Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość erewelka

DZIECKO PO DRGAWKACH !!!!

Polecane posty

Gość erewelka

wtam Pomyslalm ze ten temat moze stac sie bardzo przydatnym, moje dziecko dostalo drgawek podczas goraczki, przestalo oddychac... kazda zastanawia sie co robic??!! dzieki swojemu przzyciu moge pomoc.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ty jednna tak masz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ty jednna tak masz
słabo rozwinięty układ nerwowy, w wieku ok 6 lat to sie powinno skonczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erewelka
powiedzieli ze to nie chodzi o uklad nerwowy, drgawki wystepuja jak to jest u nich przyjete w 99% przy temperaturze powyzej 39.5 st.. moj synek mial 38.7,,, zaczelam go reanimowac, robic sztuczne oddychanie... otwierac na sile usta pomimo tego ze palce pozniej sa pogryzione:( I wezwac pogotowie... do mnie przyjechalo az po 10 minutach i to z pretensjami! TRAGEDIA!! "tak tez myslalem ze bedzie oddychac i po co to bylo jechac tak szybko"... straszne uczucie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co za matoły z tej karetki !!!!!!!!!! trzeba było powiedziec że nastepnym razem poczekasz i nie bedziesz reanimowac, zeby mieli co robic... ja na Twoim miejscu udała bym sie do neurologa po skierowanie na EEG... tak żeby dmuchac na zimne.... moja córka też często miała bardzo wysoką gorączkę ale na szczęście żadnych drgawek :O a szczerze nawet ni słyszałam o tym że mogą takowe wystąpic.. ale to musi byc straszne przeżycie reanimowac własne dziecko :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drgawki wystepujace w czasie goraczki sa wyrazem niedojrzalosci ukladu nerwowego i nie maja zadnych skutkow nastepczych w przyszlosci; wystarczy nieznaczne obnizenie temperatury ciala zeby ustapily: rozebranie dziecka, zrobienie chlodnych okladow, przeniesienie do chlodniejszego pomieszczenia, podanie leku przeciwgoraczkowego doodbytniczo na pewno wyglada to dramatycznie i jest zrodlem stresu dla rodzicow ale tzw, reanimacja nie ma tu najmniejszego sensu, zacisnietych zebow nie rozchylisz a tylko mozesz zrobic dziecku krzywde... tu gdzie mieszkam, we Francji, drgawki goraczkowe nie sa wskazaniem do wyslania karetki, rodzicom jak postepowac udziela informacji dyspozytor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieku 8-9 miesięcy mój synem miał przeszło 41stopni +drgawki. Mimo że mieszkam na drugim krańcu miasta a mamy jeden szpital karetka była raz dwa.Mimo że dałam syrop na zbicie gorączki nic nie dawało.Pani która odebrała telefon kazała mi natychmiast włożyć dziecko do chłodnej wody! Lekarz z karetki dał dziecku zastrzyk i wszystko wróciło do normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erewelka
no wlasnie cos trzeba zrobic, inni podaj aleki przeciwgoraczkowe chociaz nie pomagaja szybko jak tu kolezanka pisze... co dziecko to inne objawy drgawek, moj synek ur sie 6 tyg wczesniej mozliwe ze i wszystkie choroby ciezej przechodzi... Musialam reanimowac dziecko bo nie oddychal zrobil sie siny i zemdlal wiec nie mialam na co czekac... tu zaden syrop czy cos by nie pomoglo... to byl luty, a reanimowalam dziecko na mrozie wiec tez w sumie bylo ochlodzone i to tez nie pomoglo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erewelka
w moim przypadku dziecko musialam reanimowac bo byl siny i wogole nie oddychal .. jak kolezanka napisala lek przeciwgoraczkowy nie pomoze ... niedotlenienie mozgu zawsze zostawi jakis slad w przyszlosci... Moj synek ur sie 6 tyg wczesniej moze i dlatego wszystkie choroby ciezko przechodzi.. Pierwszy raz jak dostaje dziecko drgawek rodzic napewnoi nie ma leku , ktory trzeba odbytniczo podac, zostal mi przepisany dopiero po tej sytuacji.. A co do wzywania karetki to jestem zdania , ze to jest taka sytuacja w ktorej pomoc medyczna jest potrzebna, to jest w sumie malutkie dziecko... :( co dziecko to inne objawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
erewelka mi nie chodzi o to zeby nic nie robic, pisalam co robic i w jakij kolejnosci: najpierw ochladzac dziecko takimi metodami jakimi dysponujesz bo to dziala najszybciej, najszybciej daje efekt i najczesciej wystarczy, wiadomo ze lek przeciwgoraczkowy dziala po pewnym czasie ale i tak trzeba go podac jesli sie go ma; lepiej poswiecic swoja energie na te dzialania niz na tzw. reanimacje, ktora niczym prawdziwej reanimacji nie przypomina, nie daje ZADNEJ korzysci a moze wyrzadzic szkode; ja naprawde nie wiem dlaczego tak sie utarlo w polskim spoleczenstwie ze jak czlowiek ma drgawki to trzeba mu na sile dziob otwierac? czemu ma to sluzyc? taki czlowiek jest wtedy w bezdechu wiec dzieki temu oddychac nie zacznie bo bezdech jest spowodowany skurczem tonicznym miesni; dmuchanie mu w usta czy nos tez nic nie da bo klatke piersiowa ma sztywna i nawet jesli mu sie cos wdmuchnie to nie bedzie wydechu ; zamiast tego mozna mu zlamac zeby, poranic jezyk, dziasla i wargi a jak sie jeszcze ktos uprze i zacznie masaz to i zebra polamac... drgawki goraczkowe trwaja tak naprawde bardzo krotko i mijaja samoistnie; czas ten wydluza sie rodzicom bo sa w stresie; oczywiscie drgawki moga wrocic i tu wlasnie sens podania leku przeciwgoraczkowego piszesz autorko ze dziecko bylo na mrozie i ze to nie pomoglo ale o ile dobrze zrozumialam jak karetka przyjechala to juz drgawek nie bylo, wiec nie mozesz twierdzic ze na pewno nie pomoglo... i jeszcze raz napisze:DRGAWKI GORACZKOWE U DZIECKA DO SR. 5 ROKU ZYCIA NIE ZOSTAWIAJA SLADOW W PRZYSZLOSCI; to jest fakt potwierdzony naukowo, znajdziesz go w kazdym podreczniku pediatrii bardziej niebezpieczna moze byc infekcja, ktora wywolala goraczke i co za tym idzie drgawki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erewelka
lionne ja bardzo dobrze rozumiem i dziekuje ci za zainteresowanie moim tematem:) byc moze i pomoglo ale karetk aprzyjechala po 10 minutach i to z pretensjami:( a dziecko sporo czasu nie oddychalo ponad 2 minuty jak nie dluzej :( masz racje ze nam rodzicom sie dluzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczcie się raz na zawsze
ratownik czy osoba przypadkowa nie REANIMUJE tylko RESUSCYTUJE!! Żeby kogoś zreanimować, trzeba mnie sprzęt, typu defibrylator, nooo chyba, ze ciągacie go za sobą :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zalozylas topik zeby posluzyl mamom i slusznie, biorac pod uwage to, ze niektore nie wiedza ze istnieje cos takiego jak drgawki goraczkowe... dolozylam wiec swoje trzy grosze zeby uswiadomic pare rzeczy, ktorych mozna nie wiedziec, moze sie to komus przyda i po to zeby mamy nie myslaly ze dziecku w takiej sytuacji moze grozic w przyszlosci padaczka, zeby uspokoic a ekipa karetki komentarze mogla sobie darowac, to fakt; na ich obrone moge powiedziec tylko tyle ze po wielu godzinach pracy, czasem nawet ponad 30:(, braku snu i przy czesto rzeczywiscie nieuzasadnionych wezwaniach ludzie sa naprawde rozdraznieni i czasem niepotrzebnie im sie cos glupiego wymsknie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erewelka
AKURAT TO IM SIE NIE WYMSKNELO...BO NAWET PRZYSZLI NA SALE PO DOWOD UBEZPIECZENIA I STWIERDZIL " I PO CO BYLO TAK PANIKOWAC TYLKO AMBARASU NAROBILAM" MYSLALAM ZE WYBUCHNE TAM :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko a czy to
naprawde byly dragawki ? nie byly to dreszcze ? nie zebym sie czepiala . mialam podobny problem jak moja corcia miala 1,5 roku . najpierw zrobila sie zimna jak lub i cala drżła z zimna a potem nastapil skok temperatury i miala okło 39 st .( oczwiscie dalam lek przeciw goraczkowy ) bylam z dzieckiem na pogotowiu i powiedzialam ze dziecko mialo drgawki - a oni na to ze to nie drgawki a dreszcze . sama nie wiem juz co to juz bylo - bo bylam w stresie . moje dziecko caly czas oddychalo , ale bylo sine z zimna i jakby nieprzytomne . dziecko zostalo na obserwacji , mialo jakas infekcje i dostalo antybiotyk . nie mialo to wpływu na dalszy rozwoj dziecka - na szczescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytanko a czy to
mialo byc zimna jak lud a nie "najpierw zrobila sie zimna jak lub"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erewelka
moj synek tak sie rzucal jakby mial padaczke... oczy mu uciekly do tylu ze tylko bialka bylo widac ...usilnie lapal oddech ale niemogl i nagle przestal oddychac , wiec zaczelam dmuchac mu do buzki.. mial tak zacisniete wargi ze nawet ja osoba dorosla nie moglam otworzyc mu buzki... drgawki sa od temperatury, wiec najpierw temperatura ... drgawki sa wynikiem wysokiej temp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama małej księżniczki
Miałam to samo z córką. Ale zaraz po pierwszym ataku (byłyśmy w szpitalu) kiedy myślałam,że umarło (trwało to dla mnie wieczność,a ona miała ledwo roczek) dostałyśmy receptę na diazepam we wlewce do odbytu. Przy kolejnych drgawkach wystarczyło wlać i od razu odzyskiwała przytomość. Niestety to nie pozostało bez echa. Córka ma problem, w eeg wyszły zmiany.. (za małe, żeby uznać za padaczkę, ale ma pewien tik..) i jest na tegretolu od roku (leku przeciwpadaczkowym) Te ataki były 4, przy lekkiej gorączce (maks 38,5) skończyły się jak miała 3 latka. Teraz ma 6, dopiero jak zaczęła brać tegretol wywaliłam ten diazepam :D. Ale teraz nawet przy wysokiej gorączce nic się nie dzieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do nauczcie sie raz na zawsze
nie do końca masz rację : "Reanimacja – zespół zabiegów, których celem jest doprowadzenie nie tylko do przywrócenia krążenia i oddychania, ale także do powrotu czynności OUN łącznie z powrotem do świadomości. Możemy wyróżnić dwa typy reanimacji: BLS - (ang. basic life support) podstawowe zabiegi resuscytacyjne - polega m.in na masażu serca i sztucznym oddychaniu; ALS - (ang. advanced life support) zaawansowane zabiegi resuscytacyjne - dochodzą takie zabiegi jak podawanie leków, defibrylacja, etc."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bertywads
Moja corcia ma 13 miesięcy. jakiś miesiąc temu miała wysoką gorączkę. W nocy dochodziła do 39 stopni. Syrop tylko trochę obniżał. I pewnej nocy znów mała była rozgorączkowana. Zmierzyłam jej temp i okropnie się przeraziłam bo miała 39,5 st. Przelewała mi się przez ręce ale nie dostała drgawek. Szybki telefon na pogotowie. Kazali mi zrobić jej krótką kąpiel w wodzie ok. 37 stopni i czekać na przyjazd pogotowia. Zrobiłam to i faktycznie temp zeszła do 38 st. Przyjechało pogotowie,osłuchali małą dali zastrzyk. Na drugi dzień poszłam do przychodni na kontrolę. To była trzydniówka !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×