Jak uświadomić męża, że to już koniec??

tak wiec w glebokiej dupie jestem bo przeciez do przytulku z dzieckiem nie pojde czasem mam ochote go walnac za samo to, ze po pracy do domu wraca

innkkaa popieram w 100%

chodziło mi o to, że ludzie za szybko się pobierają, a po ślubie, po jakimś czasie stwierdzają, że to jednak nie to... to mnie wkurza

Jeśli mogę to postaram Ci się pomóc; tu znajdziesz wszystko co trzeba zrobić w postępowaniu rozwodowym - kawa na lawę krok po kroku: http://rozwod-alimenty.zlotemysli.pl/edwardstanislaw,1/ sprawdź spis treści - przyślą natychmiast - czy macie dzieci ?

Dziękuję bardzo za link! Tego było mi trzeba, bo nie wiedziałam jak i od czego zacząć. Mamy prawie 3 letniego syna.

Dziewczyno obudź się z letargu, choć o tym nie piszesz z daleka widać, ze masz nowego faceta . Dobrze przemyśl decyzje o rozwodzie, bo jestem pewna że szybko się znudzisz temu nowemu i jak tu ktoś napisał będziesz starała się sama wrócić z podkulonym ogonem, tylko musisz mieć świadomość tego że drugiej szansy od męża możesz już nie dostać.

To po co za niego wychodziłaś babo? Wpadka, czy co?

Przepraszam bardzo, ale ja nigdzie nie napisałam, że mam nowego faceta! Nie mam i nie szukam..

Chroń jak możesz Syna, dzieci już w tym wieku zaczynają wyczuwać sytuację - pozdrawiam Cię bardzo serecznie, trzymaj się !!

i tak się nie rozwiedzie za szybko podjęła decyzję: ok dzięki za linki idę pisać pozew-skoro wy kafeterianie tak każecie to widocznie trzeba tak zrobić czyli rozwieść się

Nie powiedziałam, że idę pisać pozew. Chcę wiedzieć jak to wygląda, od czego zacząc, na co być przygotowaną. Wiem, że to potrwa, ale decyzję już podjelam dawno.

Właśnie ja dziś napisałam pozew bo decyzje też już dawno podjęłam i bujać się z tym dalej nie zamierzam. Więc oddwagi, za trzy cztery miesiące będzie po wszystkim:)

gosiaczek11170--> Dziękuję. Mam nadzieję, że tak właśnie będzie :)

wychodze z założenia ze gorzej juz byc nie moze, zasługujemy na lepsze zycie, z takiego myslenia czerpie siłe!!!Bedzie rewelacyjnie, moze poznam kogos nowego a moze nie, ale ja z moim mezem przyszłości nei widze, jako ojca moich dzieci tez nie

gosiaczek11170 --> Ja myślę podobnie. Ojcem wprawdzie jest świetnym, ale mężem fatalnym. No trudno - widocznie tak miało byc. Całe życie jeszcze przed nami :)

Witajcie Czytam ten post i jak bym czytała o sobie i swoim małżeństwie Mam to samo w domu, nawet sie wyprowadzilam od męża (mimo ze mieszkamy u mojej babci on nawet nie jest tam zameldowany) do rodziców i co z tego jak tylko na 4 dni. Też mówie mu caly czas o rozwodzie a on sie stara jak nigdy, sam powiedział że zauważył że naprawdę może mnie stracic Dlaczego faceci tacy są dlaczego oni nie dbają o swoje żony po ślubie. dopiero jak mogą je stracic budzą się ze jest coś nie tak Kobieta naprawdę potrzebuje czułości i bliskości U mnie też jest wspanialym ojcem ale tylko. Jako o mężu nie mogę tego powiedziec. Jesteśmy ze sobą 4 lata i nawet nigdy nie usłyszałam od mojego męża że ładnie wyglądam, nie mówi że mnie kocha bo twierdzi ze jak by mnie nie kochał to by ze mna nie był.\\ Ja chce się rozwiesc.

wkurzona żonko -- czy link ode mnie coś Ci pomógl ?