Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lilitka

Nasz DROGI prezydent

Polecane posty

Żeby nie było.... Mam gdzieś kto na jakim stołku siedzi i z jakiej jest partii. Wkurza mnie jednak nieudolność naszego DROGIEGO prezydenta. Wiecie już pewnie o podwyżkach za energię elektryczną. Wiecie, że zawdzięczamy ją właśnie panu prezydentowi? Zaraz wkleję dwa kawałki artykułów .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
artykuł z numeru 43/2008 26-10-2008 Kwestia tzw. pakietu klimatycznego była jednym z głównych powodów, dla których premier Donald Tusk nie chciał, by na unijny szczyt do Brukseli pojechał prezydent Lech Kaczyński. Unijny pakiet klimatyczny to – w wielkim skrócie – deklaracja, że do 2020 roku Europa obniży o 20 proc. ilość emitowanego do atmosfery CO₂, poprawi tzw. efektywność energetyczną i do 20 proc. zwiększy ilość produkowanej z „zielonych” źródeł energii. Dla Polski, której przestarzała energetyka jest praktycznie w całości postawiona na węglu (którego spalanie oznacza emisję CO2), pakiet może być wielkim kłopotem. Kłopotem ekonomicznym. Co podpisał prezydent? Pakiet klimatyczny zaproponowali w czasie swojej unijnej prezydencji Niemcy. Unijni przywódcy (w tym prezydent Lech Kaczyński) zgodzili się na niego w czasie szczytu w marcu 2007 roku. Czy rację mają politycy związani z Platformą Obywatelską, którzy teraz od czci i wiary odsądzają Kaczyńskiego za katastrofalną dla Polski międzynarodową umowę? Jedno jest pewne. Gdyby Polska rzeczywiście w ciągu najbliższych 12 lat miała sprostać wymogom planu 3x20, ceny prądu nad Wisłą poszybowałyby w górę o kilkadziesiąt procent. Tyle tylko, że to, co uzgodnili europejscy przywódcy wiosną 2007 roku, wcale nas do tego nie zobowiązuje. Pakiet klimatyczny, który wtedy przyjęto, zakłada, że Unia jako całość, a nie każde unijne państwo z osobna, dostosuje się do programu 3x20. Pod czym zatem podpis złożył prezydent Kaczyński? Pod dokumentem, który z ekologicznego punktu wiedzenia jest nieistotny, a z politycznego bardzo ważny. Zgodził się – wraz z innymi przywódcami – że Europa ma być liderem w walce o klimat. Czy mógł się na to nie zgodzić? Co wtedy mówiono by o nim w kraju, co za granicą? Zupełnie inna sprawa, czy droga, jaką Unia obrała, jest słuszna. Zupełnie inna sprawa, czy ten kierunek będzie skuteczny. Kaczyński zgodził się na pewną filozofię, a nie na konkretne zobowiązania dla Polski. Pakiet klimatyczny nie mówi, co każdy z krajów ma zrobić. O ile – konkretnie – ograniczyć ilość emitowanego CO2. To miało zostać ustalone później. W głównym dokumencie napisano, że limity na każdy kraj zostaną rozdzielone w zależności od jego uwarunkowań ekonomiczno-gospodarczych. Tylko tyle i aż tyle. http://goscniedzielny.wiara.pl/index.php?grupa=6&art=1225101648&dzi=1105487753&katg=

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poniedziałek [20.04.2009, 08:18] Za prąd zapłacisz o połowę więcej To efekt wprowadzenia w Polsce unijnego pakietu klimatycznego. Jak szacuje "Rzeczpospolita", dostosowanie polskich elektrowni do unijnych wymogów będzie je kosztować aż 4,5 mld euro rocznie. Muszą one bowiem ograniczeniczyć emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Do 2030 roku polska energetyka za dostosowanie krajowych standardów do UE zapłaci ok. 100 mld euro. A to - jak twierdzi prof. Krzysztof Żmijewski z Politechniki Warszawskiej - przełoży się na wyższe rachunki odbiorców prądu. Minimalna podwyżka wyniesie 45-55 procent - twierdzi Żmijewski. Jak wyliczają eksperci, za rok klienci indywidualni będą płacić prawie 423 zł za megawotogodzinę. Potem ma być jeszcze drożej. W 2015 r. gospodarstwa domowe mają płacić 490 zł za MWh, a dziesięć lat później - ok. 615 zł. http://www.sfora.pl/Za-prad-zaplacisz-o-polowe-wiecej-a5496

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to wogóle znaczy
a taki na przykład laptop to ile prądu pobiera? Bo niedługo trzeba bedzie nawet z neta zrezygnować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin Tu udowodniłeś tylko, że jedna ręka nie wie co robi druga :P Uwolnienie cen było już planowane od kilku kadencji sejmu. Samowolny podpis prezydenta raczej planowany nie był ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawo i Sprawiedliwość, bardzo dobra partia dla kolesi prawników. Prawo- dziurawe jak szwajcarski ser, dające możliwość zakładanie firm windykacyjnych, aby zarabiać kasiorę łatwo lekko i przyjemnie. Prawo, które broni przestępców, bo każdy prawnik wie, że pokrzywdzony jest na tyle głupi, że idał się skrzywdzić, wobec tego i tak nic się na nim nie zarobi. Sprawiedliwość-- największe i naśmieszniejsze słowo w historii ludzkości. Sprawiedliwość to sprawność dobrze opłaconego prawnika, wystarczy poczytać sobie o przestępstwach gwiazd znanych z mediów. Poczekam aż wysdychają komuchy i zagłosuję na lewicę. Amen. Confiteor Deo omnipotenti, Beatae Marie semper Virgini...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie o to mi chodziło.. jeśli ceny prądu reguluje tz wolny rynek to wpływ podpisywania takich umów jest nie przewidywalny. Związek jest nie do udowodnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bmblondyn a do egzaminu
gimnazjalnego jesteś przygotowany , masz go już za dwa dni , nie marnuj czasu :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bmblondyn - zaskoczyłeś mnie ;) Od Ciebie spodziewałam się raczej ataku w obronie PIS u :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawiedliwość to sprawność dobrze opłaconego prawnika, wystarczy poczytać sobie o przestępstwach gwiazd znanych z mediów. } A wiesz że w takich USA usługi prawnicze są tańsze jak w Polsce?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin nieprzewidywalni to są bracia Kaczyńscy :P Jak prawnik mógł podpisać pakiet niekorzystny dla swojego klienta- w tym wypadku dla Polaków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dociera do was czy nie
hahhahah a moze Palikot jest przewidywalny???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak zapytam retorycznie w zasadzie - dlaczego najwieksi emitenci gazów czyli USA, Chiny, Indie nie podpisują pakietow klimatycznych? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kaczyńscy.. jasne. Podaj mi przykład przewidywalnego polityka. Każdy jeden rząd, czy tam partia przed wyborami obiecuje zrobić jedno a po wyborach robi co mu (im) się tam podoba, rzecz jasna wbrew oczekiwaniom ludzi na nich głosujących. Czas Kaczyńskich minął. Ciekawe co teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgfgd
Napiszę krótko: jestem biedna i płacę dużo za prąd. Ale jeśli podwyżki cen prądu mają byc oznaką tego że jako ludzie, zaczynamy lepiej gospodarować enegią oszczędzając środowisko, od którego przecież my i istnieniego życia na Ziemi zależy, to niech ten prąd drożeje jeszcze wielokrotnie. Wcale nie musimy mieć dziesiątek punkcików świetlnych, elektrycznych urządzeń kuchennych czy trzymać włączonych np komputerów całymi nocami. Pora zacząć myśleć perspektywicznie i nieegoistycznie, jeśli chcemy żeby nasze wnuki chowały się w znanym nam świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
matura, miłe wspomienie, ja zdawałem prawdziwą maturę jak Pan Bóg przykazał. Pierwszy dzień język polski pisemny, drugi dzień rozszerzony egzamin pisemny z matmy. Po tygodniu egzaminy ustne z obu przedmiotów i po dwóch dniach egzamin z zawodowych, gdyż byłem w technikum. A cóż mogą Kaczyńscy, na pierwszym wykładzie z nauk politycznych profesor powiedział cytat z Levi-Straussa: Polityka jest kurzawą nonsensu, a my jesteśmy naczyniem grzechu. Obaj politycy zanurzyli się w ten nonses i muszą tak żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się za bogatego podac nie mogę ale tz wolny rynek ma to do siebie że np jak coś drożeje spada popyt, jak spada popyt to tanieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin naprawdę sądzisz, że spadnie popyt na energię elektryczną? :-o Widać i ja i bmblondyn zbyt dawno robiliśmy matury (ja w nieistniejącym już od dawna liceum medycznym), więc ciężko nam z optymizmem patrzeć na obecne rządy i prezydentury :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co ja sądzę... mogę tylko powiedzieć, nie wiem. Natomiast jeśli rośnie na coś popyt to normalne że drożeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewentualnie wyjdzie sie z tej cholernej Unii i w dupie bedziemy miec ograniczenia emisji. i prąd stanieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×