Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość umreniedlugojuz

dowiedzialam sie ze mam raka

Polecane posty

Gość so where are you from
lulla, coś się tak tej witaminy C czepiła! ja podałam przykład jednej, a to się leczy kompleksem witamin ja znam przypadki wyleczeń i nikt mi nie wmówi że nie działa tak samo jak znam przypadki osób, które pomimo chemii, naświetlań, operacji - nie przeżyły a dlaczego dietoterapii się nie stosuje? czy dlatego ze firmy farmaceutyczne na tym nie zarobią? przeciez człowiek jest tym co je...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozna to stosowac jako dzialanie koplementarne, czyli tylko takie ktore wzmacnia organizm ale po chemioterapii. nic wiecej, po to zeby sie lepiej czuc po chemii a nie w celu stricte leczenia. ladnie bys dziewczyne do grobu zapedzila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy siak to prowo
to zes wyleciala, pierwszy raz na kafe? :o takie durne prowokacje to tu codziennosc..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lullla
ok, cofam witamine C. tak czy inaczej rodzince wspolczuje, w razie w dostanie zestaw tabletek "centrum". i bron boze cos wiecej. :O trzebaby pogrzebac troche w statystykach, to bysmy sie dokladnie dowiedzieli czy czasami przypadki cudownego ozdrowienia za pomoca witaminek nie mieszcza sie w granicach bledu statystycznego. szok, ciemnogrod, sredniowiecze. normalnie na kon, i heja na grunwald!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so where are you from
endeavour, to dlaczego osoby, które stosowały tylko i wyłącznie tę metodę, żadnej chemii, zdrowiały? skoro sie na tym znasz, to powiedz nie były to przypadki w fazie terminalnej, ale nie były tez w fazie początkowej (bo wtedy wiadomo ze najlatwiej wyleczyc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so where are you from
lulla najpierw zobacz co to jest ta terapia, a pozniej sie wypowiadaj witaminy to nie tableteczka centrum dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość so where are you from
swoja droga centrum to chyba najgorszy zestaw wiatmin dostepny na rynku tu chodzi o dostarczanie duzych, duzych ilosci witamin nie mowie, ze nie ma to zadnych zupelnie skutkow ubocznych, sa, np. zawroty glowy, ale przynajmniej caly organizm nie jest wyniszczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dany Boodman LTD Lemon1900
i z tego topiku zrobił sie jarmark wyzwiska krzyki po co to komu to potrzebne zamiast spokojnie rzeczowo porozmawiac echh brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ten gerson to tez lekarz wystarczy wziąsc obojętnie do reki poradnik o ziołach http://video.google.com/videoplay?docid=6169050139483021263 np jabłko tyle właśnie jedno jabłko leczy a gdzie reszta warzyw każde coś leczy lub nie do puszcza do choroby a tak jemy gotowane warzywa które nie maja juz swoich właściwości leczniczych za dożo mięsa jemy mleka cukrów buraczanego chemi Anglicy mawiają: zjedz jedno jabłko dziennie, a lekarz nie będzie ci wcale potrzebny. Nasi dietetycy zalecają zjedzenie przynajmniej dwóch jabłek w ciągu dnia – rano dla urody, a wieczorem dla dobrego zdrowia. Podczas trawienia pektyny wiążą niektóre metale ciężkie (kobalt i ołów) w nierozpuszczalne sole, które są potem wydalane z organizmu. Zatem o jedzeniu jabłek powinni pamiętać głównie nałogowi palacze, mieszkańcy dużych miast, ośrodków przemysłowych oraz osoby mające w pracy styczność ze związkami toksycznymi, np. drukarze. Pektyny „wymiatają” z organizmu resztki pokarmów, regulują florę bakteryjną jelit i neutralizują substancje toksyczne. Zmniejszają wchłanianie cholesterolu, a dzięki temu skutecznie zapobiegają miażdżycy i chronią przed zawałem. Regulują też perystaltykę jelit, działając przeciw zaparciom. Ale takie właściwości mają tylko pektyny surowe. Swój niepowtarzalny smak jabłka zawdzięczają zawartości kwasów, głównie jabłkowego i cytrynowego, a także dobrze przyswajalnych cukrów. Ale wartość odżywcza jabłek nie jest jednakowa i zależy od odmiany, od tego, czy są one bardziej lub mniej dojrzałe,nawet od ich wielkości. Mimo kwaskowatego smaku jabłka odkwaszają organizm, ponieważ zawierają bardzo dużo zasadowych soli mineralnych. Ponadto są bogatym źródłem potasu (m.in. wraz z innymi elektrolitami reguluje on gospodarkę wodną w organizmie i zwiększa napięcie mięśni), a także żelaza, które zapobiega anemii. Jabłka jedzone na surowo wzmacniają serce, układ nerwowy, mięśnie i poprawiają pracę wątroby. Mają ponadto działanie moczopędne, więc mogą zmniejszać obrzęki nóg. Medycyna ludowa przypisuje im leczniczy wpływ na bóle stawów. Gotowane tarte jabłka leczą też biegunkę u dzieci oraz niestrawność i choroby wrzodowe u osób dorosłych. Herbatka ze skórek jest doskonałym środkiem do płukania jamy ustnej i gardła. Ma właściwości dezynfekujące i likwiduje stany zapalne. Domowy ocet jabłkowy, wypijany codziennie w proporcjach: 2 łyżeczki octu wymieszane z 2 łyżeczkami miodu i 1/2 szklanki przegotowanej wody, uzupełnia potas w organizmie, hamuje rozwój infekcji i poprawia trawienie. Powinny jednak unikać go osoby z chorobą wrzodową. Jabłka ułatwiają przyswajanie wapnia przez organizm, dzięki czemu wzmacniają zęby, włosy i paznokcie. Gryzienie twardego jabłka służy dziąsłom. Jednak wbrew obiegowej opinii nie wolno jeść jabłek po umyciu zębów, ponieważ zawarty w nich cukier sprzyja rozwojowi próchnicy. Zawarta w jabłkach witamina C wymiata z organizmu wolne rodniki i bierze udział w wielu procesach metabolicznych, np. biosyntezie kolagenu, przeciwdziałając wiotczeniu skóry oraz zapewniając jej młody wygląd. Witamina C razem z witaminą P uszczelnia i uelastycznia ścianki włosowatych naczyń krwionośnych, zapobiegając powstawaniu wysięków podskórnych i „pajączków”. Jabłka są niezastąpione w kuracjach odchudzających, cenią je kobiety, które dbają o linię, bo sycą i dostarczają stosunkowo niewiele kalorii (30–50 kcal w 100 g). Jednak jabłek nie można jeść bezkarnie, bo zawierają sporo cukru. W prawidłowo skomponowanej diecie zaleca się 300 g owoców dziennie, a w kuracjach odchudzających – tylko 150 g. Jeśli będziemy jeść więcej, to nie schudniemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chemia chemią
ja tam ufam Matce Naturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grashka
z kontaktuj się ze mną na gadu gadu 9750596

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elokwentna istota z nibylandii
Nie wierzę! Żaden lekarz po uprzednim nie zrobieniu wszystkiego co w jego mocy, nie powie, że masz 3 miesiące życia. Macicę można wyciąć, chemia, radio i nadzieja, że będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pollyanja
Ludzie w jakich wy czasach żyjecie, współcześnie rak to nie wyrok śmierci to niemożliwe żeby nie dało się nic zrobić. Chemioterapia, radioterapia, operacja i kto powiedział, że przy chemii nie można normalnie żyć. Powielacie jakieś poglądy, które może były prawdziwe kilka lat temu, medycyna to dziedzina która rozwija się bardzo szybko i współczesna chemioterapia nie jest już taka zabójcza dla organizmu jak jeszcze kilka lat temu. Po zakończonej terapii jest rekonwalescencja i organizm wraca do normy, a o raku się zapomina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grashka
wejdżcie na wikipedia wpiszczie witamina B 17 a dowiecie się prawdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grashka
zapomniałam wam dopisać co jeszcze szukać wit B17 pod Amigdalina szukajcie a w google po prostu wpiszcie witamina B 17 tam jest bardzo dużo na ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grashka
to co tu piszecie tak witaminy i mikroelementy są potrzebne dla naszych komórek ich brak powoduje wiele chorób witamina C jest potrzebna dla układu krążenia i serca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grashka
jeżeli ktoś przeczyta o witaminie B 17 dajcie znać co o tym myślicie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grashka
Ta terapia doktora Gersona jest bardzo dobra ale skomplikowana trzeba wiedzieć jak to wszystko przyrządzić dzienna porcja soków to 13 szklanek która zapewnia zachowanie równowagi są trzy rodzaje soków to sok jabłkowo-marchewkowy potrzeba 220g marchwi i jabłek nie wolno ich obierać trzeba zmielić na papkę następnie umieścić w woreczku najlepiej lnianym i wyciskamy praską jest droga 550 zł taki sok trzeba wypić zaraz po przygotowaniu nie może stać . sok marchewkowy na to trzeba ok.280-340g marchwi nieobrana dobrze wymyta ,wyszczotkowana sok zielony skład: sałata rzymska,liście czerwonej sałaty,endywia,eskariola,dwa lub trzy liście czerwonej kapusty,wewnętrzne liście młodych buraków,liście zielonego buraka liściowego,ćwiartka zielonej papryki,rukiew wodna i jedno średnie jabłko i mielimy i wyciskamy nie można zastąpić żadnego produktu używać to co mamy z tych składników i też trzeba natychmiast wypić. no i sok pomarańczowy (grejpfrutowy) wyciskać bez skórki bo są szkodliwe - sok grejpfrutowy to dla cukrzyków. Jak widać pracochłonne.Trzeba wiedzieć jak przyrządzać jarzyny jak je gotować woda destylowana dużo trzeba by tu pisać nie takie proste> sok jabłkowo-marchewkowy to trzeba wypić na czczo małymi łykami dopiero za pół godziny jemy śniadanie wszystko musi być ekologiczne a gdzie teraz to się kupi. Sama chemia dlatego tak dużo jest zachorowań na raka wszystko to co jemy po za domem .Trzeba jeść tak jak dawniej masło, smalec,olej lniany, z oliwek ale nie w plastikowych ten droższy do sałatek oraz olej rybi.Wszystko jemy świeżo przygotowane.Między posiłkami jemy dużo owoców i jarzyn wszystko surowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bimbaj się lala
obawiam się, że autorka już od dawna nic nie pisze - prawdopodobnie prowokacja... nie wiedziałą nawet jaki ma stopień raka i się zwinęła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak się zwinęła ale zawsze ktos sie inny dowie jak zachoruje co ma robić wyzej to link di jak przyrządzać te soki i jak sie odrzywiac jak sie ma raka Dieta według Gersona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zwineła sie
top miał 8 stron tylko gimgówno zaczeło wyzywać i strony poszły do kasacji,a autorka potrzebowała tylko wsparcia psychicznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grashka
merkaba- wysłałam pewne wiadomość na pocztę czy doszła ciekawe tematy proszę potwierdzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grashka
Do nie zwinęła się szkoda młoda osoba trzeba jej pomóc tylko jak się z kontaktować z nią już podawałam nr gadu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffffffffffffffffffffffffffffff
Ja tez jak tak dalej pojdzie to umre a wy nie udawajcie zainteresowanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grashka
fffffffffffff podaj swoje gadu i co ci dolega może ci będę pomocna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulinaaaa80
kilka miesięcy temu moja córeczka zachorowała na nowotwór-guz mózgu, był to dla mnie wielki cios kiedy pomyślałam, że mogłabym ją stracić.. stracić największy skarb w moim życiu.. Jeździłam z nią do najlepszych lekarzy i klinik, potrafiłam pojechać na drugi koniec polski ponieważ miałam w sobie iskierkę nadziei, że uda mi się ją uratować... Lekarze skazali ją na chemioterapię która nie pomagała a wręcz przeciwnie-przez nią stan mojej córeczki był coraz gorszy, Lekarze nie dawali już szans, mówili że dają jej góra 3 miesiące życia. Mój świat mi się wtedy zawalił... Nie chciałam dopuścić do siebie myśli, że mogę ją stracić.. byłabym w stanie sprzedać WSZYSTKO co mam gdyby to miało uratować jej życie.. nikt kto nie ma dziecka nie zrozumie co wtedy czułam... Nie mogłam się poddać, musiałam być twarda i uśmiechać się do niej nie pokazując że jest źle.. Pewnego dnia natrafiłam w internecie na stronęwww.pg.home.pl , pomyślałam "kolejni oszuści" jakich w sieci jest na pęczki, ale coś mnie tknęło aby jednak spróbować. Przestudiowałam każde zdanie zawarte na stronie i postanowiłam napisać do nich e-maila. Na początku byłam nie pewna lecz musiałam chwytać każdej opcji ratunku dla mojej córeczki. Nie wierzyłam jednak, że istnieje coś takiego jak "leczenie na odległość" lecz teraz choć jest to dla mnie niewyobrażalnie cenny dar wiem, że WSZYSTKO jest możliwe. Wysłałam im wyniki badań, po uzgodnieniu i długich rozmowach telefonicznych gdzie mogłam zadzwonić do nich o każdej porze dnia i nocy, wspierali mnie na duchu i dawali nadzieję, nadzieję na lepsze jutro podjęli się wykonania zabiegu, choć w zależności od diagnozy takie zabiegi muszą być powtarzane nawet 3 razy. Już po tygodniu zauważyłam, że stan mojej córeczki się poprawia.. to może brzmi niewiarygodnie ale sama nie mogłam w to uwierzyć.. Dziś moja córeczka ma 12 lat, jest pięknym, uśmiechniętym i zdrowym dzieckiem!!!!!! Jestem najszczęśliwsza na świecie. Dziękuję bogu każdego dnia za to, że natrafiłam na Pana Jarka i Zbyszka, to niesamowici ludzie.. Cena takiego zabiegu kosztuje 25 000 PLN, jednak można się z nimi umówić na 2 raty.. Wierzę, że taka suma jest dla niektórych niewyobrażalnie wysoka ale życie jest bezcenne.. Macie GWARANTOWANY efekt .... Z Całego serca polecam, aby wejść na tą stronę i skontaktować się z nimi jeśli macie kogoś chorego w rodzinie, kogoś komu lekarze nie dają już szans, jeśli nie macie takiej kwoty oni was nie skreślą.. spróbujcie, życie ludzkie to największy dar od boga, bezcenny. Pozdrawiam, Paulina www.pg.home.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×