Kocham takiego chłopaka chociaż nawet go nie znam

Ja mam 14 lat, on 15. Można powiedzieć, że nasi rodzice się znają i moja siostra go zna, bo kiedys on chciał ją poznać i spotkali sie pare razy ale już skończyli się spotykać. I właśnie mysle że go kocham i to nie jest zauroczenie. Nie jest on za ładny, można tak powiedzieć że brzydki, ale mi się podoba. Nie mam nawet jego numeru gg, a chciałabym chociaż móc z nim pogadać. Sama nie odważe się podejść bo z góry wiadomo, że zostane wyśmiana :(:(:(:( Błagam pomórzcie co mam robić?? Gdy np. ide z moją siostrą do miasta i on idzie ze szkoły to się patrzy na mnie i tak troche uśmiecha, ale jakby chciał mnie poznać to by powiedział to mojej siostrze, albo jego kuzynowi, który jest moim kolegą. Kurcze nie wiem co mam robić, pewnie myślicie że jestem głupia że takie żeczy pisze :(:( wiem, wiem :::(:::::::::::::::( :(:(:(

on cie nie kocha dziewczynko...

No cóż przynajmniej juz wiem :(:(:( ehh

Ale może ktoś mi powie jak go przynajmniej poderwać(rozkochać w sobie) ??

przykro mi nie da sie nic zrobic...

Rozkochac w sobie? Niestey do milości nikogo nie zmusisz, teraz to wiem...Nie możesz być pewna,że kochasz jego, a nie wyobrażenie o nim... Bo wyglądem można sie co najwyżej zauroczyc...Ale podejdź do niego z siostro, chwilę pogadaj, albo przez kogoś zdobądź jego numer gg... dowiedz się co lubi, co słuch i nby przypadkiem jak zwykła znajmoma zacznij rozmowę!!!