MENS CORNER

obserwator cieszę się bardzo ze pod wzór nie podchodze ;) strasznie by mnie to zasmuciło :D:D:D:D

Nie przypominam sobie, bym użył takich słów. :)

Nuwanda - niestety wydaje Ci się Każdej płci potrzebna jest druga jak ożywczy powiew Wychowywałam się wśród chłopców i mężczyzn - i uwierz - bywają meganudni gdy zostają sami. dopiero obecnośc kobiety sprawia że prężą swe ciała i umysły

Muskułów naprężać nie zamierzam. Mózg, jeśli zajdzie taka konieczność - tak :)

dziewczyno - nie twierdze ze nie jest jedna płeć potrzebna drugiej, tego nie napisałam. a tak na marginesie, ststystycznie "typowa" kobieca nielogiczność - jak mozesz stwierdzić że gdy faceci robią sie mega nudni jak zostaja sami w swoim gronie jeśli cię w tym gronie być wtedy nie mogło, jakże zatem te meganudę zaobserwowałaś?

bez tego "gdy" :P

Jeśli zaś o kobiety chodzi, to najczęściej szukają tu adoracji Zabawnie to wygląda szczególnie wtedy, gdy walczą ze sobą przekonane o jakiś "męski egzemplarz" (w sensie nicka)

:) wiedziałam, że o to zapytasz Umiem obserwować z ukrycia, chcący i niechcący :)

wiesz obserwator ze twoje wtyznanie powoduje ze stajesz się nie godnym zaufania rozmówcą?:)

obserwator - i jak się czujesz gdy nie ma damskich zapasów o Twoją uwagę?

obserwator spójrz na facetów :) czy oni są inni?:)

Twój temat jest własnie dowodem checi zwrócenia na siebie uwagi czesci kobiet z tego forum ;)

Obywatelu - obserwacja z ukrycia, obserwacja niepewną ;) Raz - nie zawsze wszystko usłyszysz, dwa - nie zawsze dostrzeżesz wszystkie gesty i znaki, trzy - nie masz pewności że twoja obecność nie została zdekonspirowana. A gwoli ścisłości - nie chodziło mi o prężenie muskułów tylko o merytoryczna dyskusję :)

na mój własny prywatny użytek wystarczy to niedoskonałe narzędzie :p

Dlaczego tracę wiarygodność? Od kilku godzin wymiana zdań ma jednak miejsce

aa... takie prężenie muskułów to w mej osobistej hierarchii nudności jest na jednym z najwyższych miejsc, więc sama rozumiesz - wychodzi na to że dla mnie nudnymi facetami staja się właśnie Ci których zachowanie opisałaś w towarzystwie kobiet ;)

Zostałem zdekonspirowany? W jaki sposób? :)

jak to dlaczego potrafisz byc dwulicowy :D:D:D a wyznanie to zaczyna budowac miedzy rozmówcami mur ;) wtedy dyskusja staje sie jałowa :)

Nuwanda - dla każdego coś dobrego :)

obserwatorze nie odpowiedziałeś na pytanie - z jakimi Panami możesz tu sobie w tym męskim kąciku porozmawiać?

dziewczyno - i owszem :)

Nuwanda wierz mi poznałam tu facetów którzy byli kiedys w tej utęsknionej przez Ciebie dawnej gwardii kafe a dziś okazują się największymi dupkami tego forum ;)

Nie jestem dwulicowy. Dokonałem eksperymentu, zdobyłem pewnego rodzaju doświadczenie i tyle. Wczuwałem się w rolę :D I chyba nieźle mi to wychodziło, sądząc po efektach

Czyżbyś doznała zawodu v33 ze strony jakiegoś kafeteriusza? :(

Co do dawnej gwardii to ja osobiście wspominam jednak kobiety ;) Te nieliczne. Faceci... niewielu ich stąd pamiętam ;) Raczej tu wtedy nie bywali, a jesli już to rzadko zabierali głos. Chyba mamy na myśli dwa różne okresy - ja pisałam o czasach tak jakoś 5 lat wstecz.

skoro uznałam cię za kobietę to oki znam wiele kobiet o męskim punkcie widzenia świata ;)

Jestem facetem. Bycie kobietą mnie nie interesuje

obserwator jakiego zawodu?:D:D:D:D raczej zmusiło mnie to do wzmożenia czujnosci z kim dziele się informacjami o sobie ;)

Zegnam się dziękując za rozmowę i życząc pozostałej dwójce owocnej wymiany zdań ;) Wnioski pozostawiam sobie ;)

Niczym nie musisz się ze mną dzielić :)