialabym sprobowac z kims innym, bo moj sex nie jest udany Do Kledh A co z namiętnościa? kochasz ja? Jak sie maja sprawy łóżkowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
W tej chwili nie wiem czy ja kocham. Ale jak bym mial się rozstać to nie chciał bym jej tracić. A Seks, niestety w sumie otatnio to pasuje najlepiej słowo Porażka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Spoczko Spoksik Okejuńcio
Ale tu nie chodzi tylko o szanowanie sie, rowniez o wiele innych aspektow. A skoro juz macie tlye lat i jestescie ze soba to w koncu trzeba sobie zrobic dziddzi i nie z wyrachowania ani tez zeby ratowac zwiazek ale to jest naturalna kolej rzeczy, no chyba ze macie ambicje wystrzelic sie w kosmos i przejsc potrojne operacji zmiany plci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
W tej chwili straciłem ochotę by się z nią kochać chociaż ona się do tego przyczyniła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
Spoczko Spoksik Okejuńcio nie kazdego szczytem ambicji jest zrobienie sobie dziecka. To nie jest takie trdune I staz pary nie ma tu nic do rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archiwinilo
Kledh Ile masz lat? Jak dlugo ze soba jestescie? Jezeli nie jest Ci z nia dobrze i jej nie kochac to po co to ciagnac? Mówią, że tylko miłośc sie liczy, ale to poządanie, a moze jej brak, niszczy zwiazek. Spoczko Nie jestem gotowa na dziecko. zreszta nie mieszkamy jeszcze razem. Jestem osoba troszeczke potrzepana, sama jeszcze nie wiem kim chce byc w życiu. Na dzien dzisiejszy nie była bym dobrą matką. A Jego kocham, ale tej namiętności z mojej strony brak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
Brak pożadania niszczy zwiazek to fakt tylko że w moim i jej przypadku ono jest. Faktycznie pojawił się u nas kzyzys w sferze seksu i widzę jak to właśnie wpływa na cały związek Tylko ze u nas owszem czasem się zdarzały ajkies problemy, tylko że rozwiazywalismy je A teraz. nigdy wczesniej nie miałem takiej ochoty traktowac ją jako tylko przyjaciółke, chociaz mnie podnieca :/ Pojebane to wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archiwinilo
A może poprostu z nia porozmawiaj. Jezei Ci na niej zalezy może Ty powinienes przejąc inicjatywe. Kobiety lubia romantyzm, kup jej kwiaty, zrób jakaś miłą niespodziankę, a jestem pewna że zwróci Ci się to z nawiązką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
Ja się zastanawiam nad tym co się ostatnio działo czy to wszystko to nie jest początek końca związku Pytam się bo może to jest po prostu taki kryzys a nie cos co zwiastuje jeszcze większy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
a jestem pewna że zwróci Ci się to z nawiązką co masz na myśli ? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
tzn jesli masz na mysli super seks to jestem daleki od takiego podejścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archiwinilo
hehe :) Kobieta za chwilę romantyzmu jest w stanie zrobic prawie wszystko :D ... w sypialni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archiwinilo
dlaczego? aż tak zle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
Nie , po prostu nie mam podejścia, ze za kwiatek kolacje etc. nagrodą jest seks :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archiwinilo
wiesz co ... cieżko jest mi Tobie pomoc bo nie wiem w czym tkwi problem ''sypialniany''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
No wiem, pewno spadniesz z krzesla jak Ci powiem przyczyną jest podejscie do seksu mojej dziewczyny A dokładniej do ze ma ona opory przed nim bo uwaza ze to grzech przed slubem Ja nie mam takich pogladów, seks jest czyms normalnym Wiedziałem o tym ale nie było z tym wczesniej wiekszych problemów Znaczy sekslilismy się az miło :P Ale ostatnio nie chciała wogóle ze mną seksu uprawiać właśnie ze względu na swoje poglądyI i był taki moment że wyladowalismy w łozku ja ja rozebrałem piesciełem Była podniecona ale na twarzy miała wypisane "Nie rób tego " Poczułem się normalnie jak bym ja gwałcił :/ .Od tego momentu mi się seksu odechiało. Acha a ona wiem ze za jakis czas znwou bedzie zachowywac sie jak gdyby nic i bedzie pewno normalnie tylko ze mi sie włąanie odechiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archiwinilo
hmm ... coś mi tu smierdzi. najpierw się kochacie a poźniej nagle sie jej przypomniało o wczesniejszych pogladach? troche juz na to za pozno. po fakcie. byla dziewica?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
Oczywiscie do samego seksu w tej sytuacji nie doszło, ja przerwałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
Nie i to właśnie jeszcze bardzie w tej tego tez nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pustostan Pustych Słów
Do seksu doszło bo seks to jest to wszystko co związane z seksieniem się, nie doszło do penetracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
Zamotałem :P Miało byc ze nie jest i tego w tej sytuacji nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość archiwinilo
Wydaje mi sie ze Ona cos kręci. Ile miala partnerow seksualnych? czesto sie z nimi kochala? dziwne to troche... nie jest dziewica i nagle poglady zmienila. troche juz na to za pozno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
Do seksu doszło bo seks to jest to wszystko co związane z seksieniem się, nie doszło do penetracji. Dla mnie sytuacji w której zostałem za przeproszeniem w gaciach podniecona odrzucony olany i do tego z poczuciem jak bym robil komus krzywdę nie mozna nazwac seksem, to nawet petting nie był :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KIedh
Miała jednego ale seksu z nim nie miała udanego. I to w całosci Natomiast ze mna było ok, pierwszy orgazm pochowoy itd mysle ze nie narzekała :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popluszka
a moze ona ciebie sprawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×