Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WeronikaYYY

Biegunka u dwulatka, brak dostępu do polskich leków

Polecane posty

Gość WeronikaYYY

mieszkamy za granicą. synek ma prawie 2 lata. wczoraj zrobił trzy kupki do południa, potem już nie, nie były rzadkie. dzis sie obudził,za przeproszeniem, urobiony po pachy. poza tym czuje ise super, biega, bawi się. raz już miał biegunke ale po antybiotyku, to było akurat w Polsce i polski pediatra zapisał mu bakterie na ochronę zołądka i polecił dietę: kaszkę na mleku (samej mieszanki nie uznaje) i biszkopty przez 3 dni. wczoraj po tej 3 kupce tak włąśnie zrobiłam, ale nie mam tu dostępu do tycj bakterii, ani innych leków typu smecta. wolałabym domowe metody, daje mu dużo pić wody przegotowanej.... czytałam, że mozna jednak podac dziecku banana...? co polecacie? albo gotowy słoiczek jabłko-jagoda/ czy może papkę z gotowanego ryżu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WeronikaYYY
dodam, że mąż i ja właśnei przeszliśmy grypę żołądkową ale bez biegunki czy wymiotów, tylko bóle brzucha i gorączka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy tam gdzie jesteś
ludzie nie mają sraczki i nie chorują? :P nie ma lekarzy ani aptek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfgssfsdfsd
prawdopodobnie dziecko ma jelitowke, musi pic duzo wody, dobrze tez dziala podawanie malych ilosci coca coli odgazowanej, jak nie bedzie poprawy idz do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WeronikaYYY
dfssgf... oczywiście że jak nie będzie poprawy to pojdę do lekarza. waham się jednak,czy dać mu owoce, czy cały dzień tylko te biszkopty i czerstwy chleb dawać. syn jest duży i zdrowy,to mu nie zaszkodzi w sumie taka biedna dieta 2 dni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dawaj mu chrupki kukurydziane
serio mówię. Jak miałam praktyki w szpitalu na pediatrii to tak robili. Dieta: Bułka z masłem, herbata ale nie gorzka bo dziecka mózg bardzo potrzebuje glukozy, na obiad zupa na wodzie, ryz zapikany z jabłkiem, kolacja bułka z masłem i suchary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×